Gdzie umyć moto ?

[qgel]

znacie jakieś godne polecenia miejsca do umycia moto ? (chodzi oczywiście o ręczne mycie najchętniej samemu)

[Lechul]

U Zibiasa w garażu
Miejsce jak najbardziej godne polecenia a do tego każdy myjący ma prawo i obowiązek machnąć niejednego kielicha w czasie wykonywania czynności myjno-susząco-kosmetycznych. Możesz wpaść przed Borskiem i potem śmignąć z nami :mrgreen:

[Rybka]

Polecam myjkę na Bemowie, ul. Wrocławska 2 - bodajże 15zł.

Lechul wszystko fajnie, tylko zanim on dojedzie z tej myjki od Zibiasa to znów będzie musiał myć :lol: :lol: :lol:

[RaaF]

Qgel jedź na najbliższą myjnie bezdotykową i zabierz wiaderko i miękka szczotkę, chociaz zostaniesz uznany jako indywiduum (ele to chyba nie robi ). Z myjni skorzystasz tylko z wody i miejsca do ekologicznego odpływu, nie polecam myć wysokim ciśnieniem (i tu sie przyda wiaderko) części oksydowane troche tego nie lubią i jasnieja po takim zabiegu. Zaczep Suzinasa on ma spore doświadczenie w tej materii bo i w Germanii mozna nabawić sie kłopotów myjąc "pod blokiem".

[kzabor]

Jednak ul. Sikorskiego po prawej stornie przed Wilanowską jadąc od mostu Siekierkowskiego. Myjnia samoobsługowa, musisz mieć tylko 2 PLN (raczej nie jedną :twisted: ). Chyba, że uznajesz szkodliwość działania wysokiego ciśnienia.
No i znalazłem jeszcze coś takiego. Masz spory wybór myjni bezdotykowych http://www.ehrle.pl/myjnie/myjnie_w_polsce.php

[qgel]

No i znalazłem jeszcze coś takiego. Masz spory wybór myjni bezdotykowych http://www.ehrle.pl/myjnie/myjnie_w_polsce.php

dobra sprawa, tylko na mokotowie ani w centrum nic nie widzę (chciałem umyć jadąc z mokotowa na spotkanie na podwale)

[qgel]

U Zibiasa w garażu
Miejsce jak najbardziej godne polecenia a do tego każdy myjący ma prawo i obowiązek machnąć niejednego kielicha w czasie wykonywania czynności myjno-susząco-kosmetycznych.

tylko co na to Zibias ??

Możesz wpaść przed Borskiem i potem śmignąć z nami :mrgreen:

to musiałbym chyba tydzień przed Borskiem przybyć :mrgreen:

[Lechul]

Pacyfikację Zibiasa biorę na siebie. Chcesz przez tydzień myć moto czy raczej spełniać toasty ??

[kzabor]

dobra sprawa, tylko na mokotowie ani w centrum nic nie widzę (chciałem umyć jadąc z mokotowa na spotkanie na podwale)

Qgel nie rób scen. Tobie tez jest za daleko na drugą strone Wisły na moto przejechać :angry_smile:

[qgel]

Qgel nie rób scen. Tobie tez jest za daleko na drugą strone Wisły na moto przejechać :angry_smile:

pan mnie chyba z kimś pomylił ? :crazy:

[Remi]

znacie jakieś godne polecenia miejsca do umycia moto ? (chodzi oczywiście o ręczne mycie najchętniej samemu)

1. Biegniesz do Kierfura i kupujesz w promocji myjkę ciśnieniową Karcher za 249 PLN :mrgreen: (myjka ma 100 barów mocy)
2. Biegniesz do jakiegoś sklepu z akcesoriami i nabywasz płyn do mycia moto Castrola - 49 PLN.
3. Biegniesz do jakiegoś sklepu z akcesoriami i nabywasz mięciutką dużą gąbkę - 19 PLN

Ja tak zrobiłem i jestem wniebowzięty :mrgreen:

[figer]

1. Biegniesz do Kierfura i kupujesz w promocji myjkę ciśnieniową Karcher za 249 PLN :mrgreen: (myjka ma 100 barów mocy)

Przepraszam bardzo, ale cena billboardowa byla 229 = przeplaciles

[Remi]

1. Biegniesz do Kierfura i kupujesz w promocji myjkę ciśnieniową Karcher za 249 PLN :mrgreen: (myjka ma 100 barów mocy)

Przepraszam bardzo, ale cena billboardowa byla 229 = przeplaciles

Jak się jeździ litrem, to ciężko dokładnie billboardy czytać

[KROPEK]

Qgel a do Świdra nie masz najbliżej ?? Z tym, że co na to bobry :shock: ?? Ale jak to mowi Remi pobiegać też możesz, w końcu zadbasz o kondyche :mrgreen: !!
PS
Na czas biegania schowaj moto, żeby było co myć !!

[qgel]

Kropek, w Świdrze mam jedną myjnie bezdotyk, nawet blisko, ale właściciel moto nie lubi a jak on moto, to ja jego... mać...

a Wawie by mi się przydała, żeby przed spotkaniem czasem w środę umyć po pracy