PS. Seta nie bedzie mogla sie wykrecac ze jest Mazurach i nie moze z nami pojezdzic
EDIT: To jak nikt nie jest chetny do smigania?? :shock:
Wyjazd w sobote powiedzmy okolo 10 z 3miasta i zwiedzanie, proponuje m.in. Wilczy Szaniec
Wieczorkiem bysmy podjechali do Gizycka, a w niedziele powrot popoludniu.
Liste miejscowosci oczywiscie nalezaloby zwiekszyc. Zatem czekam na propozycje.