PAULA pisze:rozmawiałam z Marem i uzgodniliśmy, że On zatroszczy się o kubeczki, talerzyki, widelczyki a Adu pisała, że przyniesie chleb

W biurze mamy kilkanaście kubków + ze 100 plastikowych i z 10 talerzy.
Jest też kilka widelców, łyżek, łyżeczek i noży. Mar, zamiast przynosić kubeczki, lepiej przynieść talerzyki i sztućce.
Zapewniam kawę, herbatę, wodę, więc napoje cywilne standard będą. Resztę trzeba przynieść, procenty również.
A tak sobie pomyślałam, że jeżeli ktoś ma gitarę i chciałby pobrzdąkać to też można.
A jakby ktoś chciał laptopa przynieść z muzyką to kabelek jeszcze trzeba skombinować, żeby do wieży podłączyć.
I trochę by nam się krzeseł przydało, łącznie będzie tyle co ostatnio (kilkanaście miejsc siedzących).
Do zobaczenia ok. 18.30!