Marauder wydech

[Tomek05229]

Witam wszystkich,
Zebrałem się dziś za wyciszanie swojego Maraudera. Chcąc pomierzyc wszystko przed zakupem Dbkillerow, okazało się że już sa założone z nawinietym ,,materiałem,, na końcu. Po usunięciu tego ,,wygluszenia,, jest jeszcze gorzej, że nie wspomnę o sytuacji całkowicie na ,,przelocie,,. I teraz zagadka...jak to wyciszyć, bo po ostatniej krótkiej jeździe nie ma opcji żeby tak zostało. Myślicie że nawiniecie nowego wygluszenia na całość coś zmieni, czy te wkładki do niczego się nie nadają

[osama]

ta rurka powinna być na całej długości owinięta watą, jak któraś z tych:
https://smugi.pl/search.php?text=wata

[Tomek05229]

Wata zakupiona, wszystko wygluszone na calej dlugosci. Nadal jest glosno ale juz w granicach rozsadku . Teraz troche inne pytanie...zarówno przy wolnych obrotach..jak i delikatnie wyższych, przy dokładniejszych oględzinach, z dolnego wydechu slychac to...w sumie nie wiem jak nazwać ... ,,pukanie,, ... (??), ktorego chcialem sie pozbyć. Na górnym jest fajny niski dzwięk. Jest to problem złego wyregulowania gaźników/zaworów czy tak powinno być? (w razie czego mogę zrobić krótkie nagranie o co chodzi)

Jest to mój pierwszy motocykl tego typu, stąd niektóre pytania mogą wydawać się głupie :twisted: z góry dzięki za wyrozumiałość.

[osama]

pewnie skład mieszanki delikatnie inaczej jest ustawiony, albo nie do końca zsynchronizowne gaźniki.