Czyszczenie Tłumików ?!

[WinCenT]

prosilbym o pomoc wiecie moze czym mozna zmyc /wytrzeć np stopiona folnie (pokrowiec :|) z tłumików? Pasty do polerowania nie daja rady nie probowalem jeszcze benzyna. Co byscie na to zarazdzili?

z gory dzieki

[osama]

polecam rozgrzać tłumiki do temp pracy (gorące tak że nie można się dotknąć) wziąść patyczek bambusowy od chińczyka i tym zdrapać delikatnie - działa

[WinCenT]

dzieki wielkie sprobuje

[Dayan]

Ja przypalilem rekawiczke o kolanko, srodki chemiczne nie pomogly. Pilecam co napisal Osama. Moja metoda polegala na uzyciu opalarki z Castoramy (ok 30zl) i patyczka do lodow.

Powodzenia.

[slawekw321]

polecam rozgrzać tłumiki do temp pracy (gorące tak że nie można się dotknąć) wziąść patyczek bambusowy od chińczyka i tym zdrapać delikatnie - działa

:mrgreen: zdecydowanie polecam jednak patyczki od Japończyka :twisted:
sorki ale nie mogłem się powstrzymać
pozdrawiam
Sławek

[Rostwór]

zwykły CIF, a potrafi zdziałać cuda:)

[Dayan]

zwykły CIF, a potrafi zdziałać cuda:)

i cif okazal sie za slaby...

[jack_ripper]

Polecam rozpuszczalnik nitro (oczywiście na zimnym wydechu). Uwaga na plastiki i lakier !

[osama]

rozpuszczalnik nitro

powiem tak, jako modelarz i człowiek, który z różnymi rozpuszczalnikami miał doczynienia (nie wąchałem :angry_smile: ), dużo zdrowsze i skuteczniejsze są w tym przypadku bambusowe patyczki, a od rozpuchola po pierwsze ręce wysychają strasznie, po 10 min kręci ci się w głowie, po kolejnych 10 min :spaw: się chce i nei wiesz powoli jak się nazywasz. Naprawdę rozpuszczalnika używam tam gdzie muszę i gdzie wiem, że da on jakiś wymierny skutek, a z rozpucholem relacja "nakład pracy - skutek" jest zupełnie nieopłacalna. :twisted:

[WinCenT]

jutro zastosuje metode patyczki na rozgrzanym tłumiku jak nie wypali to w gre wejdzie opalarka, kupilem do tego http://www.woker.com.pl/sklep/product_i ... cts_id=638 zobaczymy co z tego wyjdzie.

[osama]

kupilem do tego

to jest środek do delikatnego polerowania (nadawania połysku), po czyszczeniu powinno dać odpowiedni skutek, ja osobiście stosuję (jak mam czas i ochotę) pastę polerską Automax, a później filc na wiertarce, ewentualnie w ręce i jazda :angry_smile:

[Zielony]

ja miałem przypalony pokrowiec na wydechu 3 razy i za każdym razem pomogła zwykła szmatka nasączona benzynką (oczywiście na rozgrzanym wydechu)

[tomaszrtl]

Podepnę się pod temat i pokażę jaki efekt udało mi się osiągnąć za pomocą pasty G3+szmatka flanelowa+woda w buteleczce z atomizerem.
Dłuższy czas kolektory w moim moto wyglądały tak jak na zdj.2- po umyciu wodą+detergent nic lepszego nie można osiągnąć. W końcu, tak na próbę przetarłem (na zimno) mały kawałek kolektora pastą i efekt oszałamiający! Z rozpędu upiększyłem całe kolektory i wydech.
Poniżej przebieg prac...
Kolektory po jeździe w deszczu
... i już umyte
... oraz potraktowane w/w pastą
Ogólny widok
Ps. jakby ktoś chciał wypucować rurki w moto to starajcie się aby pasta w trakcie polerowania nie była sucha- do tego właśnie potrzebna mi była buteleczka z wodą wyposażona w atomizer.