VS 600 po regulacjach i.... praca zimnego silnika
VS 600 po regulacjach i.... praca zimnego silnika
Sam zmienilem olej i wymienilem filtry powietrza. Moto oddalem do serwisu na regulacje gaznikow i zaworow.
Dziwnie pali mi na zimnym silniku a mianowicie: jak chce dodac gazu to sie dlawi i potrafi zgasnac. Jak juz troche sie zagrzeje to jest lepiej ale po pelnym odkreceniu manetki troche go przymula zanim wejdzie na obroty i duzo kicha chyba w gaznikach... wczesniej tego nie bylo ale...
Jak sie juz dobrze rozgrzeje to chodzi glanc. Trzyma ladnie obroty (byly z tym problemy), dobrze sie wkreca itp, ogolnie nie mam zastrzezen. Dodam ze po regulacjach zrobilem tylko jedna rundke bo pogoda aktualnie wiadomo jaka jest dlatego moze wszystkiego nie wylapalem...
Tak wiec czy mam jechac z reklamacja pracy zimnego silnika? Bo musze czekac az sie rozgrzeje bo nie da sie jechac na zimnym przez to fukanie i zamulanie.
Czy tez nie mam sie czym przejmowac bo w sumie jezdzi sie na rozgrzanym silniku.
Dziwnie pali mi na zimnym silniku a mianowicie: jak chce dodac gazu to sie dlawi i potrafi zgasnac. Jak juz troche sie zagrzeje to jest lepiej ale po pelnym odkreceniu manetki troche go przymula zanim wejdzie na obroty i duzo kicha chyba w gaznikach... wczesniej tego nie bylo ale...
Jak sie juz dobrze rozgrzeje to chodzi glanc. Trzyma ladnie obroty (byly z tym problemy), dobrze sie wkreca itp, ogolnie nie mam zastrzezen. Dodam ze po regulacjach zrobilem tylko jedna rundke bo pogoda aktualnie wiadomo jaka jest dlatego moze wszystkiego nie wylapalem...
Tak wiec czy mam jechac z reklamacja pracy zimnego silnika? Bo musze czekac az sie rozgrzeje bo nie da sie jechac na zimnym przez to fukanie i zamulanie.
Czy tez nie mam sie czym przejmowac bo w sumie jezdzi sie na rozgrzanym silniku.
Cześć
Nie widzę w zachowaniu Twojego moto nic dziwnego!!!. Weź pod uwagę temperature na zewnątrz ( nie mamy na razie +20 z samego rana ). Z uwagi na łagodną zimę jeżdże moim banditem dość często. Reakcja jest identyczna.Nie stwierdziłem "fukania" w gaźniki, ale to tylko dlatego, że nawet nie prubuję mu odkręcać gazu - moto zaczyna mi wówczas wręcz zwalniać. Jadę delikatnie nawet kilka kilosów (bez ssania) i jak się zagrzeje, to chodzi jak zegarek:-)
Pozdr
Adis
Nie widzę w zachowaniu Twojego moto nic dziwnego!!!. Weź pod uwagę temperature na zewnątrz ( nie mamy na razie +20 z samego rana ). Z uwagi na łagodną zimę jeżdże moim banditem dość często. Reakcja jest identyczna.Nie stwierdziłem "fukania" w gaźniki, ale to tylko dlatego, że nawet nie prubuję mu odkręcać gazu - moto zaczyna mi wówczas wręcz zwalniać. Jadę delikatnie nawet kilka kilosów (bez ssania) i jak się zagrzeje, to chodzi jak zegarek:-)
Pozdr
Adis
-
- BS Brother
- Posty: 1568
- Rejestracja: sob, 26 mar 2005, 20:20
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Nic nie piszeszo ssaniu. Moj go bardzo nie lubil
...trzeba być szalonym, żeby nie zwariować...
... nie ma juz nic ...
http://bikepics.com/members/byq/
Znajdziesz mnie rowniez na: http://www.nano-reef.pl/index.php
... nie ma juz nic ...
http://bikepics.com/members/byq/
Znajdziesz mnie rowniez na: http://www.nano-reef.pl/index.php
-
- Moderator
- Posty: 3256
- Rejestracja: śr, 13 gru 2006, 06:56
- Województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Stargard
jak na mój góst to ta sytuacja jest całkiem normalna. ja przed jazdą zawsze grzeje moto i dopiero ruszam. To jest zdrowsze dla moto i dla ciebie bo wtedy nie zadnych niespodzianek przy odkręcaniu manetki.
pozdro
pozdro
Pozdrawiam Radek
H-CB1 ->SV 650sK3->GSR750 L01+Tytan Akrapek->GSR1200+Tytan Akrapek
601 795 498
BS - radoslaw.fut@futex.pl
B RH+
H-CB1 ->SV 650sK3->GSR750 L01+Tytan Akrapek->GSR1200+Tytan Akrapek
601 795 498
BS - radoslaw.fut@futex.pl
B RH+
-
- BS Brother
- Posty: 3074
- Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Lędziny / Tychy
- Otrzymane Polubienia: 15
zimne świece, zimny silnik, jeżeli wkręca się idealnie po rozgrzaniu, bez zamulania jakiegoś to wszystko jest OK
\m/-_-\m/
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
Dorzucę moje trzy grosze-u mnie zaraz po wyłączeniu ssania gdy silnik jest jeszcze zimny po otwarciu gazu na więcej niż 1/5 silnik po prostu zdycha. Ustawiam manetkę na 1/6-1/5 gazu, zapuszczam mechaniczny tempomat, żeby ustalić go w takim położeniu (tak, żeby mieć koło 2000 obr./min. - na zimnym silniku są za niskie wolne obroty i przez to za małe smarowanie- moja kobieta, a konkretnie jej krzywki na wałkach rozrządu są na to wrażliwe), jak wskazówka temperatury drgnie zaczynam jazdę.
Dowodem na dobre ustawienie silnika są świece- wszystkie cztery w kolorze kawy z mlekiem :twisted: :twisted:
Dowodem na dobre ustawienie silnika są świece- wszystkie cztery w kolorze kawy z mlekiem :twisted: :twisted: