Opiszę swój problem w pkt. Ponieważ zabrałem się za rozkręcanie silnika celem wymiany kilku rzeczy okazało się że jest chyba gorzej niż myślałem. A zaczęło się od nie równej pracy i dźwięku luźnego łańcucha rozrządu a bynajmniej tak mi się wydaje. W ubiegłym tygodniu usłyszałem niepokojący dźwięk z przodu silnika tak właśnie jak by łańcuch rozrządu tarł po metalu charakterystyczny dźwięk. Z tym, że i tak miałem czyścić i regulować gaźniki o czym pytałem w innym temacie (dla wtajemniczonych nie kupiłem wężyków tylko wakuometr
1. Kanały świecowe zalane olejem pewnie nie trzymają uszczelki, będą nowe.
2. Odkręciłem pokrywę impulsatora wyciekł olej nie dużo ale jednak czy powinien on tam być? Pomocy...
3. Kręcąc wałem łańcuch rozrządu napina się fazami tzn. jest napięty, że ręką go nie ruszysz obróci się wał i jest luźny, że ręką jak się rusza to lata czy to normalne czy jest wyciągnięty? To wydaje mi się że robi taki hałas... Pomocy. Jeżeli jest do wymiany to jak się do tego zabrać? rozkręcać dół? czytałem gdzieś, że trzeba go rozkuć i skuć z nowym i w ten sposób przeciągnąć przez silnik znów rozkuć i skuć. Czy to prawda?
4. Napinacz rozrządu jest automatyczny i jest sprawny tylko jak go wyjąłem to się wysunął i zastanawiam się jak go wsadzić z powrotem.
5. Zawory oj zawory... myślałem, że będzie prosto a tu się okazuję regulacja na płytki organoleptycznie żaden nie jest luźny. Muszę jeszcze luz sprawdzić szczelinomierzem tutaj prośba do doświadczonych kolegów jakie mają być luzy zaworowe? potrzebuję do weryfikacji bo jak będą złe to regulację zrobię na warsztacie.
6. No i najbardziej martwiący mnie problem: kręcąc kluczem i obracając wał w momencie jakby zatrzymania tzn wykonując ruch minimalnie lewo prawo słychać pukanie u dołu silnika
Ktoś może się wypowie. Może coś ciekawego się dowiem, może nie tylko ja? hihi Chętnie przyjmę wszystkie sugestie.