Witam! No pogoda rzeczywiście dała popalić. Jak sie zbierałem do drogi to lunęło az miło. Dlatego szybka decyzja - przeskok ze skór w dżinsy - i jazda samochodem. A tam na miejscu opięty koszulką Bractwa tors Snajpera (pozdrówka dla małżonki). Tak się poznaliśmy.
No i całkiem odważnie wyglądajaca pogoda. Szybka decyzja nr2 - pędem do domu, z dżinsów w skóry i motorsem z powrotem
(przepraszam Snajper jeżeli nas nie znalazłeś po wyjściu z kina). Z całej imprezy najlepsza była parada., Reszta na byle jakim poziomie. Ale ogólnie obleci. Najważniejsze, że nie padało.
Barti !!!! Spoxik - nie martw się. Zwołamy jeszcze niejedną jazdę. Pozdrawiam.
Sobota 06.08. pod Multikinem Zabrze
Moderator: SEBIKS