Jeżeli nikt nie wie co to jest, to ja bym sie zaczął zastanawiać czy mi to d...py kiedyś nie wywali w powietrze :lol: :lol:powell pisze:Męczy mnie ten walec :lol: , a właściwie to, że nie nie znam jego zastosowania. Jakoś żaden z Waszych pomysłów mnie nie przekonuje, ale nie mówię, że nie macie racji. Byłem w serwisie Suzuki w Toruniu i przy okazji zapytałem, co to jest. Niestety, mechanik również nie wiedział :shock:
Zrobiłem fotki, widać go po zdjęciu kanapy:
http://www.e-lukas.com/b12/b12-walec1.jpg
i zbliżenie:
http://www.e-lukas.com/b12/b12-walec2.jpg
Pomocy :help: , bo niedługo mnie w kaftanie zabiorą i nie pojawię się na rozpoczęciu sezonu BS, a to by była dla mnie wielka strata
GSF 1200 - tajemniczy walec w zadupku
Moderator: bohas
Re: GSF 1200 - tajemniczy walec w zadupku
-
- BS Brother
- Posty: 759
- Rejestracja: czw, 14 cze 2007, 20:55
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: GSF 1200 - tajemniczy walec w zadupku
Śmiej się, śmiej, ale to poważna sprawa jest.
Jeśli to tłumik, to chyba tylko drgań, bo czego innego? Chociaż nie bardzo sobie wyobrażam, jak coś tak małego może stłumić drgania - ramy?, plastików?.
:plask:
Jeśli to tłumik, to chyba tylko drgań, bo czego innego? Chociaż nie bardzo sobie wyobrażam, jak coś tak małego może stłumić drgania - ramy?, plastików?.
:plask:
Szary Bandit 1200S K4 (nie ma to jak olejaki !)
>> Born to ride motorcycles <<
GG: 41812
>> Born to ride motorcycles <<
GG: 41812