A może by tak skoczyć 14-15 maja (sobota - niedziela) do zawad albo gdzieś w podobne klimaty, wziąć domek (albo wiecej) zrobić grilla, schlać mordy do upadłego i ogólnie wypocząć ?
nie chce podpuszczać ale jesli to wypali to stawiam 0,7 dobrego czysciocha /koniec matur :twisted: /
Parkujemy sprzęty przed domkami, nigdzie indziej, jak do rzeki to juz wszyscy razem :twisted:
ja bede mial troche miejsca jak juz zapakuje zgrzewke browca :twisted:
musimy spotkac sie gdzies na miescie i pogadac moze w sobote zaliczymy TIAMO tylko bez maszyn bo trza nadrobic straty :twisted:
piszcie czy wam pasuje
pozdro
-->3/4<--
"Jeden z prototypów Boga.
Mutant który nigdy nie wszedł do masowej produkcji.
Zbyt pokręcony, by żyć, zbyt rzadki by umrzeć"
kom:510106375
nowy gg 5992462