Dom Małego Dziecka w Krzydlinie - 26.12.2007

[Pushkin]

Przy okazji spotkania na Motobazarze i rozmowy z Garthem i Agą, padła idea wyjazdu do DD w Krzydlinie.
Propozycja: drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia.
Co o tym myślicie Dolnoślązacy? Dajcie znać - w najbliższych dniach będę u sióstr, więc można by coś zaplanować. Wstępnie mamy trochę maskotek z weselicha Gartha i Agi, ja postaram się o jakiś skromny datek z mojej firmy.
Potrzebne: chęci i frekwencja!

Pozdr.
Pushkin

[Sylwek76]

Hej.
Czy chodzi o miejscowośc Krzydlina Wielka? pow. Wołowski.

[Pushkin]

Moje niedopowiedzenie, mea culpa.
Dane ośrodka:
Wielofunkcyjna Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza "Wiosna"
Krzydlina Mała 70
56-100 Wołów

Pozdr.
Pushkin

[Lord_Nicon]

Witam...

Widać narazie z tą chęcią i frekwencją coś kiepsko... Wiec budzić się dolnośląskie, jeszcze nie pora na sen zimowy. Fakt moto śpi już w garażu ale to nie znaczy że my musimy pójść w jego ślady.
Jak coś to na mnie i Anetę można liczyć. Chętnie się wybierzemy do dzieciaków.


pozdrawiam..

[Maryś]

No ja też jestem za wkońcu musimy się wziąść w garść Panowie mało mówić dużo robić.

Pozdrawiam

[Garth]

sie ma rozumiec ze ja i Agusia bedziemy. z tym ze mamy prosbe. zacznijmy impreze w miare wczesnie rano. 26.12 jest dla mnie dniem szczegolnym, a mianowicie spotykam sie z cala swoja rodzina. teraz mozemy dolaczyc do tego nowy zwyczaj. chcialbym w tym dniu spotykac sie z bractwem i dzieciakami.

jesli zas chodzi o prezenty dla dzieciakow, to niekoniecznie musimy szukac sponsorow, bo z doswiadczenia wiem, ze w tym okresie o nich trudno. sami zostanmy sponsorami. kupmy kazdy cos. jakies frykasy. owoce, ktorych nie jedza zbyt czesto lub wcale. cukierki, a moze zrobimy im mala uczte. nasze kobiety przeciez moga upiec jakies ciasteczka, pierniki, ciasta. my przekazemy zabawki, ktore dostalismy zamiast kwiatow. moze ktos ma po dzieciach jakies zabawki (przypominam, ze pluszaki mozna wyprac w pralce). moze ktos ma nadmiar gotowki i chcialby zakupic jakies malowanki, pisaki, farbki, to sie dzieciakom zapewne przyda, a moze zostaly wlasnym dzieciakom z zeszlego roku.
wszystko mozemy spakowac w dniu kiedy sie spotkamy, rozdzielimy nasze prezenty do najzwyklejszych reklamowek nawet. ewentualnie dokupimy w jakims markecie jak cos nam bedzie brakowalo. stamtad juz wszyscy wyruszymy do domu dziecka.

taki mam plan. jest do zaakceptowania lub modyfikacji.

ja bede napewno, chocbym mial tam sam z Agusia pojechac.

[Sylwek76]

Ja bym cheytnie pojechał ale nie obiecuję...ostatnio bardzo rzadko bywam w domu i własna rodzinka sie nacieszyć musze:)...ale jakbym miał byc to z córeczką Zosią. A może ktoś z Lubina jedzie lub okolic?

[Pushkin]

W ośrodku znajduje się 40 dzieciaków, w wieku odpowiednim do prezentów (reszta jest za malutka). Ja oczywiście także jestem gotowy na wycieczkę do Krzydliny. Tak sobie myślałem, że do maskotek można by dorzucić jakieś cytrusy (BTW - licząc, że jedna pomarańcza waży ok 100g, kupując 4 kg owocu każde z dzieci może być obdarowane ) oraz słodycze, popakować w świąteczne reklamówki i już.
Później jeszcze tylko trzeba by podjechać i podarować trochę radochy.

Pozdr.
Pushkin

[Garth]

czy wyjazd do domu dziecka w swieta aktualny? potrzebuje taka informacje, gdyz moja Agusia ma w drugi dzien swiat isc do pracy. z drugiej strony darowaliby sobie ludzie chrzest w swieta i ciagniecie fotografa do pracy, gdy on chce dzielic sie radoscia z malymi dziecmi. oburzajace. ha ha ha.
piszcie prosze. bardzo bysmy chcieli jechac ale do tego potrzebujemy towarzystwa waszego no i ewentualnie zmiany terminu na pierwszy dzien swiat, badz zostalby drugi dzien swiat, ale godzina pozniejsza w sensie okolo 15.

[Garth]

ponawiam zapytanie. czy wyjazd w srode do domu dziecka aktualny? czy sa chetni? Agusia jednak nie musi isc do pracy w srode wiec z samego rana mozemy jechac do krzydliny, czy jakkolwiek to sie nazywa. hi hi hi. czy ktos ma chec jechac? ludzie do ciezkiej cholery dajcie znac co planujemy. to juz za dwa dni.
a moze skoro wam swietA nie pasuja to w najblizsza sobote po poludniu pojedziemy?

[Maryś]

Damianku to do Dawida by trzeba było ja też już nie wiem w każdym bądź razie ja się piszę narazie innych planów nie mam.

[Pushkin]

Rozumiem, że moderator nie może sobie pozwolić na wolne, ale czasem tak się zdarza, że jeżeli jeden kanał kontaktowy nie umożliwia konwersacji, trzeba spróbować innego. Niestety ostatnio mi się masę obowiązków na głowę zwaliło, praca 23.12 (niedziela handlowa) - żeby na 31.12 wolne mieć, w Wigilię też musiałem pomóc wspólnikowi, a że ludzie szaleją na Święta, to niestety nie miałem możliwości zajrzeć na forum. Wyjazd do Krzydliny nie wypali w te Święta, ponieważ raczej nie można ot tak po prostu wpaść niezapowiedzianym. Jak już wspominałem, mam ciągły kontakt z "Wiosną" i nie ma problemu z zaplanowaniem wyjazdu, tyle, że trzeba wielu rzeczy dopilnować. Wspominałem o przygotowaniu paczek - ja niestety nie jestem w stanie się rozerwać, a nikt nie zgłosił się do pomocy, do tego wypadek Gartha i unieruchomienie auta, nawał moich obowiązków związanych z pracą, do tego kilka problemów organizacyjnych z imprezą Sylwestrową. Niestety - organizacja u nas kuleje, i jeszcze nie wiem, jak temu zaradzić, ale mogę jedynie obiecać, że postaram się coś wymyślić, aby było lepiej.

Pozdr.
Pushkin