Szkoła Jazdy w Koszalinie
Moderator: FUTEK
Szkoła Jazdy w Koszalinie
Chciałbym podpytać szanowne koleżanki i kolegów z Koszalina, czy jest tam jakaś sensowna szkołą jazdy motórem? Moja droga siostra która mieszka w owym mieście chciałaby rozpocząć przygodę z jednośladem (już ja się postaram żeby to było Suzuki >:-) pewnie GS500). Z tego co słyszałem to jest blado, ale mam nadzieję że możecie coś podpowiedzieć.
Hello,
jako ze ja jestem ze szczecina a prawko zdawałem nie tak dawno, bo niecały rok temu i ze pamiec jeszcze mloda wszystko pamieta, postaram sie doradzic:))
Ja zdawałem u Rafała Świętonia (500119119-nadal pamietam numer tel). Chlopak ma z 25 lat, moze wiecej, bardzo sympatyczny gosc, syn wlasciciela szkoly jazdy.
Jezdzi sie tym co na egzaminie czyli jakas y...ednoslad 125 albo SR250 i jesli juz siostra na czyms latała, to od razu wsiadzie na wiekszy. ja zaczynałem jako totalny amator na 125.
Co do terminow, to trzeba sie najlepiej zapisywac na jazdy u Rafala z duzym wyprzedzeniem, to wtedy jest wiecej wolnych terminow-jasna sprawa. A kursantow jest w miare duzo...
Zdawalnosc (o ile nie spadła od roku, a watpie) Rafała podopiecznych, jak sie zawsze chwalil, to 89%. mysle ze to o czyms swiadczy
Mam kolege, ktory zdawał w PZMocie i miał wiecej problemow z czescia teoretyczna-musial chodzic na wyklady, a dopiero pozniej na praktyke.Ja poszedlem w sumie na 2 teorie.
Mam nadzieje, ze pomogłem, a jakby siostra miała jakies problemy, to pamietaj ze BS jest tez w Koszalinie
Pozdrawiam
P.S. aha i jedna wazna sprawa- nie ma u Rafała czegos takiego, ze wyjezdzilo sie jazdy-jezdzi sie do tego momentu az sie nauczy. ja np zamiast 20 godzin mialem z 32:PP ale żyje i umiem co nieco odpalic motor:PP
jako ze ja jestem ze szczecina a prawko zdawałem nie tak dawno, bo niecały rok temu i ze pamiec jeszcze mloda wszystko pamieta, postaram sie doradzic:))
Ja zdawałem u Rafała Świętonia (500119119-nadal pamietam numer tel). Chlopak ma z 25 lat, moze wiecej, bardzo sympatyczny gosc, syn wlasciciela szkoly jazdy.
Jezdzi sie tym co na egzaminie czyli jakas y...ednoslad 125 albo SR250 i jesli juz siostra na czyms latała, to od razu wsiadzie na wiekszy. ja zaczynałem jako totalny amator na 125.
Co do terminow, to trzeba sie najlepiej zapisywac na jazdy u Rafala z duzym wyprzedzeniem, to wtedy jest wiecej wolnych terminow-jasna sprawa. A kursantow jest w miare duzo...
Zdawalnosc (o ile nie spadła od roku, a watpie) Rafała podopiecznych, jak sie zawsze chwalil, to 89%. mysle ze to o czyms swiadczy
Mam kolege, ktory zdawał w PZMocie i miał wiecej problemow z czescia teoretyczna-musial chodzic na wyklady, a dopiero pozniej na praktyke.Ja poszedlem w sumie na 2 teorie.
Mam nadzieje, ze pomogłem, a jakby siostra miała jakies problemy, to pamietaj ze BS jest tez w Koszalinie
Pozdrawiam
P.S. aha i jedna wazna sprawa- nie ma u Rafała czegos takiego, ze wyjezdzilo sie jazdy-jezdzi sie do tego momentu az sie nauczy. ja np zamiast 20 godzin mialem z 32:PP ale żyje i umiem co nieco odpalic motor:PP
dzięki serdeczne za namiary, już wszystko przekazałem sister, mam nadzieję że jakoś niebawem to załatwi jesteś ze Szczecina czy zez Koszalina? (co innego napisałeś i co innego masz przy avatarze ) jak będzie troszkę cieplej to planuję skoczyć motórem do siostry do Koszalina, to może uda nam się gdzieś śmignąć razem, jakby co to będę dzwonił, jeszcze raz thx za info