Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy On Road, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...
Remi, ja nie dyskutuje o gustach bo te kazdy z nas ma inne... i slusznie
Chodzi mi o to ze nie wiem co z tym monstrum mozna robic? Wyglada mi to na jakies 'cwiczenie marketingowe' niz realna probe stworzenia 'Krola motocykli'.
Uwazam ze gdyby wysilek jaki wlozony w stworzenie tego 'GSRa na sterydach' skierowano na nowy model Hayabusy, to juz w tym roku mielibysmy na rynku nowa Hayke ktora zdeklasowala by na dluuugie lata cala konkurencje - tak jak to mialo miejsce w roku 1999...
B-king jest bobma - oprócz wydechów,a co do osłony przed wiaterkiem to na pewno można się spodziewać jakiś akcesoryjnych szybek, które spełnią swoją role i pozwolą na sprawniejsze wykorzystanie tego superowego sprzęta.
Już kiedyś pisałem i nadal podtrzymuje zdanie, że te kierunkowskazy przy baku, zarówno w b-king jak i gsr, zupełnie mnie nie przekonują :p (ble). No i nie lubie tych streetfighterowych reflektorów w kształcie "v", bez owiewki wyglada to dziwacznie...
Gdzieś w tym pędzie za nowoczesnością i nowymi technologiami powoli ginie wizerunek prawdziwego motocykla a zastępuje go jakiś dziwaczny,cybernetyczny twór i można to samo powiedzieć o wielu współczesnych konstrukcjach...
Już tak od dłuzszego czasu czytam i jak dla mnie super motocykl wreszcie o słusznych rozmiarach!! Co do mocy to niechciałbym mieć takiego sprzęta z silnikiem mocy duzego bandita.. A bez owiewek jak ktoś jest dobrze ubrany i "lubi wiatr" mozna lecieć licznikowe 200-220 dłuższy kawałek na autostradzie np., albo dla ludzi z mocnym karkiem 270 i więcej momentami nawet. co by było jakby ktoś jakąś kosmiczną akcesoryjną szybkę załozył? Jak dla mnie BOMBA!!!! Swoją drogą jakbyście cały czas NAKEDami śmigali byście się przyzwyczaili do wiatru :evil:
B-K jest właśnie dlatego super - bo jest inny
jakby było inaczej, to każdy producent doszedłby do okreslonego modelu w którym nic by już nie dało sie poprawić...
a tak to jest czad...i co z tego ze wieje? na wsk też wiało i sie latało...
i można to samo powiedzieć o wielu współczesnych konstrukcjach...