Dziś słyszałem, że nie ma szans..........
To w takim razie po co ta akcja ?? Stawiam na Wiarę nawet w takim miejscu jak tam gdzie czasami ręki własnej nie widać.
Tyle już było na naszym forum o śmierci. Nagłej śmierci. Ta była jeszcze szybsza. Wyjące metanomierze, błysk, łoskot, piekielny podmuch i fala uderzeniowa, której chyba juz nie czuli......................
Nie tylko Ci z Westerplatte chodzą czwórkami do Nieba........
Chłopy z "Halemby" też. Idę się pomodlić.