GSX 1100 F - Nagły spadek mocy

Radgers · Post autor: **Radgers** » wt, 22 maja 2007, 19:36

Witajcie w piątek wieczorem motocykl chodził dobrze. Miał pożądne przyśpieszenie, wszystko było ok. W niedzielę odpaliłem motocykl a tu dupa . przejechałem się a tu mniejsza moc,gorzej się zbiera powyżej 6 tys zamula. Wczesniej na 2 do 160 był moment a teraz kicha. Nawet obroty nie wchodzą do odcięcia, wcześniej nie było problemu. Co może być przyczyną nagłego spatku mocy???? Czy jest możliwe żeby jedna swieca padla??? i dlatego gorzej chodzi? A może wina leży w gaźnkach. Proszę o pomoc bo ja jestem bezradny a w sobotę chcę sprzedać motocykl:(

orbit · Post autor: **orbit** » śr, 23 maja 2007, 07:48

Witaj
własnie zdaje mi sie ze widziałem twoj motorek na allegro
Przyczyn tego moze być wiele !!
świece ,kable, moze i brak oleju bo to nie naj młodszy motorek i ma prawo hapnąć . itp itd ...
"Serwis"

Radgers · Post autor: **Radgers** » czw, 24 maja 2007, 10:54

olej jest, przewody i fajki nowe, króćce na gaźnikach dobrze założone , wydaje mi się że to ewidentna wina świec:) Pojade i kupię Nowe

Pozdrawiam

GraDzik · Post autor: **GraDzik** » czw, 24 maja 2007, 19:45

Radgers, w innym swoim wątku: (tutaj) pisałeś o problemach z ładowaniem akumulatora.
Nie zakończyłeś tametgo tematu, więc nie wiem, czy ładowanie (i akumulator) masz OK, czy nie.
Wydaje mi się, że przy słabym akumulatorze możesz odczuwać słabszą moc.
Ja przynajmniej miałem tak u siebie - gdy zajechałem aku (zostawiłem włączoną stacyjkę na kilka dni). Po wymianie aku wszystko wróciło do normy.

Pozdrówka