. Kupiłem nową pompę, chińczyk z Ali. Od tego czasu motocykl na wolnych obrotach czasem lekko się zająknie a jazda nim to koszmar. Chwilami brak mocy, szarpanie podczas delikatnej jazdy równą prędkością, strzelanie, ale znowu po odkręceniu manetki czasem się przydławi i potem idzie jak głupi, więc nie jest tak do końca że jest słaby. Chcąc porównać obie pompy starą, która czasem ożyje i nową zmierzyłem zgodnie z serwisówka ciśnienie na wyjściu 3 bary OK, wydajność podczas pracy 10 sekund 186ml lub więcej, stara 330ml a nowa 440ml. Nie widzę więc raczej żeby był to problem z pompą. Oczywiście zero błędów na komputerze. Następnie spryskałem kontaktem wiele połączeń elektrycznych. Powierzyłem rezystancję czujników otwarcia przepustnicy wg książki i moim zdaniem ok. Świece lekko rudy/brązowy kolor, szczeliny ok 0,9 mm. Ostatecznie wlałem 10 litrów świeżego paliwa i płyn do czyszczenia wtryskiwaczy ale póki co nie widzę poprawy. Macie może jakieś inne pomysły bo mi już się kończą? A może ktoś ma pożyczyć oryginalną pompę na próbę? Z góry dziękuję za pomocVL800 nierówna praca, szarpanie, dławienie silnika
VL800 nierówna praca, szarpanie, dławienie silnika
Witam wszystkich i proszę o pomoc. Mam problem z moim Suzuki boulevard vl800 c50. Zaczęło się od tego że przypadkiem zauważyłem że mam popalone przewody na regulatorze napięcia. Naprawiłem to lecz jeszcze w czasie naprawy stanęła mi pompa paliwa. Raczej to zbieg okoliczności bo wcześniej czasami było słychać z niej dziwne dźwięki. Wyczyściłem ją, chodziła cicho więc wyjechałem na jazdę próbną która skończyła się pchaniem do domu 7km w 30⁰C 
. Kupiłem nową pompę, chińczyk z Ali. Od tego czasu motocykl na wolnych obrotach czasem lekko się zająknie a jazda nim to koszmar. Chwilami brak mocy, szarpanie podczas delikatnej jazdy równą prędkością, strzelanie, ale znowu po odkręceniu manetki czasem się przydławi i potem idzie jak głupi, więc nie jest tak do końca że jest słaby. Chcąc porównać obie pompy starą, która czasem ożyje i nową zmierzyłem zgodnie z serwisówka ciśnienie na wyjściu 3 bary OK, wydajność podczas pracy 10 sekund 186ml lub więcej, stara 330ml a nowa 440ml. Nie widzę więc raczej żeby był to problem z pompą. Oczywiście zero błędów na komputerze. Następnie spryskałem kontaktem wiele połączeń elektrycznych. Powierzyłem rezystancję czujników otwarcia przepustnicy wg książki i moim zdaniem ok. Świece lekko rudy/brązowy kolor, szczeliny ok 0,9 mm. Ostatecznie wlałem 10 litrów świeżego paliwa i płyn do czyszczenia wtryskiwaczy ale póki co nie widzę poprawy. Macie może jakieś inne pomysły bo mi już się kończą? A może ktoś ma pożyczyć oryginalną pompę na próbę? Z góry dziękuję za pomoc
. Kupiłem nową pompę, chińczyk z Ali. Od tego czasu motocykl na wolnych obrotach czasem lekko się zająknie a jazda nim to koszmar. Chwilami brak mocy, szarpanie podczas delikatnej jazdy równą prędkością, strzelanie, ale znowu po odkręceniu manetki czasem się przydławi i potem idzie jak głupi, więc nie jest tak do końca że jest słaby. Chcąc porównać obie pompy starą, która czasem ożyje i nową zmierzyłem zgodnie z serwisówka ciśnienie na wyjściu 3 bary OK, wydajność podczas pracy 10 sekund 186ml lub więcej, stara 330ml a nowa 440ml. Nie widzę więc raczej żeby był to problem z pompą. Oczywiście zero błędów na komputerze. Następnie spryskałem kontaktem wiele połączeń elektrycznych. Powierzyłem rezystancję czujników otwarcia przepustnicy wg książki i moim zdaniem ok. Świece lekko rudy/brązowy kolor, szczeliny ok 0,9 mm. Ostatecznie wlałem 10 litrów świeżego paliwa i płyn do czyszczenia wtryskiwaczy ale póki co nie widzę poprawy. Macie może jakieś inne pomysły bo mi już się kończą? A może ktoś ma pożyczyć oryginalną pompę na próbę? Z góry dziękuję za pomoc