Problem z ładowaniem VL800
Problem z ładowaniem VL800
Witam
Otóż ostatnio wymontowałem akumulator do ładowania, bo chciałem sprawdzić w jakim stanie mam układ ładowania, ze względu na montaż podgrzewanych manetek, no i wszystko pięknie ładnie, sprawdziłem najpierw sam układ jeszcze przed podłączeniem manetek, wszystko ładnie działało napięcie 14.2-14.4V, później zabrałem się za montaż i gdy już wszystko zamontowałem, niestety przy podłączaniu wszystkiego w ostatnim momencie oczko z manetek zwarło przekaźnik rozrusznika ... dosłownie na chwilę niewiem 2-3s max, potem już wszystko poskładałem do kupy podłączyłem manetki (zwarło sam przewód bez podłączonego sterownika manetek) schowałem przewody w reflektorze żeby nie były aż tak widoczne, no i odpalam, podłączyłem miernik ... i moim oczom ukazało się ładowanie 17V ... od razu wyłączyłem Volusie, i zacząłem szukać przyczyny wszystko na nowo rozebrałem itp nigdzie zwarcia nie widać, bezpieczniki całe itp, sprawdziłem dla pewności pobór prądu jest 0.08A niby sporo ale jak sprawdzałem po bezpiecznikach to pobierają tyle zegary odłączę bezpiecznik od nich lub wtyczkę i od razu miernik pokazuje 0.00A więc zwarcia nigdzie raczej nie ma. Czy problemem w tym wypadku będzie regulator po prostu?
Otóż ostatnio wymontowałem akumulator do ładowania, bo chciałem sprawdzić w jakim stanie mam układ ładowania, ze względu na montaż podgrzewanych manetek, no i wszystko pięknie ładnie, sprawdziłem najpierw sam układ jeszcze przed podłączeniem manetek, wszystko ładnie działało napięcie 14.2-14.4V, później zabrałem się za montaż i gdy już wszystko zamontowałem, niestety przy podłączaniu wszystkiego w ostatnim momencie oczko z manetek zwarło przekaźnik rozrusznika ... dosłownie na chwilę niewiem 2-3s max, potem już wszystko poskładałem do kupy podłączyłem manetki (zwarło sam przewód bez podłączonego sterownika manetek) schowałem przewody w reflektorze żeby nie były aż tak widoczne, no i odpalam, podłączyłem miernik ... i moim oczom ukazało się ładowanie 17V ... od razu wyłączyłem Volusie, i zacząłem szukać przyczyny wszystko na nowo rozebrałem itp nigdzie zwarcia nie widać, bezpieczniki całe itp, sprawdziłem dla pewności pobór prądu jest 0.08A niby sporo ale jak sprawdzałem po bezpiecznikach to pobierają tyle zegary odłączę bezpiecznik od nich lub wtyczkę i od razu miernik pokazuje 0.00A więc zwarcia nigdzie raczej nie ma. Czy problemem w tym wypadku będzie regulator po prostu?
-
- BS Admin
- Posty: 5678
- Rejestracja: pt, 13 mar 2009, 09:02
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Legionowo
- Polubił posty: 173
- Otrzymane Polubienia: 19
- Kontakt:
Re: Problem z ładowaniem VL800
Mistrzostwo krótkiej odpowiedzi masz w kieszeniarturssp pisze:Tak
Hehehehe...
-
- Moderator
- Posty: 1765
- Rejestracja: pt, 3 paź 2008, 09:18
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Czemierniki (okolice Radzynia Podlaskiego)
- Polubił posty: 6
- Otrzymane Polubienia: 43
Re: Problem z ładowaniem VL800
Co się więcej rozpisywać?
Odpowiedź była wyczerpująca.
Odpowiedź była wyczerpująca.
Kefas można czytać jihadek (dżihadek) lub Piotrek 502-683-907
Pasja + Wizja + Działanie = Sukces (CZYLI MOTO!!!)
WSK 125 => MZ ETZ 150e => MZ ETZ 251e => Bandit 600 N => SV 1000 S
Pasja + Wizja + Działanie = Sukces (CZYLI MOTO!!!)
WSK 125 => MZ ETZ 150e => MZ ETZ 251e => Bandit 600 N => SV 1000 S
-
- BS Admin
- Posty: 5678
- Rejestracja: pt, 13 mar 2009, 09:02
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Legionowo
- Polubił posty: 173
- Otrzymane Polubienia: 19
- Kontakt:
Re: Problem z ładowaniem VL800
Oczywiście...Kefas pisze:Co się więcej rozpisywać?
Odpowiedź była wyczerpująca.
Re: Problem z ładowaniem VL800
Dobra faktycznie regulator tylko, kupiłem ten polski z Rzeszowa i narazie wygląda że jest ok, lądowanie wróciło na swoje miejsce pytanie mam jeszcze czy ktoś się orientuje gdzie w volusi można podpiąć wskaźnik ładowania? Ściąganie kanapy z kufrem i oparcie jest troche uciążliwe żeby tylko sprawdzić ładowanie dlatego kupiłem sobie chromowany wskaźnik na kierownicę i zastanawiam się gdzie go najłatwiej podpiąć...
-
- BS Brother
- Posty: 742
- Rejestracja: wt, 23 sty 2007, 10:25
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Otrzymane Polubienia: 1
Re: Problem z ładowaniem VL800
Nie wiem gdzie najłatwiej, ale najpewniejszy pomiar będzie na zaciskach akumulatora - w końcu to on ma być ładowany
Bandit 1250SA K8
792-891-663
Ciche wody są najgłębsze...
792-891-663
Ciche wody są najgłębsze...
Re: Problem z ładowaniem VL800
Właśnie problem jest taki że nie mogę podłączyć pod aku ... bo wskaźnik będzie wtedy działał cały czas, no nie cały, dopóki akumulator nie padnie , a nie chce dawać dodatkowego włącznika, chce żeby włączał się razem ze stacyjką. Dlatego pytam, ogólnie mam jeszcze jakąś wtyczkę pod bakiem luźną i zastanawiam się do czego ona jest i czy przypadkiem w moim moto ktoś nie zmieniał już wiązki bo coś mi śmierdzi że mam wiązkę od wtrysku, bo chyba VL800 na gaźniku miał tylko 5 przewodów na regulatorze, a wtrysk 7 (według schematów o ile dobrze ogarnąłem) a u mnie jak byk regulator 7 przewodowy. No nic będę szukał w takim razie mozolnie miernikiem gdzie się wpiąć . Temat w takim razie zakończony przynajmniej narazie.
-
- Głaszczący Kanapę
- Posty: 28
- Rejestracja: ndz, 10 mar 2019, 14:21
- Województwo: świat i okolice
- Lokalizacja: UK - Londyn
Re: Problem z ładowaniem VL800
Witam,
Trochę odgrzebię temat bo mam podobny ale nie taki sam problem. Mianowicie w mojej Volusi na wolnych obrotach jest ładowanie na poziomie 12.4V. Jak zwiększam obroty to i ładowanie wzrasta. W instrukcji serwisowej jest napisane, że ładowanie powinno być 14.0 - 15.5V przy 5000 obrotów. Nie bardzo mam jak sprawdzić prędkość obrotową silnika ale spokojnie przy wyjącym silniku jest ponad 14V. Dzisiaj uruchomiłem silnik przy odpiętej żarówce przedniej lampy i ładowanie na wolnych obrotach pokazało 17.3V, jak podłączłem żarówkę spadło do 12.4V (oczywiście owa żarówka się zaświeciła). Jestem prawie pewien, że coś jest nie tak. Sądzę, że mimo wszystko napiecie ładowania przy wolnych obrotach powinno być wyższe lub przynajmniej około 14V i nawet przy odłączonych wszystkich odbiornikach nie powinno przekroczyć powiedzmy 15V. Niech mnie ktoś poprawi jeżeli się mylę, proszę. Teraz wygląda, że np w czasie trasy w dzień jeżeli nie zauważę przepalenia żarówki to akumulator się ugotuje :shock: ?
Moim typem jest regulator napięcia ale nie jestem expertem w temacie i przed kupnem nowego chciałem się poradzić mądrzejszych.
A jeżeli chodzi o podłączenie wskażnika ładowania to ja podpiąłem pod wolną wtyczkę w lampie. Różnica ładowania ze wskazaniem na akumulatorze jest około 0.2V mierzone miernikem a taki błąd jest chyba akceptowalny.
Pozdrawiam
Trochę odgrzebię temat bo mam podobny ale nie taki sam problem. Mianowicie w mojej Volusi na wolnych obrotach jest ładowanie na poziomie 12.4V. Jak zwiększam obroty to i ładowanie wzrasta. W instrukcji serwisowej jest napisane, że ładowanie powinno być 14.0 - 15.5V przy 5000 obrotów. Nie bardzo mam jak sprawdzić prędkość obrotową silnika ale spokojnie przy wyjącym silniku jest ponad 14V. Dzisiaj uruchomiłem silnik przy odpiętej żarówce przedniej lampy i ładowanie na wolnych obrotach pokazało 17.3V, jak podłączłem żarówkę spadło do 12.4V (oczywiście owa żarówka się zaświeciła). Jestem prawie pewien, że coś jest nie tak. Sądzę, że mimo wszystko napiecie ładowania przy wolnych obrotach powinno być wyższe lub przynajmniej około 14V i nawet przy odłączonych wszystkich odbiornikach nie powinno przekroczyć powiedzmy 15V. Niech mnie ktoś poprawi jeżeli się mylę, proszę. Teraz wygląda, że np w czasie trasy w dzień jeżeli nie zauważę przepalenia żarówki to akumulator się ugotuje :shock: ?
Moim typem jest regulator napięcia ale nie jestem expertem w temacie i przed kupnem nowego chciałem się poradzić mądrzejszych.
A jeżeli chodzi o podłączenie wskażnika ładowania to ja podpiąłem pod wolną wtyczkę w lampie. Różnica ładowania ze wskazaniem na akumulatorze jest około 0.2V mierzone miernikem a taki błąd jest chyba akceptowalny.
Pozdrawiam
w posiadaniu samodzielnie złożonej VL800 Volusia 2003