puszką w piątkowe popołudnie po Wawie

[qgel]

ja pi#@%*olę k*(#a jego mać :evil: nigdy więcej zaj*&^ne korki, nigdy więcej, precz z puszkami w centrum Wawy w godzinach szczytu :furia: :furia: :help: :help: :cry2: :cry2: :cry3: :crazy: :crazy: :comp_crash: :comp_crash: :klotnia: :klotnia: :sorry: :szczerbol: :szczerbol: :glupek2: :glupek2: :dupa: :dupa: :dupa: :boks: :boks: :bije: :bije: :stop: :stop: :wow: :wow: :nie: :nie: :niee: :furia: :furia: :beat: :furia:

[GrudiLee]

A tam nie nażekaj nie jest tak źle.

trzeba znać tylko sposoby i ścieżki dla mobilków.

CB radio i jazda.

Pozdr
G

[Lechul]

Proponuję do pobicia czas mojego przejazdu puchą na trasie Wawa (Mariott) - Kamieńczyk.
Start 16.20 - meta 19.05 dystans wg navi 42 km.
Gdybym nie miał navi i nie olał jej pokrzykiwań że jestem poza znana trasą to stałbym w korku pod Wyszkowem chyba do soboty.
"Wykręcony" czas obejmuje 7-kilometrowy rajd po gruntowych drogach środkiem jakiś cholernych, gęstych i ciemnych lasów.
Taka siła przyciągania Bractwa :mrgreen:

[Kirek]

Tyle, że dzisiaj był w Wawie jakiś pieprzony koszmar. Kilka wypadków zablokowało skutecznie wszystkie możliwe objazdy. Doskonale rozumiem qgla. Też miałem ochotę wyjść z siebie i postać obok :evil: .

I nagle tuż obok mnie - DeeeeEeeeeRaaa, poszła !! Jakoś tak od razu wyluzowałem

[kolas]

"Wykręcony" czas obejmuje 7-kilometrowy rajd po gruntowych drogach środkiem jakiś cholernych, gęstych i ciemnych lasów.

A potem sie dziwia ludzie co kupuja pofirmowe samochody, czemu one tak szybko sie psuja :mrgreen: A taka ladna Octavia...byla :mrgreen:

[Emil]

nie rozumiem, mi tam pociag zawsze tyle samo jedzie :jezyk:

stare, ale ciagle prawdziwe: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b17 ... 4812a.html :angry_smile:

[mucha]

Qgel, proponuje moto-lotnie :mrgreen:
Tak pieknie spiewałeś o lataniu w wiosce :mrgreen:

[Remi]

Proponuję do pobicia czas mojego przejazdu puchą na trasie Wawa (Mariott) - Kamieńczyk.
Start 16.20 - meta 19.05 dystans wg navi 42 km.
Gdybym nie miał navi i nie olał jej pokrzykiwań że jestem poza znana trasą to stałbym w korku pod Wyszkowem chyba do soboty.
"Wykręcony" czas obejmuje 7-kilometrowy rajd po gruntowych drogach środkiem jakiś cholernych, gęstych i ciemnych lasów.
Taka siła przyciągania Bractwa :mrgreen:

Bednary (od wjazdu na autostradę A2) - Kamieńczyk. Start 13:00 - meta 21:30 dystans wg navi 350 km. :mrgreen:


A Ty się Qgel przestań mazać

[qgel]

(...)
Bednary (od wjazdu na autostradę A2) - Kamieńczyk. Start 13:00 - meta 21:30 dystans wg navi 350 km. :mrgreen:
(...)

mi wyszło 12,5 km/h a tobie ponad 41 km/h więc mam co sie mazać

[Lechul]

A potem sie dziwia ludzie co kupuja pofirmowe samochody, czemu one tak szybko sie psuja :mrgreen: A taka ladna Octavia...byla :mrgreen:

Octavka ma się znakomicie chociaż wyglądała rzeczywiście jak po dobrym rajdzie. Nie moja wina że 30 km od stolicy europejskiego kraju kończy się asfalt :jezyk:
Jedynym pofirmowym autem które bym kupił może być jedynie to, którym sam jeździłem...........

[Remi]

(...)
Bednary (od wjazdu na autostradę A2) - Kamieńczyk. Start 13:00 - meta 21:30 dystans wg navi 350 km. :mrgreen:
(...)

mi wyszło 12,5 km/h a tobie ponad 41 km/h więc mam co sie mazać

Ale Tobie wyszło czy Lechulowi? :mrgreen:

Więc przestań się mazać Panie Marku :angry_smile:

[qgel]

no dobra Remi i tak wychodzi że byłem najwolniejszy salute !