zmiana ogumienia

[RADO]

mam problem z zmiana laci mam tylko stopke boczna i w wulkanizacji sie wypieli sam robic mam to pierwszy raz i potrzebuje jakies info na temat problemów mogacych powstac
a i jeszce czy ktos wie jak mozna jeszcze dlugo posmigac na laciu z płutnem na wierchu

[kolas]

moze sprubuj podjechac do jakiegos serwisu motcyklowego i oni moze ci urzycza stojaka na pol dnia,az zmienisz opony.albo popros kogos o pomoc i postaw moto na jakims stlku albo ceglach.
glupia sprawa, ale kombinuj..


powodzenia

[EvilD]

Ja bym zmienil wulkanizacje... co to za zaklad, co nie ma osprzetu dla moto? Drugi temat - oponka zdarta do drutow powinna byc wymieniona jak najszybciej, chodzi wszak od ciebie a nie ile jeszcze pociagnie. Kazda opona ma marker, za pomoca ktorego oceniasz czy juz czas na zmiane czy nie. I nie ma co sie oszukiwac - w oponkach dla supersportow, gdzie predkosci nie sa bagatelne a od ogumienia zalezy bardzo duzo nie ma co na tym oszczedzac. Jak slysze od ludzi, ze - "co prawda slizgam sie, ale jezdzi" to sie za glowe lapie. Raz, drugi, piaty czy setny uslizg uda sie opanowac, ale... czy warto dla tych kilku stowek ryzykowac swoje zdrowie i zdecydowanie wieksze wydatki na moto w razie szlifa? Wiec reasumujac - olej zaklad gdzie samemu masz sie meczyc z kolami - nie warto. Ja w jednym z najdrozszych zakladow zaplacilem 50zl- za wymiane opon i wywazenie za OBA kola. A jesli oponka zuzyta - szczegolnie w plastiku - wymienic.

[RADO]

lacie na zmiane mam tylko niewiedziałem jak zmienić a w mojej okolicy nierozeznany mam jeszcze teren z pozadnymi wulkanizacjami

[EvilD]

Uff, no to fajnie, bo myslalem ze na lysych chcesz smigac Ale co do wulkanizacji i innych zabiegow to podtrzymuje swoje zdanie, zmien warsztat na lepszy, bo nie tylko wymiana, ale i wywazenie jest bardzo wazne...

[RADO]

dzieki za porady udalo mi sie namiezyc fajnych kolesi z warsztatem i zmieniłem gumki mam teraz wiekszy komfort jazdyi i samopoczucia
[/b]

[KROPEK]

Witam proponuje jeszcze trzecie wyjście !
Otóż można też pojechać do serwisu moto i poprosić o demontaż koła, następnie pojechać z kółkiem do firmy, która montuje opony. Ja na początku sezonu miałem taką przygodę, że koleś w serwisie oponiarskim rozłożył koło wymienił oponkę tylną a następnie zmontował koło tylko, że zapomniał jednej części i łożyska szlag trafił. Przednią oponę wymieniałem tak jak pisałem na początku i wszystko good, po prostu każdy zajął się tym co umiał i było cool. Mechanik zdemontował i zamontował koło a oponiarz wymienił gumkę i wyważył.
PS.
Normalnie przyczyniłem się do rozwoju gospodarczego kraju dałem zarobić ludziom i jestem przynajmniej bezpieczny :twisted:
Pozdrawiam !!

[EvilD]

Do tego co opisujesz to samochod by sie normalnie przydal... do kitu takie rozwiazanie