Savage, odgłos tarcia z lewej strony - co to ?

[qgel]

Od jakiegoś czasu przy przyspieszaniu i przekroczeniu ok. 50 km/h słyszę z lewej strony odgłos tarcia (taki wkurzający szum), nie wiecie co to może być ? może pas napędowy o coś ocierać ??? bo raczej inne elementy nie wchodzą w rachubę, mechanik się przejechał i powiedział że to raczej nic poważnego, że silnik chodzi ok....

[Tapir]

Również mam coś podobnego, chociaż dość cicho...

[osama]

może być pas, czy ten dźwięk jest jak by ząbkowany??, tak charata i delikatnie robi takie trrrrrrrrr ????

jeżeli tak to macie panie za mocno pas naciągnięty

a jeżeli to nei pas to na 150% zablokowało się sprzęgło jednokierunkowe i nie rozłącza rozrusznika jak silnik zagada, a to może w najmniejszym wypadku kosztować nowe szczotki za 500km.
jak odpalisz moto to podłącz voltomierz ro rozrusznika i zobacz czy przypadkiem nei daje on napięcia, jeżeli tak to rozbierać silnik i to szybko

[PIKUŚ]

Moim skromnym zdaniem jeżeli dzieje ci się to podczas jazdy i to powyżej 50 km/h to sprawdziłbym łozysko które znajduje się gdzie wychodzi wałek napędzajacy ze skrzyni biegów i obsadzone jest koło pasowe ostatnio czytałem o podobnym przypadku na forum niemieckim savage. Podobno dosyc często uszkadza się uszczelniacz który je chroni przed zabrudzeniem. Ale to by był szum stału anie co jakiś czas.

[qgel]

no właśnie to jest stały szum, na wciśniętym sprzęgle jest cisza, i to jest chyba to żeby do tego się dobrać trzeba skrzynię biegów rozebrać ? czy mozna jakoś od zewnątrz ?

[osama]

Marek jak rozbierzesz karter na dwa to wszystkie łżyska będziesz miał na zewnątrz

niestety rozbiórka, ale jak nei przeszkadza bardzo to zostaw sobie tą robotę na zimę

[PIKUŚ]

niestety trzeba zrobić tak jak Osama radzi myśle że to jedno z łożysk naj lepiej by było rozebrać silnik i zdiagnozować wszystkie łożyska skrzyni biegów tym bardziej że szum milknie po wciśnięciu sprzęgła tak bez rozebrania to trudno oszacować które łozysko się rozpada. Generalnie to trzeba silnik rozpołowić . Tym bardziej że wybierasz się w daleką droge. Napewno jest to łożysko które nie przenosi napędu kiedy wcisniesz sprzegło. rzuciłem twój temat na forum niemieckim savage pewnie jeszcze dzisiaj odezwie się ktoś.

[KROPEK]

Czeee
Czyżby kolega qgel na koło dawał i łaożysko zepsuł :roll: , cowboy zaqjeżdził konika ?? Nie martw się wszystko da się naprawić !!
Pozdro

[qgel]

Czeee
Czyżby kolega qgel na koło dawał i łaożysko zepsuł :roll: , cowboy zaqjeżdził konika ?? Nie martw się wszystko da się naprawić !!
Pozdro

da się da, ale tak jak Pikuś napisał daleka podróż jest planowana i będzie lipa jak zamiast podziwiać widoki będę siedział w knajpie kilka dni i słuchał niezrozumiałego języka i czekał aż mi moto naprawią :evil: nie wiadomo za ile Euro :evil:

[PIKUŚ]

jak byś miał problem z łożyskami to moge pomóc bo mam dojście do dobrej hurtowni łożysk mają nawet nie typowe

[qgel]

ok Pikuś, dzięki ! jeszcze sprawdzę wcześniej ten rozrusznik tj. Osama napisał, bo coś długo go muszę trzymać przy odpalaniu ostatnio...

[PIKUŚ]

No i odpisali nasi bracia z niemiec są dwie teorie w skrzyni biegów mogły strzelić łożyska które są zamontowane na wałku które oni nazywają VORGELEGEWELLE myśle że jest to wałek zdawczy w instrukcji widać że jest on osadzony (pozycja 10)na 2 łożyskach i właśnie te łożyska dają taki efekt że do jakiejś tam prętkości jest ok a powyżej słychać szum a jak wciśniesz sprzęgło to się uspakaja bo ten wałek w momęcie wciśnięcia sprzęgła przestaje przenośić napęd i łozyska nie są obcążone i przestają szumieć druga teoria mówi że uszkodzone jest łożysko koła wolnego rozrusznika tego dużego które jest zamontowane za kołem magnesowym zdania są podzielone po połowie ale wszyscy mówią że warto zacząć od łożyska wolnego koła rozrusznika jeżeli to łożysko się rozleciało to masz problem bo to łożysko jest w sprzedaży tylko w serwisach suzuki i na zamówieni kosztuje zaje......cie drogo ja płaciłem w gdyni 123PLN firma która to robi nazywa się koyo pozostałe łożyska są do dostania w normalnym obrocie handlowym ale może być problem z dostaniem o odpowiednim wykonaniu.
DOSTAŁEM JESZCZE JEDNEGO EMAILA CO NIEKTÓRZY TWIERDZĄ ŻE W NIEKTÓRYCH MODELACH PO ROKU 1993 PIĘCIO BIEGOWYCH JEST ZAMONTOWANE JAKIEŚ SPRZĘGIEŁKO POMIĘDZY ROZRUSZNIKIEM A WOLNYM KOŁEM ROZRUSZNIKA PRZENOŚI ONO NAPĘD Z ROZRUSZNIKA NA WOLNE KOŁO ROZRUSZNIKA I JEŻELI ONO JEST ZUŻYTE TO PODOBNO piii SŁYCHAĆ JAK BY COŚ TARŁO PODCZAS JAZDY ALE JA BYM SIĘ SKŁANIAŁ W STRONE TYCH ŁOŻYSK W SKRZYNI BIEGÓW SĄ NAJ BARDZIEJ PRAWDOPODOBNE

[Zielony]

qgel napisz co to było gdybyś się za to zabierał!! Mi sie dzis zaczęło dziać chyba to samo po przejechaniu jakichś 150km zacząłem sie przysłuchiwać i niestety........słychać pod lewym dekielkiem taki metaliczny dźwięk ( na sprzegle cisza i kiedy odejme mu całkowicie gaz także cisza, słychać głośniej przy przyspieszaniu) tak jakby coś tarło i zdecydowanie jest coraz bardziej słyszalne. Wydaje mi się, że najbardziej słyszalne to jest na 5 biegu! Troszkę to wkurzające
Jednocześnie z tym tarciem zaczęły mi sie dość głośno tłuc zawory Czy to możliwe żeby tak szybko padły łożyska, mój Savage ma dopiero 15 tyś przebiegu?? i jeśli to rzeczywiście któreś z łożysk to jak bardzo należy spieszyć się z naprawą?? czym może się objawić jazda z rozwalonym łożyskiem??

[qgel]

mam chyba dobrą wiadomość - takie tarcie-szuranie lekkie to taka praca pasa napędowego, mam tylko nadzieję, że nie zwiastuje to pęknięcia tego pasa tak czy owak wcześniej nie zwracałem na to uwagi, podobno łożysko objawia się bardziej zgrzytającymi odgłosami
zdjęliśmy obudowę pasa i było to o wiele bardziej słyszalne... spróbuj Zielony u siebie pozaglądać w osłony pasa - może gdzieś pas ocierać...
dzięki Osama i Pikuś za rady - będę czujnie słuchał i obserwował
pozdrawiam

[Tapir]

Moja dygresja- Savagem nie da się po prostu jeździć- trzeba słuchać i obserwować :twisted: