LS 650 - czy ktoś dostał kiedyś filtr oleju z oringiem?

[Lechul]

no Lechul podałem 2 posty wyzej ten link

A nieprawda bo to link do rocznika '95 :jezyk:

[RaaF]

oj zobaczyłem że przegladałem stronę http://www.pieces-suzuki.com a wkleiłem royanersa, ale nie ważne jest juz wszytko co potrzeba

[Lechul]

Kliknij w niego jeszcze raz to zobaczysz ze to 95 :mrgreen:

[RaaF]

zedytowałem posta wyżej rzeczywiscie nie to wkkleiłem co chciałem
ciekawe tylko czy ls 650 93 z Kanady to to samo co ma Jos
ale róznic nie powinno być, 94 z UK ma te same oringi

i w tym miejscu konkluzja: jak płodny może być temat o gumkach...

[osama]

silniki w LS były zawsze takie same, co do oringa do filtra, to niestety tzreba go kupić osobno, gdyż nie jest to oring do filtra, a do dekla filtra, a to czyni z niego część silnika, a nie w/w filtra

[Jos.]

Osama, wg pierwszego Lechulowego linka ten duży oring nazywa się "O RING OIL FLT CAP", czyli w tej nazwie jest ukryte, że to oring do filtra oleju, chyba że to "cap" oznacza dekiel...
Jednak to nie zmienia faktu, że te uszczelki powinny być dodawane do filtra.

Czy we wszystkich moto są zawsze 2 oringi przy filtrze (mały i duży)?

[marian07]

Jos, jeśli tylko byś do mnie wpadła do Dęblina to ja Ci olej wymienię, oring będę miał.

[Organek]

Jos, do filtra dodawany jest ten większy oring. Dziwne, ale ostatnio przy wymianie oleju i filtra nie zwróciłem uwagi na tego mniejszego, mam wrażenie, że go w ogóle nie mam. Tak jakby poprzedni właściciel gdzieś go zapodział. To ciekawe.
Możesz zawsze kupić drugi filtr (DELO z oringiem) dla samego oringa. Za rok będziesz miała jak znalazł nowy filtr, a oring napewno posłuży Ci i w następny sezon. No chyba, że jak widzę, przymierzasz się do innego sprzęta i dzikusa odstawisz w kąt.
A jakim olejem zalewasz?

[Jos.]

Marian, dziękuję Ale muszę najpierw olej wymienić, żeby się gdzieś dalej wypuszczać, np. do Dęblina

Organek, ja też nie pamiętam tego mniejszego oringa i coś mi się wydaje, że pewnie go wcale nie mam, bo pamiętałam tylko ten większy Ale nic nie leciało, więc to chyba nie jest niezbędne.
Zalewam tym, o czym wspominałam w wątku olejowym, który założyleś, czyli Bel Ray 10w40 mineralny. Pzdr!

No i na koniec więlkie dzięki dla Raafa, który poświęcił swój cenny czas i kupił mi wszystkie potrzebne oringi u siebie, a następnie podrzucił mi je do pociągu, który na chwilę stawał we Włocławku. :cmok:

[osama]

"cap" oznacza dokładnie nakładkę, a po naszemu dekiel, tak więc zapodaję co wiem:

Duży oring najlepiej kupić samemu na wymiar, w jakimś dobrym sklepie z częściami samochodowymi, mały oring natowmist, nie pamiętam czy był z filtrem, pamiętam natomiast, że jakaś guma na filtrze była, bo stawiała opór przy instalacji filterka :[eace: