Intruder vs600 - filtry powietrza (syf w jednym z nich)

[Dayan]

Wiec: skoro spadl snieg to postanowilem pogrzebac troche przy moto i sprawdzic filtry powietrza.
Ten z przodu pod bakiem paliwa wydaje sie byc "czysty" ale ten pod siedzeniem... od srodka jest czysty, nie zauwazylem sladow benzyny aczkolwiek smierdzi czyms takim (przedni wydaje sie nie smierdziec). Brudny jest od zewnatrz a do tego wszystkiego obudowa w ktorej siedzi jest wybrudzona na dnie jakims syfem co na oko wyglada jak mieszanina smaru, benzyny i kurzu. Rurka co idze w dol jest cala zababrana tym glutem. O CO BIEGA?
Znalazlem jeden podobny post gdzie rada (chyba osamy) bylo sprawdzenie synchro gaznikow. Z tego co pamietam to moto mi nie strzelalo i po dodaniu gazu na rozgrzanym silniku pieknie wchodzil na obroty z kopyta. Chociaz... cos mi sie przypomnialo: moze ze 3 razy byl jakby "wystrzal" w okolicach gaznika przy zimnym silniku jak grzal sie na ssaniu. Czy to moze od tego?
Obudowe od filtra rozumiem ze mam wyczyscic. I czy jednak czeka mnie wizyta z synchro gaznikow?
PS: czym wyczyscic filtry? Oplaca sie czy lepiej kupic nowe?

PS2: sorki za moje semantyczne naduzycia i skroty myslowe jak cos jest zle opisane.

[osama]

filtry powietrza ( o ile nie masz K&N albo gąbkowych) należy albo czyścić kompresorem jeżelli są tylko przykurzone, lub wymienić jeżeli są już zabite brudem,
rurka o której mówsz to odpust z komory filtra i jeżeli masz system recyrkulacji (filtr węglowy w pudełku za oparciem, oraz rzaadne przewody za wyjątkiem akumulatorowego nie wiszą luźno pod moto) gazów i wyziewów z baku, gaźników i filtra to cały ten mezalians wszystkich tych płynów wpada ponownie do silnika przez tylny filtr powietrza, i to jest naprawdę brudna, kleista maź w środku tego filtra, a jeżelitego systemu nie posiadasz to musisz od czasu do czasu spuścić ten syf z tych rurek pod motorem, a on się i tak zawsze będzie zbierał, tym szybciej im częściej będziesz jeździł po deszczu, bo to w większości od tego się robi, ale zawsze jakaś część benzyny z gaźnika wyleci z niego drugą stroną, najczęściej podczas rozruchu i gaszenia, więc NIE PRZEJMUJ SIĘ ale uważaj przy zmianie filtrów. łatwo sobie DUŻO roboty narobić jak poprzestawiasz linki gazu idę spać

[mirek]

cześc. U mnie w vs 600 wystąpił podobny problem.Jeździłem rok bez problemów i bez żadnych regulacji aż w końcu coś mnie porąbało żeby pogrzebać przy filtrach powietrza . Odkręciłem dwa filtry powietrza i okazało się że są trochę zabrudzone . Tata mówił mi wyczyść je kompresorem i załóż spowrotem , ale ja kupiłem nowe 150zl i założyłem je do mojego intruza. To był wrzesień 2006 od tego czasu same problemy jak zimny to pierwszy cylinder strzela . Po rozgrzaniu silnik od niskich obrotów ciagnie na jeden gar dopiero przy wyzszych obrotach zaskoczy na dwa .kreciłem składem mieszanki z kolegami (mechanicy samochodowi ) ale wciaż nie chodzi jak powinien.Czytałem o synchronizacji gazników w intruderze i nie ma tam regulacji na podciśnienie tylko jest linka łącząca dwa gazniki.Wydaje mi się że linka ciągnie równomiernie także to jest problem regulacji składu mieszanki.Słyszałem opinię , że gaźniki w Intruderze są bardzo czułe na regulacje.Mam prośbę , czy ktoś wie gdzie można porządnie wyregulować gaźniki i orientacyjnie ile to kosztuje.Dzięki

[osama]

regulacja w gaźnikach intrudera jest i była możliwa za pomocę vacuometrów, trzeba jednak mieć odpowiednie krućce i wiedzieć które śrubki trzeba z gaźnika wykręcić :8, co do linek to jest to zmora każdego intrudera, i szczerze powiem że sam pomyślałem kiedyś że porządny serwis mi je ustawi - jakże się myliłem !!
gaźniki w intruzku moim będę teraz ustawiał sam, na początek na słuch, tak jak to zawsze robiłem, a potem podłączę zegary i będę poprawiał malutkie niedociągnięcia

kreciłem składem mieszanki z kolegami (mechanicy samochodowi ) ale wciaż nie chodzi jak powinien.

na początek składu mieszanki się nie rusza jeżeli zaczyna silnik chodzić neirówno po wymianie filtrów, gdyż sama wymiana jest dość kłopotliwa i trzeba podczas niej poprzekładać linki z gaźników i to właśnie jest cały problem, trzeba je później ułożyć tak jak były, sprawdzić czy pancerze siedzą dobrze w gniazdacz, i potem delikatnie regulować ich napięciem przy gaźnikach, ja sam znalazłem przyczynę nierównej pracy silnika w tym iż jeden gaźnik otwiera się z naprawdę minimalnym opóźnieniem i to właśnie powoduje "zadławianie" się silnika
proponuję najpierw na wyłączonym silniku sprawdzić czasy z jakimi zaczynają się ruszać przepustnice w gaźnikach, muszą naprawdę idealnie równo chodzić, i jak to ustawisz dobrze to wtedy podpiąć zegary, włączyć silnik i poprawiać jeżeli będzie co


dużo zdrowia życzę i mocnych włosów na głowie

[ByQ]

A ja polecam wizyte u dobrego szamana. Ustawienie i synchronizacja gaznikow to w przypadku tego sprzetu podstawa. Kto widzial (i slyszal) mojego "staruszka", ten zrozumie.

[Dayan]

oh shit :? nie mam zielonego pojecia o czym osama powiedzial z tym filtrem weglowym i raczej tego nie mam, aczkolwiek jakies rurki wisza mi pod moto i sa to raczej te wyloty z obudowy od filtrow.
Mam nadzieje ze nie namieszam z tymi linkami

Jeszcze jedno: jak chcialem wyjac fajke to wyrwalem z niej kabel nie wygladal on w srodku za ciekawie ale dal sie spowrotem nakrecic i dziala ok. Mam sie tym martwic?

I drugie: czy przebieg 16tys jest realny jesli moto jest z XI.96 a opony jak nowe sa z 2004?

I pytanie do osamy: ty jestes ze slaska to moze znasz jakis dobry serwis gdzie zrobie regulacje zaworow i ustawie gazniki. Bo ch*** wie kiedy to niemiec robil. Obok mnie jest taki kolo (na oko 50 lat) ziomal w brodzie, normalnie rockers czesto widzialem jak u niego motory stoja (glownie chopery) i on cos tam grzebie ale robi to metoda garazowa. Nie znam opinii o nim i nie chce ryzykowac.



Sry za 100 pytan ale nie chce zakladac dziesieciu postow.

[osama]

osobiście nie znam mechanika co by potrafił poprawną regulację gaźników w intruzie zrobić, sam byłem w jednym bardzo porządnym serwisie i zrobili to gorzej niż sam sobie ustawiłem, sądzę ze autoryzowany serwis Suzuki będzie miał przeszkolonego na intruzie mechanika - przynajmniej powinien

[ByQ]

osobiście nie znam mechanika co by potrafił poprawną regulację gaźników w intruzie zrobić,

Ja znam,ale nie jest to zaden "oficjalny" serwis. Po ew szegoly zapraszam na PW

[Dayan]

wyjalem obudowe od tylnego filtra i zonk jest tam jeszcze jeden przewod wpiety ktory idzie do tylnego cylindra...

Tam gdzie jest podpiety jest jakas gabka chyba a w srodku jest taka dziura, i jak zauwazylem w tym samym miejscu jest otwor w filtrze powietrza...
ten kabel to nr 4:


niestety posiadam tylko te obrazki bez opisow

[osama]

ten przewód zwie się odma i służy do odpowietrzania skrzyni korbowej, gąbka o której mówisz to stalowy meszek, który zapobiega przedostawaniu się oleju do filtra => gaźnika => cylindra

[Dayan]

czyli to on jest najprawdopodobniej odpowiedzialny za cale zlo w filtrze.
Dzieki!
A o szamana popytam na slaskim forum jak juz mozna bedzie moto z garazu wyciagnac.