Erni pyta czy może ktoś pomóc

[ernesto75]

Witam wszystkich, początkiem sierpnia miałem kraksę delikatnie mówiąc na sv650s 2002r., mając 43 wiosny i nie jeżdżąc prawie 20 lat na moto zachciało mi się.. ale to piekne niestety po przejechaniu zaledwie 600 km dwa kilometry przed domem na łuku złapałem shime czy jakoś tak to się nazywa i.. lewa stopa w trzech miejscach złamana a prawa ręka idąc od stawu barkowego do łokcia to w tej chwili poroteza tytanowa czy coś podobnego ..jest dobrze bo już prawą ręką mogę podrapać się po głowie sprawa taka- rozbity przód , połamane górne rury , owiewki, lampa i stelaz a bak też nie wesoły.Nie che tego moto stracić czy ktoś mogłby pomóc mi go odbudować? Z góry dziękuje Ernest z Podkarpacia Jeśli ktoś by chciał pomóc podesle fotki bo na forum nie moge bo mam chyba zbyt obszerne objetosciowo tel. 791810713, email. ernest.pulnar@gmail.com z góry dziękuje i lewa w góre

[KROPEK]

Jeżeli mogę coś doradzić, sprzedaj silnik i pozostałe całe elementy zimą na alledrogo i kup coś co trzyma się kupy najlepiej 4 gary v-ka jest specyficznym silnikiem a zejście poniżej pewnych obrotów owocuje zablokowaniem tylnego koła. Taka odbudowa to będzie majątek jeżeli ma być sensowna (tak mi się wydaje). Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

[Dany]

Cześć,
Wyślij do mnie zdjęcia to je zmniejsze i wstawię na forum.
Zobaczymy jak to wygląda i będzie łatwiej ocenić.
digpoplawscy@gmail.com

Wracaj szybko do zdrowia...

[Dany]

Zadzwoń do gościa, może ma jeszcze graty Tobie potrzebne.

Ps.
Pamiętam o Twoich zdjęciach ale nie dotarłem jeszcze do komputera...

[Dany]

Zdjęcia w pierwszym poście.

[Emil]

moim zdaniem to nie jest dobry dział do tego typu postów - onroad albo regionalne proponuję

[Dany]

moim zdaniem to nie jest dobry dział do tego typu postów - onroad albo regionalne proponuję

Proszę