Świetna wiadomość.
Znaczy się, sezon uratowany.
Suzuki LS 650 cykanie pod siedzeniem nie odpala
Re: Suzuki LS 650 cykanie pod siedzeniem nie odpala
Miejmy nadzieję, tylko zastanawia mnie czemu Suzuki ma taki oporny start po dłużej nieobecności jazdy wystarczy dwa tygodnie i się obraża na mnie. No i czy to normalne że praktycznie co sezon muszę wymieniać akumulator i świece bądź szukać mechanika trochę to za często.
-
- Zmieniacz Żarówek
- Posty: 103
- Rejestracja: sob, 18 mar 2017, 16:03
- Województwo: podkarpackie
- Otrzymane Polubienia: 6
Re: Suzuki LS 650 cykanie pod siedzeniem nie odpala
Zamontuj gniazdo zapalnizki z bezpośrednim połączeniem z akumulatorem i co dwa tygodnie podłącz prostownik i doładuj akumulator. do prostownika zamiast "krokodylków" podłącz wtyczkę od gniazda zapalniczki, to będzie łatwiej się wpiąć. Nie pomyl biegunowości plus i minus. W gnieździe plus powinien być na małym pinie na dzie, a minus na całej wewnętrznej obudowie.
Prostownik musi być przystosowany do akumulatorów żelowych i mieć moc 1000 - 1500 mA. Taki prostownik może być wpięty cały czas w zimie i będzie dbał o całkowite naładowanie akumulatora a dzięki automatyce przy pełnym naładowaniu sam przestanie ładować.
Prostownik musi być przystosowany do akumulatorów żelowych i mieć moc 1000 - 1500 mA. Taki prostownik może być wpięty cały czas w zimie i będzie dbał o całkowite naładowanie akumulatora a dzięki automatyce przy pełnym naładowaniu sam przestanie ładować.
Re: Suzuki LS 650 cykanie pod siedzeniem nie odpala
Matko to zbyt skomplikowane dla mnie i moją elektryczna wiedzę poza tym nie mam w garażu ogólnym podziemnym prądu musiałbym rozwijać przedłużacz i ciągnąć z piwnicy więc sąsiedzi by mnie zjedli za przewód na ziemi przez kilka godzin czy dni. Akumulator mam kwasowy w Suzuki nie żelowy kupiłem Exide EB14L-A2 12V 14Ah prostownik mam zwykły z Lidla uniwersalny charger ulg 3.8 B1 oraz taka mała ladowareczke z krokodylkami jak do telefonu moretti cyfrowa 12v natężenie 1.0A