savage traci moc
savage traci moc
witam. 2 dni do zlotu na soli, a moj savage dostaje czkawki. zdaza sie, ze traci moc i gasnie. nie wystepuje to zawsze. szczegolnie przy okolo 40km/h. jak zgasnie to przez chwile jest problem z ponownym rozruchem, musze mocno dodac gazu (mimo wlaczonego ssania). jak juz zaskoczy to jest ok.
pliz help
karlos
pliz help
karlos
Re: savage traci moc
Czesc, a w jakim stanie jest twoj FILTR POWIETRZA? :roll:
Moze jest juz zbyt zanieczysznoczy i nie przepuska potrzebnej ilosci powietrza.... ? z powodu czego LS sie dusi :shock: i czha , hm... :?
Moze jest juz zbyt zanieczysznoczy i nie przepuska potrzebnej ilosci powietrza.... ? z powodu czego LS sie dusi :shock: i czha , hm... :?
Ja stawiam na zasilanie albo dolot.
EDIT: Rozbuduję mą wypowiedź.... najpierw sprawdź czy aby gdzieś motór nie łapie lewego powietrza (objawia się to dużym problemem z zapaleniem na zimno i dziwną reakcją na gaz), a następnie przejrzyj filtr powietrza, czy aby nie jest zasyfiony komponentami Polskiego powietrza. Zarąbany filtr uniemożliwia silnikowi pobieranie odpowiedniej ilości powietrza, a w konsekwencji wzbogaca mieszankę (której skład do tego jest niestabilny)- jeśli silnik chodzi lepiej na zimno to na pewno to. Silnik na ogół kopci trochę w tej sytuacji.
Jednakże, to, że musisz wcisnąć ssanie by załapał mnie martwi, bo do czyniania możesz mieć z paprochem w dyszy głównej gdzieś w gaźniku (nie znam się na gaźnikach podciśnienionowych, ale odpowiednik dyszy chociaż muszą mieć). Wtedy silnik nie dostaje palywa. Wykręcić i sprężonym powietrzem przedmuchać.
Najgorzej gdy te dwie opcje złozą się do kupy i biedny nie wiesz co robić..... może po prostu masz już przechodzoną świecę panocku? I dlatego Savedż odmawia współpracy w nawijaniu kilometrów?
EDIT: Rozbuduję mą wypowiedź.... najpierw sprawdź czy aby gdzieś motór nie łapie lewego powietrza (objawia się to dużym problemem z zapaleniem na zimno i dziwną reakcją na gaz), a następnie przejrzyj filtr powietrza, czy aby nie jest zasyfiony komponentami Polskiego powietrza. Zarąbany filtr uniemożliwia silnikowi pobieranie odpowiedniej ilości powietrza, a w konsekwencji wzbogaca mieszankę (której skład do tego jest niestabilny)- jeśli silnik chodzi lepiej na zimno to na pewno to. Silnik na ogół kopci trochę w tej sytuacji.
Jednakże, to, że musisz wcisnąć ssanie by załapał mnie martwi, bo do czyniania możesz mieć z paprochem w dyszy głównej gdzieś w gaźniku (nie znam się na gaźnikach podciśnienionowych, ale odpowiednik dyszy chociaż muszą mieć). Wtedy silnik nie dostaje palywa. Wykręcić i sprężonym powietrzem przedmuchać.
Najgorzej gdy te dwie opcje złozą się do kupy i biedny nie wiesz co robić..... może po prostu masz już przechodzoną świecę panocku? I dlatego Savedż odmawia współpracy w nawijaniu kilometrów?
-
- BS Brother
- Posty: 3074
- Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Lędziny / Tychy
- Otrzymane Polubienia: 15
sprawdź sobie jeszcze dodatkowo czy przypadkiem któryś z wężyków co idą od kranika do gaźnika nie jest załamany, i podstawa świeca
ja jeździłem na DPR7EA9 i był git
ja jeździłem na DPR7EA9 i był git
\m/-_-\m/
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
-
- BS Brother
- Posty: 3074
- Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Lędziny / Tychy
- Otrzymane Polubienia: 15
zostawcie wy to mydło w spokoju a chyćcie się za klucze i ustawcie dobrze tylne koło !!!!!! inaczej piszczenie i inne dziwne dźwięki się nei stracą
\m/-_-\m/
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
-
- BS Brother
- Posty: 3074
- Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Lędziny / Tychy
- Otrzymane Polubienia: 15
to może jest źle naciągnięty?? prubuj na wszystkie sposoby a któryś na pewno da zamierzony efekt.................odłużcie to mydło
\m/-_-\m/
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
-
- BS Brother
- Posty: 6337
- Rejestracja: wt, 4 maja 2004, 12:27
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Uwaga mam dziś nienajlepszy dzień :evil: :evil: :evil:
Ale może ktoś potrafi mi wyjaśnić jaki ma związek mydło z utratą mocy Savage'a ??
Jesli nie to dosyć tej paplaniny OT. Pozdrawiam.
Ale może ktoś potrafi mi wyjaśnić jaki ma związek mydło z utratą mocy Savage'a ??
Jesli nie to dosyć tej paplaniny OT. Pozdrawiam.
PLATOS VIOLETEROS CLASIKOS CLASIKEROS
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254