Spotkanie!
Moderator: Kozak
Spotkanie!
Denerwuje mnie ten marazm :twisted: Niech śniegi stopnieją, słońce zacznie grzać porządnie, kobiety odsłonią więcej, a temperatura się podniesie- wtedy zorganizujemy spotkanie, właściwie podjedziemy gdzieś i się poznamy.
Opcja jest taka, że nie znamy się na tyle dobrze, ani nie wiemy ilu nas dokładnie jest (i ilu jest gotowych utrzymywać koleżeńskie więzi w realu), więc na takie pierwsze spotkanie nie ma sensu rezerwować knajpy, przywozić dzika na ognicho itp. Podjedziemy i pogadamy! :twisted:
Myślę, że w tym temacie ustalimy wspólnie- jeśli nie będzie tutaj żadnych postów/odzewu to po prostu zaktualizuję ten temat i jak nadejdą ciepłe dni rzucę jakieś miejsce i datę- pojadę tam- nikogo nie będzie- trudno! :roll:
Opcja jest taka, że nie znamy się na tyle dobrze, ani nie wiemy ilu nas dokładnie jest (i ilu jest gotowych utrzymywać koleżeńskie więzi w realu), więc na takie pierwsze spotkanie nie ma sensu rezerwować knajpy, przywozić dzika na ognicho itp. Podjedziemy i pogadamy! :twisted:
Myślę, że w tym temacie ustalimy wspólnie- jeśli nie będzie tutaj żadnych postów/odzewu to po prostu zaktualizuję ten temat i jak nadejdą ciepłe dni rzucę jakieś miejsce i datę- pojadę tam- nikogo nie będzie- trudno! :roll:
Będziemy musieli trochę poczekać :evil: O ile dla mnie temperatura ok. 5 stopni jest całkowicie odpowiednia, to dla kogoś innego może oznaczać reumatyzm, przewianie, przeziębienie itd. :shock:
Ostatnio pogoda robi się u nas coraz ciekawsza- dzisiaj koło 9 stopni w ciągu dnia, ale za to wieczorkiem blisko 0. Musimy ustalić taki dzień, by każdy mógł bezpiecznie i komfortowo dojechać i wrócić (czyli w stanie nie zamrożonym :lol: ).
Wydaje mi się, że nie będzie to wcześniej niż za 2-3 tygodnie.
Ostatnio pogoda robi się u nas coraz ciekawsza- dzisiaj koło 9 stopni w ciągu dnia, ale za to wieczorkiem blisko 0. Musimy ustalić taki dzień, by każdy mógł bezpiecznie i komfortowo dojechać i wrócić (czyli w stanie nie zamrożonym :lol: ).
Wydaje mi się, że nie będzie to wcześniej niż za 2-3 tygodnie.
Poczekamy parę dni i zobaczymy czy ten stan się utrzyma- z tego co wiem mają się zdarzyć jeszcze 1-2 dni zimy. :evil:
EDIT: Dzisiaj zrobiłem ok. 25 kilosów (do Buska Z i z powrotem), co by od kumpla pożyczyć bootlega Saxona (w sumie genialna kapela), ale nie było to za mądre- mam zawalone zatoki i łeb pęka mi teraz z bólu :evil:
A w czwartek ma być -19 stopni :evil: To będzie na szczęście ostatni taki dzień tej zimy.
EDIT: Dzisiaj zrobiłem ok. 25 kilosów (do Buska Z i z powrotem), co by od kumpla pożyczyć bootlega Saxona (w sumie genialna kapela), ale nie było to za mądre- mam zawalone zatoki i łeb pęka mi teraz z bólu :evil:
A w czwartek ma być -19 stopni :evil: To będzie na szczęście ostatni taki dzień tej zimy.
Proponuję następującą opcję!
Ta sobota, czyli 3 marca, godzina 12:00, Kielce, parking obok Castoramy (obok skrzyżowania ul. Ściegiennego i Wrzosowej).
W sumie miejsce położone najbardziej "centralnie" w naszym województwie, ale jeśli komuś nie pasuje i ma inną koncepcję to z chęcią się dostosuję :twisted: W tą sobotę nie będzie raczej opadów, a średnia temperatura sięgnie ok. 8 stopni
Ta sobota, czyli 3 marca, godzina 12:00, Kielce, parking obok Castoramy (obok skrzyżowania ul. Ściegiennego i Wrzosowej).
W sumie miejsce położone najbardziej "centralnie" w naszym województwie, ale jeśli komuś nie pasuje i ma inną koncepcję to z chęcią się dostosuję :twisted: W tą sobotę nie będzie raczej opadów, a średnia temperatura sięgnie ok. 8 stopni
Mnie z kolei niedziela ni cholery nie pasuje, bo wracam wtedy (wreszcie na motocyklu) do Krakowa :twisted: Więc:
Ta sobota, czyli 3 marca, godzina 16:30, Kielce, parking obok Castoramy (obok skrzyżowania ul. Ściegiennego i Wrzosowej).
W sumie mi pasi- do Buska po prostu podjadę wcześniej. :twisted: No i żebyś w ogóle dojechał Cukier- ostrożnie aplikuj moc \m/ :twisted: \m/
Ta sobota, czyli 3 marca, godzina 16:30, Kielce, parking obok Castoramy (obok skrzyżowania ul. Ściegiennego i Wrzosowej).
W sumie mi pasi- do Buska po prostu podjadę wcześniej. :twisted: No i żebyś w ogóle dojechał Cukier- ostrożnie aplikuj moc \m/ :twisted: \m/