GSX750F K5 - światła awaryjne

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy On Road, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...

Moderator: bohas

GraDzik
BS Brother
BS Brother
Posty: 1801
Rejestracja: śr, 30 sie 2006, 09:47
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: okolice Warszawy (WGM)
Otrzymane Polubienia: 1

Re: GSX750F K5 - światła awaryjne

Post autor: GraDzik »

arturssp pisze:...Do kabli idących do żarówek dolutować po jednej diodzie (np Shottky 1N5822 - mniejszy spadek napięcia i mniej się grzeje)....
Diody trzeba dobrać prądowo. 1N5822 ma tylko 3A w kierunku przewodzenia zgodnie z katalogiem, nie udźwignie 2x21W.
Piotrek
był VZ800 Marauder '97
jest GSF1250SA Bandit K8 ( 240000 km)
jest DRZ 400S(2000 km)
-
Żyj i daj żyć innym
O RH+
gsx750mir

Re: GSX750F K5 - światła awaryjne

Post autor: gsx750mir »

dzięki za odpowiedzi. Jednak samemu nie będę dokładał diod bo nie chce pożaru :) ale wczoraj znalazłem takie coś http://allegro.pl/listing/user/listing. ... id=4783753
Fajnie bo można wmontować w oryginalna instalacje bez dokładania przycisków. Jutro pojadę do sprzedawcy po niego bo to niedaleko ode mnie 40km i kupie.Dam znać co i jak .
covboy
Po drugiej stronie Mocy
Po drugiej stronie Mocy
Posty: 552
Rejestracja: pt, 11 kwie 2008, 14:22
Województwo: podlaskie
Lokalizacja: Supraśl

Re: GSX750F K5 - światła awaryjne

Post autor: covboy »

Moim zdaniem szkoda 100PLN.
Ja u siebie zastosowałem mostek prostowniczy taki: http://allegro.pl/mostek-prostowiczy-kb ... 99059.html
Ma zgrabne końcówki których nie trzeba lutować. Zaciski (~) trzeba podłączyć do żarówek a zacisk (-) przez przełacznik do przerywacza.
Ja użyłem wylacznika zaplonu na kierownicy, który wg mnie jest zbędny, gasić można kluczykiem.

Całość za kilka złotych i nie ma żadnych dodatkowych elementów na wierzchu.
Działa w wielu trybach: autostradowym, pozdrowieniowym, korkowym, awaryjnym, z możliwością dowolnej regulacji liczby błyśnięć :)
arturssp
BS Brother
BS Brother
Posty: 738
Rejestracja: wt, 23 sty 2007, 10:25
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Otrzymane Polubienia: 1

Re: GSX750F K5 - światła awaryjne

Post autor: arturssp »

No fakt, może zbyt radośnie podszedłem do diod 1N5822, aczkolwiek dla 2x21W prąd będzie ok 3,5A, więc niewiele ponad jej prąd max ciągły. Do tego w przypadku kierunków prąd jest przerywany, nie ciągły. A że to schottk'y to spadek napięcia mniejszy i moc strat też, więc ostatecznie raczej by wytrzymały bez problemu (No chyba, że miały by te awaryjne godzinami migać). Ale faktycznie jak covboy zauważył, lepiej dać mostek z wyjściami na konektory - prostszy w podłączeniu i można łatwo do czegoś przykręcić :)
No ale wybór należy do gsx750mir.
Bandit 1250SA K8
792-891-663

Ciche wody są najgłębsze...
gsx750mir

Re: GSX750F K5 - światła awaryjne

Post autor: gsx750mir »

to jutro stało się dziś :) mam i za nie długo będę szedł podłączać :)

lubię jak moto jest tak jak oryginał. Nie chce brać przycisku z zapłonu bo ja zawsze gaszę maszynę tym :) tak się już przyzwyczaiłem :) ani nie chce dokładać dodatkowych przycisków by nie robić choinki
gsx750mir

Re: GSX750F K5 - światła awaryjne

Post autor: gsx750mir »

zamontowałem to urządzenie i tak jak pisał sprzedający super działa pod "off". To tym razem może nie będą mnie chcieli rozjechać :) a niedługo szykuje się do trasy :) do Chorwacji :) dzięki Panowie za podpowiedzi Pozdrawiam
arturssp
BS Brother
BS Brother
Posty: 738
Rejestracja: wt, 23 sty 2007, 10:25
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Otrzymane Polubienia: 1

Re: GSX750F K5 - światła awaryjne

Post autor: arturssp »

Sorki za może off-top, ale napiszę o diodach 1N5822. Zrobiłem test - dwie żarówki 12V/24W równolegle, zasilacz na 14,4V, kluczowanie mosfetem z częstotliwością 1Hz, wypełnienie 50% (tak jak przerywacz). Prąd w impulsie 4,9A (na początku, gdy włókna zimniejsze to mają mniejszy opór, więc prąd większy przez chwilę). Po kilku minutach pracy dioda ustabilizowała się termicznie i osiągnęła temperaturę 62*C (mierzone na wyprowadzeniu diody, tuż przy obudowie, temperatura otoczenia 24*C). Więc złącze nie ma więcej niż jakieś 70*C (niestety katalog nie podaje rezystancji termicznej złącze-wyprowadzenia), a to jeszcze trochę brakuje do maksymalnej temperatury pracy złącza równej 125*C. Testowałem układ działający non-stop przez ponad godzinę - temperatura diody już się nie podniosła. Więc taka dioda, wbrew temu:
PiotrekG pisze:Diody trzeba dobrać prądowo. 1N5822 ma tylko 3A w kierunku przewodzenia zgodnie z katalogiem, nie udźwignie 2x21W.
spokojnie "udźwignie" 2x21W :)
Jeśli off-top - wywalcie, ale może komuś się przyda.
Bandit 1250SA K8
792-891-663

Ciche wody są najgłębsze...
ODPOWIEDZ