Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy On Road, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...
Witajcie,
mam dwa krótkie pytanie odnośnie Badziora :
1. Na rezerwe muszę wrzucac ju po ok. 60 km od zatankowania do pełna...normalne to?
Sprawdzałem ilościowo i bierze mi niecałe 6 litrów/100 km.
2. Biegi wchodzą mi z lekkim trzaskiem (nie mówiąc już o zrzucaniu w dół) również powyżej 2go biegu. Czasem z przegazówką jest lepiej ale nie m areguły - co to ?
Z góry dzięki za pomoc i jak będzie okazja to sie oddźwięczę
witam
po 60 km... oj cos jest nie tak tylko co ?! hmm… B6 powinien robić do rezerwy ok 200km (zależy oczywiście od stylu jazdy...) poza tym to ja jeździłem cały czas na rezerwie, jak raz w czasie wyprzedzania B6 stracił moc (trzeba było przestawić na rezerwę - nic przyjemnego…)
A co do skrzyni biegów - to ten typ tak ma... W moim b6 z 1997 biegi wchodziły głośno, w kumpla z 2005 tez, wiec nie masz co się martwic.
Pzdr
mój B6 z 2001 bierze między 6-7 na trasie, przy pr. 120-150 km/h, nie rozumiem trochę pytania, jak może ilościowo palić 6 litrów u Ciebie na 100 km skoro od zalania po korek do rezerwy robisz 60 km? znaczyło by to że masz około 3,5 litra pojemności baku bez rezerwy???? co do biegów to też raz ciszej raz głośniej, ale generalnie huczą wydaje mi się że są określone obroty przy których ta zmiana przebiega dużo ciszej i płynniej ale głębszych badań nie robiłem i głowy nie dam sobie za to uciąć
qNTos pisze:mój B6 z 2001 bierze między 6-7 na trasie, przy pr. 120-150 km/h, nie rozumiem trochę pytania, jak może ilościowo palić 6 litrów u Ciebie na 100 km skoro od zalania po korek do rezerwy robisz 60 km? znaczyło by to że masz około 3,5 litra pojemności baku bez rezerwy????
dzięki za odpowiedź
Bak mam sprawny czyli cos nie tak z kranikiem może albo co ...?
Sparawdziłem to tak, że zalałem pod korek, przejechałem 200 km i znowu zalałem pod korek. Z proporcji wyliczyłem sobie ile spalał - dokładnie 5,88 litra/100km
Ale dziwne, że chodzi na rezerwie jak burza, a przepału żadnego nie ma. Jest po dobrym serwisie .
Hm ...
Z tym kranikiem to rzeczywiscie dziwna sprawa ale mysle ze dosc prosta!
Najlepiej sprawdzic to wykrecajac kranik z baku. Wyczysc wydmuchaj i powinno byc git. Czasem najbardziej niezawodne sa proste sposoby.
A co do biegow to juz tak ma SUZUKI ze tam stuki i puki.
Swoja droga to w mojej SV biegi wchodzily cichutko i bez niepotrzebnych odglosow no i po 2tys. skrzynia sie rozsypala tak wiec trzeba sie bedzie martwic jak przestanie stukac hehehe...
Pozdrawiam.
Kiedy siędzę na maszynie totalny czuję luz
Włączam silnik, daję kopa, za mną tylko kurz.
tel. 608416704 Spik,GG 2677557
GSX 600F - sprzedana
SV 1000S K3/K4 - sprzedana
kurbat pisze:Witajcie,
mam dwa krótkie pytanie odnośnie Badziora :
2. Biegi wchodzą mi z lekkim trzaskiem (nie mówiąc już o zrzucaniu w dół) również powyżej 2go biegu. Czasem z przegazówką jest lepiej ale nie m areguły - co to ?
O wiele lepiej jest, kiedy wrzuca się poszczególne przełożenia powyżej 3 tyś obr, a samo wrzucanie wykonuje bardzo szybko tzn.
-ruch stopy wyprzedza ruch reki na sprzęgle ( dokładnie tak jakbyś chciał wrzucić kolejny bieg bez sprzęgła - co zręsztą także nie stanowi problemu )
- sprzegło w sasadzie posłuży ci tylko do płynnego oddania mocy na wrzuconym kolejnym biegu.
Po zastosowaniu powyższego - biegi wchodzą jak masło :twisted:
Dla większości motocyklistów to żadna nowinka, piszę dla przypomnienia.
Co do skrzyni to w moim B6 z 95 roku i braszki z 2002 to jedynka czasami zazgrzytała, szczególnie na zimnym silniku, a poza tym masło!! I za sprzęgłem i bez. Moze bez sprzęgła przy zrzucaniu nieraz głośniej ale jeśli chodzi o wbijanie od 2 do 6 to zawsze masełko!!
No to juz sam nie wiem przejmować się trzaskiem czy nie...wcześniej śmigałem na sprzęcie innej marki dość leciwym i tam powyżej 5 krpm wchodziło jak w amasło...może jednak coś nie ten tego a nie chcialbym, mieć przygód jakiś kawał od domu.