Jol
W czasie jazdy, nawet na wyłączonym silniku (z górki) słyszę szuranie (szur szur szur...) Na początku myślałem ze to z hamulców ale ostatnio jak podniosłem tylne kolo i zakręciłem doszedłem ze to z okolic malej zębatki coś szura. Nie wygląda to na łożysko. Nie rozbierałem tego jeszcze. Czy jest możliwe ze łańcuch sie po czymś ślizga (naciągnięty jest ok). Tylko czemu to nie jest ciągły dziwek. A może zębatka nie jest okrągła idealnie? Mial ktoś takie coś może? suzuki gsx600f 1996r
GSX 600 F - Szuranie w okolicy walka zdawczego
Moderator: bohas
-
- BS Brother
- Posty: 620
- Rejestracja: sob, 21 sty 2006, 14:36
- Województwo: -
- Lokalizacja: Straszyn SUZUKI Squad
Narazie to bym za bardzo nad tym nie gdybal!!!
Najlepiej (jesli dasz rade sam) dostan sie do zebtaki zdawczej i obadaj sprawe. Nie wiem jak to szura ale mozliwe ze masz poprostu tam kupe syfu (piasek pomieszany z smarem) wystarczy wyczyscic i z glowy.
Jesli to nie bedzie to, to wtedy zaczniemy sie martwic.
Pozdrawiam.
Najlepiej (jesli dasz rade sam) dostan sie do zebtaki zdawczej i obadaj sprawe. Nie wiem jak to szura ale mozliwe ze masz poprostu tam kupe syfu (piasek pomieszany z smarem) wystarczy wyczyscic i z glowy.
Jesli to nie bedzie to, to wtedy zaczniemy sie martwic.
Pozdrawiam.
Kiedy siędzę na maszynie totalny czuję luz
Włączam silnik, daję kopa, za mną tylko kurz.
tel. 608416704 Spik,GG 2677557
GSX 600F - sprzedana
SV 1000S K3/K4 - sprzedana
Włączam silnik, daję kopa, za mną tylko kurz.
tel. 608416704 Spik,GG 2677557
GSX 600F - sprzedana
SV 1000S K3/K4 - sprzedana