Witam,
jak w temacie - pojawiła się dziura w oddawaniu mocy pomiędzy 3 a 4 tys. obrotów. No tak jakoś niemrawo idzie, gorzej niż chodził.
Pozostałe parametry bez zmian.
Pojaiwła się sugestia, że to może być sprawka gaźników - albo jakiś syfek, albo rozregulowały się.
Jestem umówiony u kolesia na środę 5 lipca. W związku z tym dwa pytania:
- czy to aby gaźniki, czy coś jeszcze może takie objawy powodować? Jakieś sugestie?
- czy można z tym jeździć, czy lepiej odstawić Dryndę na parking?
pozdrawiam
--
dayanek
GSX750ES'86 - dziura w mocy pomiędzy 3 - 4 tys. obrotów
Moderator: bohas
-
- Prawa Ręka Mechanika
- Posty: 321
- Rejestracja: wt, 13 mar 2007, 20:49
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Wawa