shell kontra bel ray w LS 650

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Chopper i Cruiser, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...
ODPOWIEDZ
bogdi64
BS Brother
BS Brother
Posty: 1381
Rejestracja: pn, 6 lis 2006, 19:02
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Kiełczów
Otrzymane Polubienia: 2

shell kontra bel ray w LS 650

Post autor: bogdi64 »

miałem teraz okazję jazdy na olejach SHELL ADVANCE VSX 15W-50 i BEL RAY THUMPER 20W-50 i moje wrażenia w tym samy motorze
po nagrzaniu silnika (jazda w miejskich korkach) mogę stwierdzić, że SHELL wygrywa w tym porównaniu, a więc lepsza zmiana biegów, cichsza praca silnika i dużo lepsza praca sprzęgła - więc następna moja wymiana to powrót do Shela
http://picasaweb.google.pl/Bogdi64
--------------------------------------
dwa garnki V - na dwóch kołach :)
A1 RH-
tel. 0603 765 563
Jos.
BS Brother
BS Brother
Posty: 1486
Rejestracja: wt, 18 kwie 2006, 12:51
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa / Gostynin

Re: shell kontra bel ray w LS 650

Post autor: Jos. »

Dobrze wiedzieć. To ja może też od Bel Raya odejdę... O ile go wydostanę z Dzikusa :hahaha:

Bogdi, odczuwasz dużą różnicę? Czy tylko nieznaczną?
LS 650'93 > SV 650s'06 > chwilowy urlop motocyklowy

josss@gazeta.pl
bogdi64
BS Brother
BS Brother
Posty: 1381
Rejestracja: pn, 6 lis 2006, 19:02
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Kiełczów
Otrzymane Polubienia: 2

Re: shell kontra bel ray w LS 650

Post autor: bogdi64 »

przy trasach gdy temperatura silnika jest na średnim poziomie te różnice są niewielkie choć już wyczuwalne, na mieście gdy dość mocno wzrasta temperatura różnice są duże, zwłaszcza
- dużo wyższe obroty
- gorsze wchodzenie biegów
- praca silnika bardziej "stukająca"
- i minimalnie szarpiące sprzęgło
mam wrażenie że ten olej przy wysokich robi się bardziej rzadki niż Shell
na pewno przy następnej zmianie zaleję Shela

a co do twojego spuszczenia oleju to podpytywałem się mechaników i
czy miałaś odkręcony wlew oleju ?
istnieje też możliwość zapchanej odmy, lub nie od tego motoru (tam ponoć jest jakiś zaworek)
gdyby się to powtórzyło, należy zalać silnik specjalnym olejem do przepłókiwania
http://picasaweb.google.pl/Bogdi64
--------------------------------------
dwa garnki V - na dwóch kołach :)
A1 RH-
tel. 0603 765 563
Jos.
BS Brother
BS Brother
Posty: 1486
Rejestracja: wt, 18 kwie 2006, 12:51
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa / Gostynin

Re: shell kontra bel ray w LS 650

Post autor: Jos. »

Bogdi, wlew miałam odkręcony. Naprawdę, aż taką blondynką to nie jestem ;)
Co do przepłukiwania, to jak to zrobić, jak olej jest w środku? Po prostu dolać na maksa i się rozpuści to, co blokuje drogę do wolności?

Jeszcze a propos oleju, Ty używasz półsyntetyka. Myślisz, że mój mineralny sprawuje się podobnie do Twojego półsynetyka? Ciężko mi cokolwiek porównywać na odległość, ale tak się zastanawiam, czy to nie robi różnicy...
LS 650'93 > SV 650s'06 > chwilowy urlop motocyklowy

josss@gazeta.pl
bogdi64
BS Brother
BS Brother
Posty: 1381
Rejestracja: pn, 6 lis 2006, 19:02
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Kiełczów
Otrzymane Polubienia: 2

Re: shell kontra bel ray w LS 650

Post autor: bogdi64 »

najsympatyczniejsza, najładniejsza, najmilsza śmigająca na LS - NIE WIEM - tylko podałem różnicę pomiędzy tymi dwoma- bo miałem nalany jeden po drugim - wybacz, ale tym razem bardziej już nie pomogę -
ps - a przy spuszczeniu miałaś wykręcony filtr ??, może on się już tak przypchał, lub "popsuł", ze tworzył możliwość podciśnienia ?? (a tak sobie tylko zagadałem)
http://picasaweb.google.pl/Bogdi64
--------------------------------------
dwa garnki V - na dwóch kołach :)
A1 RH-
tel. 0603 765 563
ODPOWIEDZ