Bandit - klocki

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy On Road, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...

Moderator: bohas

Jarek

Bandit - klocki

Post autor: Jarek »

Witam @LL,
mam pytanko do jeżdźców Bandit'owych i expertów motocyklowych. Czy dobrym woborem do GSF 600S są klocki EBC wersja HH?? Może ktoś na takich jeździł GSF?? A jeśli te są do d... to jakie proponujecie??
pozdro
Kirek (Jarek)
Przemek
BS Brother
BS Brother
Posty: 992
Rejestracja: ndz, 23 maja 2004, 19:04
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Przemek »

Jeżdżę na EBC, żadnych problemów z piszczeniem, brudzeniem felg i zacisków. Jednym słowem "ok"
Pozdrawiam. Przemek
GSF1200S
Jarek

Post autor: Jarek »

Hejka dzisiaj gaduliłem z sklepowym sprzedawcą i coś mi opowiadał, że EBC są do kitu a do Bandita najlepsze są Ferodo. Nie wiem czy gość mnie wkręcał czy mówił prawdę.
Poproszę o opinie dobrodziei i dobrodziejki bo powiem szczerze nie znam się na mechanice :( i niechciałbym zapłacić frycowego.
Zgóry dzięx za pomoc
pzdr
Jarek
Przemek
BS Brother
BS Brother
Posty: 992
Rejestracja: ndz, 23 maja 2004, 19:04
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Przemek »

Czy przypadkiem koleś nie ma prowizji od sprzedaży ferredo, a może koleś sprzedawca jeździ tramwajem lub innym motorem, bo widzę jego całkowity laicyzm.
Pozdrawiam. Przemek
GSF1200S
Jarek

Post autor: Jarek »

dziekuje właśnie o takiej opinii potrzebowałem, pewnie ma jak każdy sprzedawca, patrzyłem na asortyment i mają tylko Ferrodo, zero wyboru.
dzięki za pomoc
pozdro
Przemek
BS Brother
BS Brother
Posty: 992
Rejestracja: ndz, 23 maja 2004, 19:04
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Przemek »

nara!
Pozdrawiam. Przemek
GSF1200S
kukul

Post autor: kukul »

ja osobiście jeżdżę na EBC i spokojnie, żadnych problemów nawet po deszczu. Jak gość miał na sklepie forrodo - to co Ci miał powiedzieć ?? idź pan do konkurencji ?? Co do EBC chodzą fajnie nawet po deszczu zastanów się tylko czy warto brać wersję supertwardą - tarcze kosztują dużo więcej niż klocki !!
Jarek

Post autor: Jarek »

Hej,
a pamiętasz może symbol swoich?? Jak bandziorek spisuje się na nich przy niechcianym raptownym hamowaniu??
pozdro
kukul

Post autor: kukul »

Symbol ?? - zobaczę jek nie wyrzuciłem do kosza opakowania to sprawdzę. jak się zachowuje - dość fajnie się kontorluje siłe, nie piszczą nawet podczas deszczu - tył stosunkowo łatwo się blokuje przy ostrzejszym naciśnięciu - trzeba uważać. Nie bardzo miałem z czym innym porównać bo to z czym kupiłem bandziorka to groziło zniszczeniem nowiutkich tarcz jakie były założone więc odrazu wymieniłem na te EBC
Jarek

Post autor: Jarek »

jasne kumam, duzo sie pisze ze bandit ma kiepskie hamulce, ja na swoje nie narzekam , fakt nei jest to gixera, nie wiesz ile km da sie na nich bezpiecznie polatac ??
pozdro
Bachmiński

Post autor: Bachmiński »

ja zasuwalem na goldah , ferodo i ebc z tyłu wszystkie piszczały:) ale to było w gs-ie :)
kukul

Post autor: kukul »

Już zapomniałem, że ppisałem w tym temacie ;) niestety pozbyłem się opakowanie w każdym razie nie były to te najtwardsze. co do piszczenia to nie zawsze ma na to wpływ materiał klocków czasem zmiana tarczy powoduje to że klocki które spisywały się niezawodnie chodzą gorzej, piszczą itp. Czasem zdarzy się trochę oleju, smaru (miałem tak przy smarowaniu łańcucha, że prysnąłem sobie niechcący na klocki - oj to był koszmar !! - pomogło wyciągnięcie ich i lekkie zeszlifowanie papierem ściernym, żadne mycie benzyną itp nie pomagało) Co do skuteczności hamulców w Bandziorze to trzeba mieś świadomość, że jest to "słoń" w porównaniu z GSXR'em więc na dzieńdobry motorek waży ok. 50 - 60 kg więcej. Tak czy tak nie narzekam. Jeszcze jedno - na dzieńdobry po zakupie dokładnie rozebrałem zaciski i wyczyściłem - prawie się nie ruszały Bandziorek miał 10 lat i wyglądało jakby nikt nigdy nie rozbierał tego - zapaskudzone totalnie oczywiście wymiana płynu i teraz jest OK. Pozdrawiak Kukul
Jarek

Post autor: Jarek »

Witam, zdecydowałem się na NISSIN'y i mam nadzieję, że nie był to zły wybór jutro odbieram
pozdro
Rysiek

Post autor: Rysiek »

To bedziesz napewno zadowolony z towaru ( niekoniecznie z ceny ) :? - a swoja droga jesli nie tajemnica jakie sa koszta Nissinow?

PS - na tyle mam EBC HH ( nie radza sobie) - nagrzane kompletnie nie hamuja
Jarek

Post autor: Jarek »

czołgiem,
powiem tak i z towaru i z ceny jestem zadowolony, są zdecydowanie lepsze od tych które były ( a jakie były nie mam pojęcia ;) ). Cena nie jes żadną tajemnicą (89pln za tarcze). I jest to na 100% NISSIN, oprócz klocków Bandzior dostał nowy płyn do lagów i teraz nie mam innego wyjścia jak zamknąć oponę.
pozdroiwonka
jarek
ODPOWIEDZ