POLICYJNY KONWÓJ

[Nati]

No i trafiło mi się towarzystwo wczoraj popołudniu jak wracałam do domu.
Jechałam przepisowo prawym pasem na Czerniakowskiej. Jakiś pojazd kat. B zjechał do krawężnika i zrobił mi miejsce. Przejechałam i... trafiłam na biało-czarne towarzystwo, ale to nie była zebra

No i staliśmy tak na światłach: policjant - ja - policjant, ale na szczęście nie w jednej linii

Ruszyli, ja za nimi, a tu "ni z gruchy ni z pietruchy" jeden z policjantów każe mi zjechać i zatrzymuje się w zatoczce przystanku autobusowego przy Gagarina. Nie ukrywam, że ciśnienie mi się podniosło ...

MIŚ: "dzień dobry. Proszę pana o przygotowanie dokumentów do kontroli."
JA: "proszę panią" [poprawiam policjanta]
MIŚ: "proszę panią ???"
[zdejmuję kask, kominiarkę, podjeżdża ten drugi policjant- uśmiecha się]
MIŚ: "a kobieta...."
[spisuje mnie]
JA: "jak się jeździ w skórze"
MIŚ: "jeszcze w porządku, potem się chudnie "
[oddaje mi dokumenty]
JA: "to może Panowie mnie odeskortujecie do domu?"
MIŚ: "a gdzie?"
JA: "na ursynów"
MIŚ: "to daleko. a którędy pani jedzie?"
JA: "dolinką służewiecką"
MIŚ: "to możemy panią dowieźdź do Rosoła"

... no i rozstaliśmy się przy Rosoła, kiedy skręcałam na ursynów.


P.S.
ale i tak na pierwszym miejscu obstawy podczas jazdy jest eskorta Mr. Starszyzny

[voti]

Hehe Nati fajna sprawa

Mogłas poporosić o kontakty do gości, znajomości nigdy wiele

[GrudiLee]

Taaaaaa :twisted: :twisted: :twisted: ja miałem ostatnio eskortę - ale tylko do pierwszej zatoczki i dopiero po 30 min rozmowy obyło się bez mandatu.

Powinno być więcej policjantek na moto, to by wyrównało siły

[kolas]

A przepraszam bo nie kapuje, za co niby te mandaty mialy by byc ?? Jak by byly oczywiście ?? Za jazde na motorze, to jest teraz karane??

[Czaruś]

Ja też miałem ostatnio eskortę Ale jakoś się nie zaprzyjaźniliśmy bo nie obyło się bez chowania się po winklach aaaa to wszystko przez to że pojechałem na czerownym A kasy na mandat nie miałem a był on gwarantowany !!!