VL 1500 biegi wchodzą ze zgrzytem

[Arthur]

Witam wszystkich, mam problem ze swoim VL 1500, bez długiego pisania. Problem polega na tym, że przy zmianie biegów zawsze występuje charakterystyczny strzał czy zgrzyt, nie ważne czy do góry czy na dół, zawsze słychać i czuć zmianę biegu, rozumie jedynka może tak wchodzić, bo tak było od początku ale nie reszta biegów. Teraz nawet jedynka wchodzi tak jakby sprzęgło nie do końca było wciśnięte, czuć na dźwigni że wszystko się kręci , a na zimnym silniku po prostu nie idzie biegu wrzucić. Płyn wymieniony, mam bynajmniej fakturę, sprzęgło też nowe, bo gdzieś się doczytałem, że może być kosz walnięty i będzie coś takiego robić. Szukałem tego na forum, lecz nic nie znalazłem, może źle szukałem, jak jest coś takiego to proszę o podesłanie .

[sky02]

A zanim wymieniłeś sprzęgło sprawdziłeś układ hydrauliczny? Jego jest ciężko odpowietrzyć. Może nie wysprzęgla do końca. Moze trzeba pompe odbudować a moze wysprzęglik cieknie i tam trzeba by wymienic uszczelnienie.

[Arthur]

Zewnętrznie wysprzęglik nie cieknie, raczej wszystko szczelne płynu nie ubywa. Wiem, że ciężko go odpowietrzyć dlatego zleciłem to firmie, która podobno się na tym zna, a czy to zrobili to już do wróżki, bynajmniej po wymianie płynu nic się nie zmieniło. Już też myślałem, że gdzieś coś wewnętrznie przepuszcza, ale chyba nie, po wrzuceniu biegu mogę stać kilka minut i sprzęgło nie ciągnie, a może jestem w błędzie?

[Arthur]

Dzięki za podpowiedzi. Znalazła się winowajca, mechanicy którzy wymieniali płyn, chyba wymienili go tylko w klamce reszty nawet nie ruszyli, to samo z hamulcami. W wysprzęgliku była po prostu brunatna maź, którą można było palcem wyciągać, to nie miało możliwości działać poprawnie. Moto kupione od motocyklisty i wszystko było robione na czas, a płyny chyba jeszcze pamiętały fabrykę. Nauczka na przyszłość, weź się chłopie troszkę usmaruj, a będziesz wiedział że masz zrobione, może na początku będziesz płakał, jak to było? kiedyś była to przyjemność, a teraz przez lenistwo brak ci chęci.