Długi weekend 22-25 maja

[Robert]

Może skorzystamy z pogody jaka ma być i pojedziemy dalej od komina??
Jakieś propozycje, może czechy i węgry?

[Tifosi]

No dobra to ja się już tradycyjnie wstępinie piszę, gdziekolwiek.

[Neo]

ja wstepnie również się pisze pytanie tylko czy jedziemy na trzy dni?

pozdrawiam

[Robert]

Neo, mamy całe 4 dni wolnego więc lepiej wykorzystac czas do maximum. Brakuje tylko Nikosia, który wszystko zorganizuje.

[Robert]

Skoro Tifosi zabiera sie z nami to proponuję: Bratysława, Wiedeń, Czeskie Budziejowice, Pilzno, Praga i Karlowe Wary. Trasa nie jest długa ale winkli powinniśmy mieć aż nadto jeżeli nie będziemy pędzić autostradą czy inną drogą expresową.

Poproszę o opinie.

[Tifosi]

Ja jestem za, myślę też, że obgadamy co i jak w Borsku.

[Nikoś]

Ja bym się z chęcią wybrał, tylko kończą mi się kilometry przed kolejnym przeglądem(12 tyś.) - na który jestem umówiony 29.05. Po Borsku przekroczę już 13 tyś. a tu musiał bym zrobić kolejny tysiąc :?
Ale za to czerwcu jestem do dyspozycji :mrgreen:

[Neo]

Nikoś, wystarczy zrobic przeglad przed Borskiem i po sprawie:) lub przekrecic jeszcze ten 1000, swiat sie nie zawalli

a swoja droga to po tak intensywnym weekendzie ( jedzie nas kilku do Borska juz w czwartek ) MOZE TRZEBA BEDZIE ZREGENEROWAĆ SIŁY? :roll:

[Nikoś]

Nikoś, wystarczy zrobic przeglad przed Borskiem i po sprawie

29- to był najbliższy wolny termin w suzuki, zaklepałem go już tydzień temu. A mam dużo do zrobienia, zaworki, gaźniki ...

[Jacek]

Ja jestem chętny - jak zawsze.
Jednak muszę przekonać żonę, a to po wyjeździe do Borska będzie trudne. Straszny ze mnie pantoflarz.
Ale będę próbował.

Jacek