Smarowanie lłańcucha
Moderator: bohas
-
- Moderator
- Posty: 6448
- Rejestracja: ndz, 7 lis 2004, 14:06
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Kozielec gm. Dobrcz
- Polubił posty: 17
- Otrzymane Polubienia: 22
Bardzo chętnie hikor, tylko trzeba by było do konkursu zaprząc maszyny o dwóch nowych zestawach napędowych i do tego właściciele w sezonie muszą przejeżdżać podobne odlgłości, z tym u mnie może być problem, ponieważ czeka mnie jeszcze jedna operacja łokcia a termin tej operacji i czas rekonwalescencji nie jest mi znany jak będę miał pecha to 2 sezon na moto przejdzie mi koło nosa! Mówi się trudno.
Pozdro
Pozdro
Po całej gamie szybkich Suzuki przyszedł czas na moto dla starszego pana 🥸
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
Hmm, zgodnie z Twoją teorią inżynierowie w fabryce DID'a to nieuki i nie wiedzą co produkują skoro wciaż każą smarować produkowane przez siebie łańcuchy (również o-ringowe, x-ringowe i x2-ringowe) w miejscu stykania się płytek i uszczelnienia. :roll:hikor pisze:Bidziu, zajrzyj sobie do linka podanego przez Lechula:Rolki łańcucha OBRACAJĄ SIĘ, co eliminuje tarcie na styku rolka-łańcuch. Hasło smarujesz->jedziesz miało sens gdy konstrukcja łańcucha była inna. Teraz jest to całkowicie zbędne.Lechul pisze: Proszę spojrzeć tu:
http://republika.pl/chudzikj/Technika/L ... ancuch.htm
-
- Po drugiej stronie Mocy
- Posty: 638
- Rejestracja: pt, 6 maja 2005, 15:05
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Chyba nie do końca się rozumiemy. Ja mówię o styku rolka-zębatka... A z linku który mi wskazałeś również jasno wynika - SMAROWAĆ... chyba będziemy musieli to obgadać przy browarku na rozpoczęciu sezonu! A co do zuzywania się łańcuchów w róznych moto, to kropka GSX 1400 wręcz porzera łańcuch :twisted:hikor pisze:Bidziu, zajrzyj sobie do linka podanego przez Lechula:Rolki łańcucha OBRACAJĄ SIĘ, co eliminuje tarcie na styku rolka-łańcuch. Hasło smarujesz->jedziesz miało sens gdy konstrukcja łańcucha była inna. Teraz jest to całkowicie zbędne.Lechul pisze: Proszę spojrzeć tu:
http://republika.pl/chudzikj/Technika/L ... ancuch.htm
hikor
Dopisane: Zagadka, dlaczego mój łańcuch się nie grzeje?
kom. 796 090 896
GMINA
GMINA
Rozumiemy się doskonale. Czytamy w tym artykule m. in.:Bidziu pisze:Chyba nie do końca się rozumiemy. Ja mówię o styku rolka-zębatka... A z linku który mi wskazałeś również jasno wynika - SMAROWAĆ... chyba będziemy musieli to obgadać przy browarku na rozpoczęciu sezonu! A co do zuzywania się łańcuchów w róznych moto, to kropka GSX 1400 wręcz porzera łańcuch :twisted:
Tarcie na styku zębatka->rolka łańcucha jest sprowadzone do takiego poziomu, że smar nic w tym względzie nie poprawia.Nowoczesny łańcuch motocyklowy ma następującą budowę: sworzeń przechodzi przez dwa zewnętrzne i dwa wewnętrzne ogniwa. Między wewnętrznymi ogniwami sworzeń jest ułożyskowany w tulejce. Między sworznie a tulejkę wtłacza się smar. Aby nie mógł się wydostać na zewnątrz, między wewnętrznymi a zewnętrznymi ogniwami umieszczono pierścień uszczelniający. Na tulejach są osadzone obrotowo rolki, których zewnętrzna powierzchnia otacza się po kołach łańcuchowych.
Ponownie zadam pytanie, na które spróbuj odpowiedzieć: dlaczego mój SUCHY łańcuch się nie grzeje?
Pozdrawiam.
hikor
Dopisane. Bidziu, przy browarku wolę o tym nie rozmawiać, bo po którymś tam z kolei możemy w dyskusji sięgnąć po argumenty pozamerytoryczne :twisted:
-
- Po drugiej stronie Mocy
- Posty: 638
- Rejestracja: pt, 6 maja 2005, 15:05
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Eeee pozametoryczne argumenty myślę, że nie wchodzą w gre. Ja jestem dużym spokojnym chłopcem
Znam budowę łańcucha, czytałem dokładnie ten artykuł i nadal uważam, że smar jednak coś daje. Może i masz rację, że rolki sa na tyle dobrze smarowane wewnątrz, że tarcie zębatka-łańcuch jest dość znikome, ale przy tylu tys. km te rolki wycierają się na pewno szybciej bez smarowania...
Co do Twojego pytania to on się grzeje tylko, że nie na tyle żeby powietrze podczas jazdy nie nadązyło go nieco wystudzić...
Chyba nie przekonam Cię takimi argumentami, więc spróbuj sobie wyobrazić samo tarcie rolki o metal (w tym przypadku zębatkę), pomijając całą resztę z budowy łańcucha.
1.Obracającą się wokół własnej osi rolke porównaj do obracającego się koła motocykla.
2. Zarówno rolka, jaki opona motocykla kręci się wokół własnej osi
3. Tarcie rolki wokół sworznia jest zredukowane dzięki fabrycznie zainstalowanemu między nimi jakiemuś smalcu. Tarcie koła wokół ośki dzięki łożysku..
4. Mimo, że koło motocykla kręci się wokół własnej osi opona zużywa się przy tylu nakręconych km.
5. Mimo, że rolka nie jest wykonana z tak miękkiego materiału to jej srednica jest kilkadziesiąc razy mniejsza i przy tej samej ilości km okręci się wokół własnej osi kilkadziesiąt razy więcej niż opona w naszym motocyklu. Do tego zużywa się nie tylko sama rolka i łańcuch, ale również zębatka.
6. Aby zredukować to tarcie specjaliści z motula, mortorexów i innych olejów i smarów wytworzyli dla nas te cudowne spray'e
Do tego wszystkiego wracając do linka o łańcuchu dowiadujemy się że spray wnika również przez mikroszczeliny nawet do wnętrza rolki bo coś tam-ring tez nie jest doskonały i idealnie nam wszystkiego nie uszczelni...
A powiedz dlaczego suchy łańcuch tak hałasuje?? a jak posmaruje to go wogóle prawie nie słysze... Czy to nie jest TARCIE??
Także uważam, że spray'e jednak są wymyślone po to, aby nasze łańcuchy miały lepszą kulturę pracy, nie hałasowały tak i aby się (tyle ile się da) wolniej zużywały.
KONIEC :twisted:
Znam budowę łańcucha, czytałem dokładnie ten artykuł i nadal uważam, że smar jednak coś daje. Może i masz rację, że rolki sa na tyle dobrze smarowane wewnątrz, że tarcie zębatka-łańcuch jest dość znikome, ale przy tylu tys. km te rolki wycierają się na pewno szybciej bez smarowania...
Co do Twojego pytania to on się grzeje tylko, że nie na tyle żeby powietrze podczas jazdy nie nadązyło go nieco wystudzić...
Chyba nie przekonam Cię takimi argumentami, więc spróbuj sobie wyobrazić samo tarcie rolki o metal (w tym przypadku zębatkę), pomijając całą resztę z budowy łańcucha.
1.Obracającą się wokół własnej osi rolke porównaj do obracającego się koła motocykla.
2. Zarówno rolka, jaki opona motocykla kręci się wokół własnej osi
3. Tarcie rolki wokół sworznia jest zredukowane dzięki fabrycznie zainstalowanemu między nimi jakiemuś smalcu. Tarcie koła wokół ośki dzięki łożysku..
4. Mimo, że koło motocykla kręci się wokół własnej osi opona zużywa się przy tylu nakręconych km.
5. Mimo, że rolka nie jest wykonana z tak miękkiego materiału to jej srednica jest kilkadziesiąc razy mniejsza i przy tej samej ilości km okręci się wokół własnej osi kilkadziesiąt razy więcej niż opona w naszym motocyklu. Do tego zużywa się nie tylko sama rolka i łańcuch, ale również zębatka.
6. Aby zredukować to tarcie specjaliści z motula, mortorexów i innych olejów i smarów wytworzyli dla nas te cudowne spray'e
Do tego wszystkiego wracając do linka o łańcuchu dowiadujemy się że spray wnika również przez mikroszczeliny nawet do wnętrza rolki bo coś tam-ring tez nie jest doskonały i idealnie nam wszystkiego nie uszczelni...
A powiedz dlaczego suchy łańcuch tak hałasuje?? a jak posmaruje to go wogóle prawie nie słysze... Czy to nie jest TARCIE??
Także uważam, że spray'e jednak są wymyślone po to, aby nasze łańcuchy miały lepszą kulturę pracy, nie hałasowały tak i aby się (tyle ile się da) wolniej zużywały.
KONIEC :twisted:
kom. 796 090 896
GMINA
GMINA
Skąd ta pewność? Przecież smarujesz. Ja mam za sobą ~300 000 km-ów a co za tym idzie adekwatną ilość zmienionych łańcuchów i odkąd przestałem smarować zauważyłem poprawę szczególnie w zakresie ich wyciągania się.Bidziu pisze: [...]przy tylu tys. km te rolki wycierają się na pewno szybciej bez smarowania...
Przy najbliższej okazji sprawdź temperaturę swojego łańcucha i napisz tutaj co zauważyłeś.Bidziu pisze:Co do Twojego pytania to on się grzeje tylko, że nie na tyle żeby powietrze podczas jazdy nie nadązyło go nieco wystudzić...
Zastanówmy się chwilę. Rolka pierwsze 1/3 - 1/2 obrotu wykona wjeżdżając na ząb zębatki zdawczej i drugie 1/3 - 1/2 obrotu wjeżdżając na ząb zębatki tylnej. W czasie jednego pełnego obrotu łańcucha wykona więc jakiś 1 obrót. W tym czasie koło tylne wykona w zależności od wielkości zębatek oraz samego koła od ~3 do ~5 obrotówBidziu pisze: [...] jej srednica [rolki - przyp. hikor] jest kilkadziesiąc razy mniejsza i przy tej samej ilości km okręci się wokół własnej osi kilkadziesiąt razy więcej niż opona w naszym motocyklu [...]
I to jest właśnie istota sprawy. Co wniknie Ci razem ze smarem do wnętrza rolki? Tutaj jest odpowiedź na pytanie, czemu smarowane z zewnątrz łańcuchy grzeją się a niektóre ogniwa wręcz zapiekają.Bidziu pisze: [...]dowiadujemy się że spray wnika również przez mikroszczeliny nawet do wnętrza rolki bo coś tam-ring tez nie jest doskonały i idealnie nam wszystkiego nie uszczelni...
Nie, to jest stuk powstający podczas zetknięcia się rolki z zębatką.Bidziu pisze:A powiedz dlaczego suchy łańcuch tak hałasuje?? a jak posmaruje to go wogóle prawie nie słysze... Czy to nie jest TARCIE??
Ja myślę, że chodzi tu o 2 sprawy:Bidziu pisze:Także uważam, że spray'e jednak są wymyślone po to, aby nasze łańcuchy miały lepszą kulturę pracy, nie hałasowały tak i aby się (tyle ile się da) wolniej zużywały.
1. Sprzedać produkt.
2. Uchronić statystycznie największą liczbę motocyklistów przed rdzewieniem łańcucha, co w konsekwencji może doprowadzić do jego zerwania lub innych nieprzyjemnych zdarzeń. Gdyby powiedzieć ludziom: Nie smarujcie łańcuchów, to ilu motocyklistów w swej masie czyściłoby go aby nie dopuścić do korozji? Bezpieczniej dla producentów jest mówić: smarujcie! Nad tym myślą raczej prawnicy niż mechanicy
hikor
-
- Po drugiej stronie Mocy
- Posty: 638
- Rejestracja: pt, 6 maja 2005, 15:05
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Dobra nie będe cytował, zainteresowani wiedzą o co chodzi...
1. to moje "na pewno" to jest czysta teoria oczywiście... - fizyka. To tak samo jak tą opone byś posmarował tawotem i jechał... za pewne wolniej by się zużyła... (wiem że to jest abstrakcyjne i opona ma mieć przyczepnośc, ale rolki łańcucha takiej przyczepności z zębatkami mieć nie muszą, a jak wiadomo mniejsza przyczepność = miejsze tarcie).
2. Sprawdzę i napiszę jak się grzeje po psiknięciu a jak na czystym przy podobnej jeździe. (a Ty się przejedź tyle ile Twojemu DR fabryka dała, jestem ciekaw czy nie będzie gorący...)
3. Masz rację co do obrotów - mój błąd - ale to nie zmienia faktu z pkt. 1
4. Wątpie żeby przez mikroszczeliny dostał się pył. ale skoro on tam się dostaje ze sprayem jak twierdzisz to tak samo moze się dostać i bez niego (przylepi się wtedy do smaru w rolkach) czyż nie??
co do zapiekania nic mi nie wiadomo, moje smarowane łańcuchy chodzą zawsze płynnie i bezproblemowo.. z tego co wiem to nieposmarowane się zapiekają i cięzko chodzą na łączeniach ogniw (czyli poprostu robią się sztywne miejscami)
5. piszczenie suchego łańcucha (tarcie metalu o metal) potrafie odróżnić od stuku...
6. marketing na pewno jest i sprzedawcą każdego produktu zalezy na jak największej sprzedazy, to jest normalne, ale nie chce mi się wierzyć że to jest tylko marketing.
7. JEŻELI WYTRZYMAM TEN HAŁAS TO ZAPEWNIAM CIEBIE, ŻE SPRÓBUJE NIE SMAROWAĆ ŁAŃCUCHA, A WTEDY BĘDE SIĘ MÓGŁ WYPOWIEDZIEĆ NIE TYLKO CO O TYM MYŚLE TEORETYCZNIE, ALE I RÓWNIEŻ PRAKTYCZNIE! WTEDY WYPOWIEM SIĘ NA FORUM I NIE TYLKO, A TOBIE HIKOR ALBO POSTAWIE % :brawo: ALBO....
.
.
.
NIC
1. to moje "na pewno" to jest czysta teoria oczywiście... - fizyka. To tak samo jak tą opone byś posmarował tawotem i jechał... za pewne wolniej by się zużyła... (wiem że to jest abstrakcyjne i opona ma mieć przyczepnośc, ale rolki łańcucha takiej przyczepności z zębatkami mieć nie muszą, a jak wiadomo mniejsza przyczepność = miejsze tarcie).
2. Sprawdzę i napiszę jak się grzeje po psiknięciu a jak na czystym przy podobnej jeździe. (a Ty się przejedź tyle ile Twojemu DR fabryka dała, jestem ciekaw czy nie będzie gorący...)
3. Masz rację co do obrotów - mój błąd - ale to nie zmienia faktu z pkt. 1
4. Wątpie żeby przez mikroszczeliny dostał się pył. ale skoro on tam się dostaje ze sprayem jak twierdzisz to tak samo moze się dostać i bez niego (przylepi się wtedy do smaru w rolkach) czyż nie??
co do zapiekania nic mi nie wiadomo, moje smarowane łańcuchy chodzą zawsze płynnie i bezproblemowo.. z tego co wiem to nieposmarowane się zapiekają i cięzko chodzą na łączeniach ogniw (czyli poprostu robią się sztywne miejscami)
5. piszczenie suchego łańcucha (tarcie metalu o metal) potrafie odróżnić od stuku...
6. marketing na pewno jest i sprzedawcą każdego produktu zalezy na jak największej sprzedazy, to jest normalne, ale nie chce mi się wierzyć że to jest tylko marketing.
7. JEŻELI WYTRZYMAM TEN HAŁAS TO ZAPEWNIAM CIEBIE, ŻE SPRÓBUJE NIE SMAROWAĆ ŁAŃCUCHA, A WTEDY BĘDE SIĘ MÓGŁ WYPOWIEDZIEĆ NIE TYLKO CO O TYM MYŚLE TEORETYCZNIE, ALE I RÓWNIEŻ PRAKTYCZNIE! WTEDY WYPOWIEM SIĘ NA FORUM I NIE TYLKO, A TOBIE HIKOR ALBO POSTAWIE % :brawo: ALBO....
.
.
.
NIC
kom. 796 090 896
GMINA
GMINA
-
- BS Brother
- Posty: 252
- Rejestracja: sob, 18 mar 2006, 20:44
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Chojnice
Do niedawna stosowałem castrol chain spray OR. Przerzuciłem się ostatnio na smar Xeramic i moim skromnym zdaniem jest o wiele lepszy.
Z całym szacunkiem Hikor, ale nie chciałbym sprawdzać Twojej teorii na moim łańcuchu. Pozdrawiam
Z całym szacunkiem Hikor, ale nie chciałbym sprawdzać Twojej teorii na moim łańcuchu. Pozdrawiam
GS 500 K4 --> SV 650S K4 --> GSX-R 600 K4 --> Bandit 1250SA K8
Tel: 537 010 947
0 Rh-
Tel: 537 010 947
0 Rh-
-
- BS Brother
- Posty: 620
- Rejestracja: sob, 21 sty 2006, 14:36
- Województwo: -
- Lokalizacja: Straszyn SUZUKI Squad
Panowie, prawda jest taka ze jezeli ktos wymyslil smar w areozolu to po to by ulatwic nam zycie!!! Przeciez farba w spraju ma rowniez swoje plusy i nie powstala tylko by zarobic!!!
A co do lancucha to smarowac trzeba zeby obnizyc tarcie miedzy elementami metalowymi, co przy tych obrotach ma znaczenie no i jeszcze warstwa samru chroni lancuch przed woda. Procz smarowania nalezy go przemywac co jakis czas nafta, od co.
A tory kolejowe i kola w koleji sa zrobione z specjalnych stopow i tez maja okreslony czas wytrzymalosci
Pozdrawiam.
A co do lancucha to smarowac trzeba zeby obnizyc tarcie miedzy elementami metalowymi, co przy tych obrotach ma znaczenie no i jeszcze warstwa samru chroni lancuch przed woda. Procz smarowania nalezy go przemywac co jakis czas nafta, od co.
A tory kolejowe i kola w koleji sa zrobione z specjalnych stopow i tez maja okreslony czas wytrzymalosci
Pozdrawiam.
Kiedy siędzę na maszynie totalny czuję luz
Włączam silnik, daję kopa, za mną tylko kurz.
tel. 608416704 Spik,GG 2677557
GSX 600F - sprzedana
SV 1000S K3/K4 - sprzedana
Włączam silnik, daję kopa, za mną tylko kurz.
tel. 608416704 Spik,GG 2677557
GSX 600F - sprzedana
SV 1000S K3/K4 - sprzedana
Hmmm... A ja nie kumam, czemu Hikora tak wszyscy jada. Skoro sprawdzil, zaryzykowal swoim sianem i mowi, ze to dobre, to... po co mialby sciemniac?! Tylko zeby bylo fajniej i ciekawiej? Naaaa... Kto chce, niech poslucha, kto nie - niech to wezmie jako ciekawostke. Sorry Panowie, ale sugerowac, ze jest szarlatanem, czy innym oszlomem chyba nie wypada. Poradzil wedlug swojej najlepszej wiedzy i szacun mu za to!