w gdansku " polecam"

legion · Post autor: **legion** » sob, 3 mar 2007, 12:28

na poczatku wyrazy wspolczucia dla braci z Trojmiasta !! no takiego..... juz dawno nie spotkalem w polsce jak u was !! poltora tygodnia temu sluzbowo zabawilem w gdansku dwa dni , i w kazdym z nich trafilo mi sie cos nieprzyjemnego od mieszkancow w/w miejscowosci.w pierwszym gdy zajechalismy do miasta okolo godz 3.30 zapragnelismy zjesc jakowas kolacje przed snem przeto po zameldowaniu sie w hotelu ruszylismy na miasto by cos znalesc jadalnego. po drodze trafila sie stacje bezn, (statoil chyba jej nazwa byla ) tam zakupilismy hotdogi i zadalem pani kasjerce pytanie o otwarty jeszcze o tej porze lokal. ta zaczela cos przebakiwac ze juz nie ma ze nie wie i wogole nie rozumie pytania ( !!) . grzecznie ( ja zawsze grzecznie sie odzywam ) pytam czy pani jest z tad ( czyli gdanska) i coz nas spotkalo ?? od drugiej ktora w miedzyczasie sprzatala podloge uslyszelismy " nie rozmawiaj z nimi , oni sa pijani "szczegolnie pijany byl nasz kierowca he he - bo my w szczecinie tylko po 6 piwach za kolko wsiadamy. po takiej wypowiedzi po prostu odwrocilismy siwe na piecie i wyszlismy - z burakami nie ma co gadac !!
druga historia zdarzyla sie dzien pozniej: po zakonczonej pracy kolo godz 20 wracajac do hotelu weszlismy do pizzerii ( wielka nazwa jak na taki lokal) " sonata " jej nazwa byla. zamowilismy po pizzy i uslyszelismy ze platne z gory ( ?? !! ) kolega tlumaczy ze za dwie minutki wejdzie nasz szef i ureguluje rachunek. na nic to bylo ! w odpowiedzi uslyszelismy : " powtarzam , platne z gory a jak sie nie podoba to idzcie gdzie indziej" . gnojek wiedzial ze o tej porze tylko on ma otwarte w poblizu. zaplacilem i czekamy. zeby bylo lepiej lokal byl nie ogrzewany ( facet oszczedza na maxa).po 15 min dostalismy swoje placki ( do pizzy daleko im bylo) pierwszy raz w zyciu jadlem pizze z ciasta wypiekanego w mikrofalowce :evil: wtedy zrozumielismy dlaczego platne z gory . u nas w szczecinie najpierw sie zamawia , je a potem placi rachunek i taka kolej rzeczy spotkalem w kazdym lokalu w polsce krory odwiedzilem ( mcdonalda nalezy wylaczyc oczywiscie)
a moze chamskie zachowanie nalezy do tradycji tamtego rejonu ?? w koncu pare rzeczy juz slyszalem na ten temat , tylko jakos nie chcialem w to uwierzyc. Jezeli bracia z gdanska i osciennych czuja sie urazeni to trudno- takie sa moje subiektywne odczucia ( choc rozumiem ze nie wszyscy sa jednakowi i moze to byly jakies wyjatki- tych lepszych przepraszam za ujednolicenie). a na pizze zapraszam panowie do Szczecina , przynajmniej zobaczycie jak powinna smakowac.

Pozdrawiam

Macio · Post autor: **Macio** » sob, 3 mar 2007, 13:37

Czesc Legion

No to troche mnie zadziwiłeś swoją wypowiedzią, no na stacjach benzynowych to sie nie dziwie wszędzie są ludzie i ludziska .
Ale ze nie mogłeś dobrze zjesc w Gdansku to mnie zaskoczyłeś :shock:
Powiem szczerze ze tez lubie sobie zjesc pizze, ale nigdy mnie nie spotkało coś takiego jak Ciebie, ze musiałem zapłacic z góry.
A poza tym o pizzeri sonata to nie słyszałem, może to na jakis peryferiach
a mieszkam od urodzenia w Gdańsku, no cóż miałes poprostu pecha.
A przy okazji to od czego masz braci BS, następnym razem to sie odezwij ze tu przybywasz to juz ja Ci pokaże fajne miejsca

Pozdrawiam

daab · Post autor: **daab** » sob, 3 mar 2007, 14:19

Mamy całkiem sporą grupę BS w pomorskim więc tak naprawdę jesteś sam sobie winien, poniewaz nie skorzystałeś z pomocy.
Ja również nie kojarzę pizzerni Sonata mimo że pracowałem dosyc długo z gastronomią, podaj jej adres jak mozesz na priv.

legion · Post autor: **legion** » sob, 3 mar 2007, 16:20

tez sie zdziwilem ze taka turystyczna metropolia a tu lipa..... w kazdym badz razie bede sie musial szefa zapytac co to za ulica gdzie ten lokal sie znajduje i podam zainteresowanym na prv. co do spotkania to wybaczcie - bylem za krotko i praca caly czas bo okret szedl w morze a my musielismy usunac usterke. a co do pytania " od czego masz braci " to powiem ze myslalem o tym i nawet mialem nr. tel do mara ze soba lecz jak juz wspomnialem czas mnie gonil

ale nie omieszkam nastepnym razem mocno sie dobijac do was( a planuje turystycznie wraz z rodzinka do was podjechac) no i jezeli chodzi o pieknosc to trojmiasto naprawde mi sie podobalo-gdyby tylko nie te dwa incydenty bylbym oczarowany . Pozdrawiam

Zygzak · Post autor: **Zygzak** » sob, 3 mar 2007, 20:30

No to już gitary Szefowi nie zawracaj, a kto chce też może poczytać o gastronomii w GNP

http://gdansk-nowy-port.mojeosiedle.pl/ ... e0b278b096

"....jest kolejna
Pizzeria Sonata Gdańsk, Wilków Morskich 16B tel.343-24-34
ale ponoc szef w niej jakis arogant (tak pisza)..."

Pozdrawiam. Zygzak~~

legion · Post autor: **legion** » sob, 3 mar 2007, 20:58

no nie !! tam takie chamstwo i jazda na maksa a ludzie chwala

pogratulowac im.... ale coz swiata nie widzieli i ciesza sie ze pizze za 20 min. przywioza -totalne dno !!!! ja zapamietam ten lokal na zawsze !! i wpierw zadzwonie do braci nim pojde do jakiegos z lokali w gdansku

poza tym z postu z tej strony nic nie wynika wiec i tak zmolestuje swojego szefa a propo adresu tej zapchajdziury :twisted:

mungo · Post autor: **mungo** » sob, 3 mar 2007, 21:05

ehh... wszedzie sa ludzie i taborety. tak juz jest. a co do pizzerii,to ja takze nie slyszalem nic o niej,a czesto w gdansku bywam. wiec jesli wsrod tylu juz ludzi z regionu nie jest znana, to musi byc rzeczywiscie na peryferiach...

jesli bedziesz chcial zjesc dobra pizze nastepnym razem,to proponuje taki lokal na Władysława IV w gdyni (nazwy nie pamietam - moze Bracia pomoga? )

Mar · Post autor: **Mar** » sob, 3 mar 2007, 23:33

Hej Legion,
szkoda ze nie dales znac, mimo ze pewnie nie bylo mnie w 3miescie to telefonicznie bym Ci cos doradzil. A o tej "pizzerni" pierwsze slysze. A jest sporo lokali ktore w okolicach godz. 20 sa otwarte i podaja swietna pizze. Co do nocy tzn poznych godzin nocnych malo jest lokali gdzie w takich godzinach mozna zjesc, ale raczej nie sa to restauracje. :twisted:

Yaro · Post autor: **Yaro** » ndz, 4 mar 2007, 17:27

Legion, no troche nas chyba wkurzyłeś tym pisaniem. Az takie buraki to my nie som a jezeli juz masz zamiar sie przejechac do nas to dajże do cholery znac to Cie/Was ugoscimy i powitamy w miejscach takich ze nie bedziesz chciał wracac do Szczecina. Wszystkich zapraszamy i mile oczekujemy ale jak idziesz jesc do jakiejś pipidówki to wybacz , w Szczecinie tez sie takie znajdą , z pionierskim pozdrowieniem Yaro

Broda · Post autor: **Broda** » pn, 5 mar 2007, 16:05

TYlko SOpot

cudowne miasto, extra jedzonko i piekne kobiety

aaaaaa i duzy wybór piwa

a jezeli chodzi o sonate to... http://www.trojmiasto.pl/ob.phtml?id_ob ... iki#wyniki

legion · Post autor: **legion** » pn, 5 mar 2007, 21:17

yaro > te buraki to bylo o tych pindach na stacji a nie mieszkancach tego regionu. a za tekst niesprawiedliwy dla normalnych ludzi juz przeprosilem zaraz w pierszym poscie

na samym dole. widze ze po prostu chyba mialem pecha wtedy ( o sonacie i jej szefie mieszkancy gdanska pisza to co ja wiec nie sa to moje wymysly) co do zapowiedzenia sie wczesniejszego to mozecie byc pewni , ze juz bede to robil ( szybko sie ucze he he he) tym bardziej ze sezon sie zaczyna i juz na dluzsze trasy mnie ciagnie

wiec niebawem u was zagoszcze . moze nawet na pare dni bom rodzince zapowiedzial ze cos ladnego im pokaze - bo miasta macie ladne ( i niech ktos mi zarzuci ze cukruje he he he)
mysle ze juz czas chyba zamknac temat

Pozdrawiam

BRACTWO SUZUKI

w gdansku " polecam"

w gdansku " polecam"

Gdańsk inaczej