Rozumiem, że golas poprostu Ci się podoba tak jak mi. Mam gołą SV i jak wchodzę do garażu to nie mogę się napatrzeć ale tak jak piszą poprzednicy jazda na dłuższą metę staje się uciążliwa. Dlatego odradzam przeróbkę. Po pierwsze będzie Cię to kosztowało trochę PLN po drugie popsujesz komfort.
Jak się upierasz przy N to może lepiej sprzedać S i kupić N?
Przeròbka Bandita S na N.
Moderator: bohas
-
- BS Brother
- Posty: 451
- Rejestracja: pt, 8 lis 2013, 21:40
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Radzyń Podlaski
- Polubił posty: 3
- Otrzymane Polubienia: 2
Re: Przeròbka Bandita S na N.
Tam gdzie zaczyna się zabawa, kończy się ekonomia.
Luke - czytaj - Luk
WSK 125 => Mz Ts 150 '85 =>SV 650N
608 780 372
Luke - czytaj - Luk
WSK 125 => Mz Ts 150 '85 =>SV 650N
608 780 372
Re: Przeròbka Bandita S na N.
A po drugie przejedź się raz nakedem w deszczu to ci się odechce mi też podobają się nakedy, ale też znudziła mi się jazda w koło komina. Staram się teraz robić jakieś trasy tak min 200km i następny moto będzie już z owiewkami
-
- Zmieniacz Żarówek
- Posty: 100
- Rejestracja: sob, 18 mar 2017, 16:03
- Województwo: podkarpackie
- Otrzymane Polubienia: 4
Re: Przeròbka Bandita S na N.
Nie sprzedając zdemontowanych części, zawsze będzie można wrócić do wersji S. W ten sposób za jakąś tam kasę będą 2 motocykle w jednym.
Osobiście mam nakeda, a jak kiedyś założyłem owiewkę, to okazało się że licznik pokazywał 160 - 170 zamiast wcześniejszych 130, więc zdemontowałem owiewkę żeby jeździć bezpieczniej.
Osobiście mam nakeda, a jak kiedyś założyłem owiewkę, to okazało się że licznik pokazywał 160 - 170 zamiast wcześniejszych 130, więc zdemontowałem owiewkę żeby jeździć bezpieczniej.
Re: Przeròbka Bandita S na N.
Pomysł z nie sprzedawaniem części nawet mi się podoba,zawsze można byłoby wròcić do S-ki.Bardzo wszystkim dziękuję za podpowiedzi.
-
- Moderator
- Posty: 6448
- Rejestracja: ndz, 7 lis 2004, 14:06
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Kozielec gm. Dobrcz
- Polubił posty: 17
- Otrzymane Polubienia: 22
Re: Przeròbka Bandita S na N.
Ja mam 176 wzwyż i 100 kg w szerz :mrgreen: . Jeździłem gsx1400. Powyżej 130 efekt był taki, że wiatr przesuwał mnie na siedzeniu do tyłu, chcąc powrócić do wygodnej pozycji przy tej prędkości musisz podciągnąć się rękoma a to ma wpływ na kiarę. Strasznie nie wygodne przy winklach i sytuacjach wymagających szybkiej reakcji kierownikiem. Dodatkowo jeżeli nie masz kasku o dobrej areodynamice powyżej 140 głowa zaczyna drgać jak chorągiewka na wietrze wtedy jeździłem w kasku AGV że średniej póły, normalnie masakra zakłuca postrzeganie na maxa !!
Po całej gamie szybkich Suzuki przyszedł czas na moto dla starszego pana 🥸
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
Re: Przeròbka Bandita S na N.
Ja smigam enduro i predkosci powyzej 100km to masakra
Jakas leb chce urwac no chyba ze sie pochyle na moto to jakos do zniesienia ale kechhac
Tak z
300
Km hmmm malo komfortowe chyba ze 100km/h
Jakas leb chce urwac no chyba ze sie pochyle na moto to jakos do zniesienia ale kechhac
Tak z
300
Km hmmm malo komfortowe chyba ze 100km/h