Jakiś czas temu podczas jazdy złapał mnie taki sobie deszczyk. Od tego momentu (o ile istnieje jakieś powiązanie) mam problem z odpalaniem moto a mianowicie: po wytachaniu go z garażu odpala ok ale po jeździe gdy naciskam starter jest cisza, nie chce kręcić. Pierwsze co przychodzi do głowy to dzyndzel przy stopce i przełącznik na kierze. Ale gdyby z nimi było coś nie teges to zakładam, że moto by mi przerywało/gasło podczas jazdy. Dlatego stawiam na starter. Może zaśniedział już konkret i nie ma styku. Jedyne co mnie zastanawia to to, że "na zimno" odpala bez problemu. A problem z późniejszym odpalaniem mam 1 raz na 5 odpaleń. Ale jak już nie chce to wciskam starter na różne sposoby i po minucie odpala.
Dlatego pytam czy rozebranie tego ustrojstwa to dość skomplikowana zabawa?
PS: bateria ma rok, świece i fajki kontrolowane 2 mies. temu.
vs 600 mały problem z odpalaniem (guzik startera?)
-
- BS Brother
- Posty: 268
- Rejestracja: ndz, 18 sty 2004, 16:34
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Krasne
Re: vs 600 mały problem z odpalaniem (guzik startera?)
Mlałem u siebie kiedyś problem z zadziałaniem startera ale spowodowane było to nie odbijaniem stycznika przy manetce sprzęgła-teochę WD i pomogło.
Pozdrawiam Marek-balcer
VZ 800, VL1500
tel. 604221832
VZ 800, VL1500
tel. 604221832
-
- Po drugiej stronie Mocy
- Posty: 552
- Rejestracja: pt, 11 kwie 2008, 14:22
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Supraśl
Re: vs 600 mały problem z odpalaniem (guzik startera?)
Miałem to samo, wyłącznik przy klamce sprzęgła. Po rozebraniu wyczyszczeniu i nasmarowaniu działa bez problemu.
Re: vs 600 mały problem z odpalaniem (guzik startera?)
Styk przy klamce sprzegla byl lagodnie mowiac brudny. Przeczyscilem, dalem troche smaru i zakrecil. Oby to bylo to.
edit: po kilku jazdach stwierdziłem całkowite ustąpienie w/w problemu. THX!
edit: po kilku jazdach stwierdziłem całkowite ustąpienie w/w problemu. THX!