savege pas powraca

bogdi64 · Post autor: **bogdi64** » śr, 8 lis 2006, 13:49

przeczytałem wszystkie posty odnośnie pasa w ls, ale nie mogę dopasować moich objawów do opisów - skrzypi przy małym kole w momencie rozpędzania, przy hamowaniu biegiem przestaje, ustawiłem koło idealnie na znaki - jeszcze gożej, w tej chwili rozjeczałem ustawienie minimalnie lepiej, wymyłem, woda z szarym mydłem (czy to było szare mydło?) pomogło na 5km, talkowałem, nie pomogło wogóle, na zimnym pasie przez moment nie ma objawów, - i co dalej robić, na dużym kole pas układa mi się przy prawej krawędzi, czy dalej przesuwać koło, licząc na błąd znaczników

krycha · Post autor: **krycha** » śr, 8 lis 2006, 15:49

Może masz już zbyt rozciągnięty pas i ustawianie na znaki nic nie pomoże.. może już być niestety zużyty

, ale nie chcę straszyć.. pogadaj jeszcze z Osamą

Pozdr

osama · Post autor: **osama** » śr, 8 lis 2006, 23:50

a może po prostu masz za lekko naciągnięty pas??, bardzo ważną informacją jest to iż pas musi być dużo mocniej naciągnięty jak łańcuch, ja miałem do tego przyżąd, ale i bez niego idzie sobie poradzić, na wachaczu zaraz za deklami silnika jest od spodu blaszka z otworkiem, w który wkłada się przyżąd do sprawdzania naciągu i w tym miejscu naciskając na pas z siłą 5kg pas ma się ugiąć ok 1 - 1.5 cm

sprawdź naprawdę pomaga

, a

postawisz przy okazji :twisted:

Lechul · Post autor: **Lechul** » czw, 9 lis 2006, 00:33

Osama pisze: na wachaczu zaraz za deklami silnika jest od spodu blaszka z otworkiem

to znajdziesz w swoim sprzęcie :twisted:

Osama pisze: przyżąd do sprawdzania naciągu

a to znajdziesz w garażu Osamy, który nie wiedzieć dlaczego przypomina połaczenie stacji serwisowej Suzuki Savage + Carman + Norauto czyli miejsca w którym jest wszystko ale tylko jeden Osama wie po jaką cholerę

Szacun wielki - jak stąd do Tychów - Arek !!!!!!

osama · Post autor: **osama** » czw, 9 lis 2006, 08:41

Lechu naciągacz sprzedałem razem z Savage, poszedł jako gratis - nie wiedzieć czemu :?

thekamil · Post autor: **thekamil** » czw, 9 lis 2006, 15:20

u mnie pas piszczy tylko gdy jest mokry/wilgotny. nie wiem jaki przebieg ma moj pas, ale gdy jest dobrze naciagniety i równo ustawiony to chodzi bezszelestnie

Zielony · Post autor: **Zielony** » czw, 9 lis 2006, 20:21

u Mnie natomiast pas nigdy nie piszczy

bogdi64 · Post autor: **bogdi64** » czw, 9 lis 2006, 21:37

dzięki osama-stawiam, będę kombinował w przyszłym tygodniu, teraz przymierzam się do wymiany podnóżków, te z allegro które sprzedają do gmoli, wg moich wyliczeń nogi będą ok 3cm niżej i szerzej ok 5cm, po założeniu opowiem czy to miało sens, oprócz wyglądu :idea:

osama · Post autor: **osama** » pt, 10 lis 2006, 10:59

Bogdi nie obniżaj podnóżków, to naprawdę nei ma sensu, a możesz się tylko bardzo ździwić jak moto ci sie obruci na zakręcie na podnóżku właśnie, jeździłem swego czasu na H...shadow z tak właśnie zrobionymi stopkami i naprawdę nie miało to sensu, gdyż każdy niemal zakręt jechałeć najwyżej na 3, każdy rondo na 1 a pięty miałeś wystawione ciągle na dół i badałeś ile miejsca jeszcze zostało od asfaltu do stopek

- naprawdę odradzam takie eksperymenty, jeżeli już coś, to dał bym je dalej do przodu i może kilka cm wyżej

thekamil · Post autor: **thekamil** » pt, 10 lis 2006, 12:05

osama pisze:- naprawdę odradzam takie eksperymenty, jeżeli już coś, to dał bym je dalej do przodu i może kilka cm wyżej

Osmama chaiał powiedziec, ze masz trzymac nogi na kierownicy :angry_smile:

rysio · Post autor: **rysio** » pt, 10 lis 2006, 15:22

Cześć Savage Riders
Przyrząd do sprawdzania naciągu pasa jest przydatny, ale jak się go nie ma, to można sprawdzić naciąg inną metodą (wyczytane na jakimś zagranicznym forum): trzeba uchwycić pas palcami w połowie jego długości i przekręcić o 90 stopni. Jeśli idzie dalej, to jest za słabo naciągnięty. Jeśli nie można dociągnąć do 90 stopni, to jest naciągnięty za mocno. Tylko co, jeśli ktoś ma za dużo siły w łapach?
Pozdrawiam,
Rysio

osama · Post autor: **osama** » pt, 10 lis 2006, 23:27

ja jak ustawiłem an przyżądzie to mogłem conajwyżej o 70stopnie przekręcić

bogdi64 · Post autor: **bogdi64** » sob, 11 lis 2006, 17:26

właśnie w tym żecz, że obniżenie poponóżków będzie polegało na zastosowaniu takich które mają 1cm grubości, więc pozostaną na dolnej tej samej wysokości zmienia się tylko grubość i to jest te 3cm, fakt, że będą wypchnięte na zewnątrz ok 2cm więcej, ale uważam, że to już w znaczący sposób nie zmieni promienia skrętu - dzięki za uwagi

daab · Post autor: **daab** » pn, 13 lis 2006, 20:12

To o co chodzi o pas czy podnóżki

Piszcie na temat :twisted:

Lechul · Post autor: **Lechul** » pn, 13 lis 2006, 20:20

Wyprzedziłeś mnie Daab :twisted: :twisted: :twisted:
Ale chłopaki od roz- pasanych jednogarkowców już tak mają.
Jak się już zbiorą i "wkręcą" to nie zatrzymasz oj nie zatrzymasz..............
Jak Indianie i kowboje na koniach...........................

Pisać mi tu na temat "Duże Garnuchy" :evil: :evil: :evil:
Potem wyszukiwarka wam nie działa bo wszystko w jednym worku :gafa: garnku chciałem powiedzieć.