dl v-strom
Moderator: bohas
dl v-strom
witam brać motonitów
urodził się pomysł zakupu dl 1000 v-strom-a i w związku z tym
mam takie pytanko: czy ktoś jeździ obecnie albo jeździł tym moto
i czy mógłby się podzielić wrażeniami i spostrzezeniami na temat tego moto
jakieś dane (spalanie itd)
dzięki z góry
urodził się pomysł zakupu dl 1000 v-strom-a i w związku z tym
mam takie pytanko: czy ktoś jeździ obecnie albo jeździł tym moto
i czy mógłby się podzielić wrażeniami i spostrzezeniami na temat tego moto
jakieś dane (spalanie itd)
dzięki z góry
-
- BS Brother
- Posty: 2621
- Rejestracja: sob, 22 sty 2005, 17:16
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Ustroń
Kiedy Grabo miał, albo od kiedy ma DL 1000? :?:
Ja mam 650 i do licznikowego 200km/h nawet z kufrem centralnym nie zauważyłem żadnuch objawów o których piszesz. :roll:
Ja mam 650 i do licznikowego 200km/h nawet z kufrem centralnym nie zauważyłem żadnuch objawów o których piszesz. :roll:
W Życiu Piękne Są Tylko Chwile !
------------------------------------------
Obecnie Kawa Z650
-------------------------------------------
V-Strom DL 650
-----------------------------
był VS 750 Intruder
-----------------------------
602 256 613
------------------------------------------
Obecnie Kawa Z650
-------------------------------------------
V-Strom DL 650
-----------------------------
był VS 750 Intruder
-----------------------------
602 256 613
-
- BS Brother
- Posty: 788
- Rejestracja: śr, 28 sty 2004, 20:18
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk/Wawa
V-strom
Zarówno 1000 jak i 650 jest trochę niestabilna przy prędkosciach pod 200 km/h po prostu to nie jest to motocykl przystosowany do ciagłego podróżowania z taka prędkoscią .
IMHO nie opłaca sie kupowac 1000 poniważ parametry trakcyjne są zbliżone do 650 a 1000 pali więcej. W każdych testach i w salonach Suzuki w których rozmawiałem polecaja 650 zamiast 1000. Spalanie 650 ok 5.7 lt na 100. Na forum jest dużo informacji o 650.
1000 jest lepszy jeżeli cały czas jeździsz maksymalnie załadowany i z pasżerem, tak w normalnej eksploatacji nie ma tak dużych różnic.
IMHO nie opłaca sie kupowac 1000 poniważ parametry trakcyjne są zbliżone do 650 a 1000 pali więcej. W każdych testach i w salonach Suzuki w których rozmawiałem polecaja 650 zamiast 1000. Spalanie 650 ok 5.7 lt na 100. Na forum jest dużo informacji o 650.
1000 jest lepszy jeżeli cały czas jeździsz maksymalnie załadowany i z pasżerem, tak w normalnej eksploatacji nie ma tak dużych różnic.
Na początku VZ 800 - 96
Później DL 650 - 04
Póżniej GSX 1300 R -
Obecnie też na S..... i z Japonii
Później DL 650 - 04
Póżniej GSX 1300 R -
Obecnie też na S..... i z Japonii
Re: V-strom
zgadzam sie z przedmówca, a ponad to co nie jest bez znaczenia DL 1000 jest chyba 20 kg ciezszy i ma 2 cm wyzej kanape,. to co jest fajne to ze DL1000 ma handbary i plug w standardzie.daab pisze:Zarówno 1000 jak i 650 jest trochę niestabilna przy prędkosciach pod 200 km/h po prostu to nie jest to motocykl przystosowany do ciagłego podróżowania z taka prędkoscią .
IMHO nie opłaca sie kupowac 1000 poniważ parametry trakcyjne są zbliżone do 650 a 1000 pali więcej. W każdych testach i w salonach Suzuki w których rozmawiałem polecaja 650 zamiast 1000. Spalanie 650 ok 5.7 lt na 100. Na forum jest dużo informacji o 650.
1000 jest lepszy jeżeli cały czas jeździsz maksymalnie załadowany i z pasżerem, tak w normalnej eksploatacji nie ma tak dużych różnic.
witam,
od niedawna smigam litrowym v-stromem wiec nie mam zbyt duzego doswiadczenia ale objaw "niestabilnosci" przy wiekszych predkosciach moge potwierdzic. Predkosc podrozna to wg. mnie 160 wtedy jest milo i stabilnie. Nie bez znaczenia sa tez opony seryjne ktore nie sa stworzone do duzych predkosci raczej na semi-szutrowa droge.
Nie jezdzilem na 650tce ale spalanie wychodzi przyzwoicie ok.6-7l/100km w cyklu 70%miasto 30%trasa.
Wrazenia z jazdy generalnie bardzo pozytywne, dzwiek litrowki w V-ce jest poprostu niepowtarzalny, z racji malego ograniczenia mocy w stosunku do sv-1000 ze 120kM do 98kM silnik ladnie i plynnie ciagnie od dolu bez zadnej nerwowosci.
Jesli chodzi o trzesienie kierownicy to niespotkałem sie z tym, wrecz przeciwnie jezdzilem testową BMką Gs1200 i tamtejszy boxer wprawia kierownice w potworne drżenie. Napewno BMka ma lepsze zawieszenie - brak objawu 'nurkowania'.
Ogolnie polecam sprzecik do turystyki raczej 'asfaltowej'.
od niedawna smigam litrowym v-stromem wiec nie mam zbyt duzego doswiadczenia ale objaw "niestabilnosci" przy wiekszych predkosciach moge potwierdzic. Predkosc podrozna to wg. mnie 160 wtedy jest milo i stabilnie. Nie bez znaczenia sa tez opony seryjne ktore nie sa stworzone do duzych predkosci raczej na semi-szutrowa droge.
Nie jezdzilem na 650tce ale spalanie wychodzi przyzwoicie ok.6-7l/100km w cyklu 70%miasto 30%trasa.
Wrazenia z jazdy generalnie bardzo pozytywne, dzwiek litrowki w V-ce jest poprostu niepowtarzalny, z racji malego ograniczenia mocy w stosunku do sv-1000 ze 120kM do 98kM silnik ladnie i plynnie ciagnie od dolu bez zadnej nerwowosci.
Jesli chodzi o trzesienie kierownicy to niespotkałem sie z tym, wrecz przeciwnie jezdzilem testową BMką Gs1200 i tamtejszy boxer wprawia kierownice w potworne drżenie. Napewno BMka ma lepsze zawieszenie - brak objawu 'nurkowania'.
Ogolnie polecam sprzecik do turystyki raczej 'asfaltowej'.