GSX 1100F - opinie, przymiarka do zmiany moto

[krajek]

Potrzebuję opinii na temat motocykla GSX 1100F. Przymierzam się do zamiany moto. Chciałem coś większego i turystycznego z nutką sportową. Trochę przyglądałem się temu modelowi na zlocie w Giżycku. Może ktoś z sióstr lub braci maiał z tym modelem do czynienia albo może na nim śmiga. Z góry dziękuję za pomoc!!

[bohas]

Na takiej maszynce śmiga m.in. Paweł13, Radgers i Bolo który co nie co napisał o swojej Suzi TUTAJ

[krajek]

Dzięki! Właśnie przeczytałem, jednak cenne będą dla mnie każde uwagi i recenzje. Czekam na wszystkie opiniie tych co mieli z Gsx 1100f do czynienia.

[kolektor]

mam takiego sprzęta ogulnie jestem zadowolony tymniemniej moto ma swoje minusyi plusy zaczne od plusów :wygodna pozycja,dobre hamulce fajna regulowana elektrycznie szyba,do wyglądu pasują kufry ,jazda z plecakie nie jest uciążliwa
teraz wady :niby to taki sam silnik jak gsx-r tyle tylko ,że ma inną głowice i gaźniki w moim egzemplarzu 98 koników co daje 180 km\h na maxa, spalanie 8-10 l na 100km ,spora waga(270 kg), dość trudno dostępne części karoserji

[krajek]

Kurczę!! Przeraziło mnie trochę spalanie. Mnie motocykl jest potrzebny nie tylko do podróży ale też często muszę dojechać do pracy, do Warszawy, a ztym spalaniem to koszt wzrośnie niesamowicie...

[kolektor]

w kamieńczyku pooglądasz pogadamy i będziesz wiedział więcej

[dayanek]

Witam,
właśnie jestem przed podobnym dylematem. Mam na oku super 1100F sprowadzoną przez kumpla z Holandii. Czy jednak istnieje jakikolwiek sposób aby np. po oznaczeniach poznać, czy aby nie jest zamulona?
Stan silnika bez zarzutu, troszkę tylko plastiki zaniedbane - ale do wyciągnięcia.
Martwi mnie tylko właśnie, czy aby nie jest roszkę słabsza
pozdrav
--
dayanek

[kolektor]

w papierach masz napisane ile koników w starszych (około 1990)powinno być 136 a potem 122 i nieszczęsne 98 chociaż to zależy od kraiu itd. ale jeżeli świeżo sprowadzony to w dowodzie rej. powinno być jle ma kucy

[dayanek]

No właśnie w przypadku sprowadzanych z Holandii okazuje się, że te papiery nie są tak dokładne, jak w przypadku innych Miałem przykład ze swoją obecną Dryndą, kiedy musiałem robić kompletną opinię rzeczoznawcy
No ale pasmatrim
Aha, czy jest coś na co powinienem szczególnie zwrócić uwage przy oglądaniu?
pozdrav
--
dayanek

[kolektor]

typowych wad to ten sprzęcik nie ma ,a zatem sprawdzić trzeba wszystko jak w każdym innym moto

[dayanek]

Dzięki za rady,
postaram się zastosować i nie zmoczyć tyłka
Jeśli chodzi o pozioma oleum to wiem coś na ten temacik - mój GSX750ES to też olejak i jak się dba o jego poziom to podobno silniczek jest nie do zajechania
pozdrav
--
dayanek

[makumba]

Cześć.

Krajek musisz gdzies dorwać GSXa i sie przejechać, zobaczysz czy Ci pasuje czy nie. Jeździłem tym modelem wprawdzie tylko jeden sezon, ale mogę go Ci polecić. Mój był z 88r. przebieg ponad 65 000km. Palił 7 na setkę przy około 140 w dwie osoby, V-max 250 km/h. Przy tej szybkości robiło się już niebezpiecznie, bo rama była dosyć wiotka, nie miał jeszcze tych wzmocnień wokół cylindrów.
Wady, to problem z odpaleniem po dłuższym postoju, aktualny właściciel wyeliminował je poprzez wymianę zaworków w gaźnikach, przedtem zalewało świece. No i największa dla mnie wada to jego masa, ja po prostu nie dawałem sobie z nim rady ( miałem dwa dachowania samochodem i trochę rąbniety kręgosłup ). Aktualnie jeżdzę GSX-R 1100W i trochę tęsknię za GSXem...

Pozdrawiam Darek z Suwałk.
http://www.motocykle.suwalki.pl
makumba@go2.pl

[dayanek]

Oki byłem oglądać swoją "propozycję".
więc sprawa wygląda tak:
- optycznie do duuuużej poprawki, plastiki smatowione i obtarte w kilku miejscach, ale do przeżycia, najwazniejsze, że oryginały i widać, że mocno nie leżał,
- na aluminium gdzie - niegdzie też zmatowienia, widać, że jeżdżony był w Holandii przez cały rok,
- trochę rdzy się też tu i ówdzie pojawia,
- silnik wszystko w porządku - pali ok, nie ma żadnych podejrzanych stuków, ani innych odgłosów - mechanik sprawdzał, powiedział, że do mechaniki bez zarzutów,
- są dwa fabryczne kufry i stelaż pod centralkę,
- cena 3 500 zł po znajomości, od Holendra, od którego brałem poprzednie moto, więc chyba się opłaca, nawet jak bym miał ze dwa gnoje w remont plastików wrzucić
akurat był Qntos więc widział i może z boka ocenić
to tyle na razie
pozdrav
--
dayanek

[dayanek]

No i po sprawie
Moto kupiłem i teraz tylko zarejestrowanie plus szykowanie na cymes.
W związku z szykowaniem pytanko - czy ktoś wie gdzie można dostać naklejki do renowacji plastików?
pozdrav
--
dayanek

[Mar]

Naklejki to juz w innym temacie....

Gratuluje nowego nabytku. Tu juz EOT. :angry_smile: