To sobie pojeździłem :/
Moderator: motorynka
To sobie pojeździłem :/
czołem ...
i skończyło sie moje "jajkowanie" ... w poprzednią niedziele, wracając ze zlotu http://www.burgmania.net, na skrzyżowaniu krajowej siódemki z jakąs uliczką w Płońsku pani w mercedesie "nie zauważyłe" mnie i swoim pieprzonym blaszaiem wjechała centralnie w moją kostkę - która nota bene obecnie znajduje sie w gipsie i boli jak cholera ...
wina jej itd itp ... uważajcie .. bo kretyni w puszkach nie raczą się rozejrzeć jak jadą ... nic nie dała nawet moja odblaskowa kamizelka ...
motocykl jest do poskładania ... zobaczymy jak to bedzie ... głównie plastiki dostały po dupie ... także nie jest źle ...
no nic .. tak chciałem sie ... "pochwalić"
pozdrawiam
i skończyło sie moje "jajkowanie" ... w poprzednią niedziele, wracając ze zlotu http://www.burgmania.net, na skrzyżowaniu krajowej siódemki z jakąs uliczką w Płońsku pani w mercedesie "nie zauważyłe" mnie i swoim pieprzonym blaszaiem wjechała centralnie w moją kostkę - która nota bene obecnie znajduje sie w gipsie i boli jak cholera ...
wina jej itd itp ... uważajcie .. bo kretyni w puszkach nie raczą się rozejrzeć jak jadą ... nic nie dała nawet moja odblaskowa kamizelka ...
motocykl jest do poskładania ... zobaczymy jak to bedzie ... głównie plastiki dostały po dupie ... także nie jest źle ...
no nic .. tak chciałem sie ... "pochwalić"
pozdrawiam
-
- Moderator
- Posty: 6450
- Rejestracja: ndz, 7 lis 2004, 14:06
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Kozielec gm. Dobrcz
- Polubił posty: 17
- Otrzymane Polubienia: 24
Witam !!
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia Tobie i twojej GSX Fie!!
PS.
W tym miejscu można by się zastanowić co by było, gdybym jechał 10 km szybciej lub wolniej?? Otóż mogłoby być lepiej lub gorzej. Nie, nie zawracajmy sobie tym głowy. Na pochybel katamaranom :furia:
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia Tobie i twojej GSX Fie!!
PS.
W tym miejscu można by się zastanowić co by było, gdybym jechał 10 km szybciej lub wolniej?? Otóż mogłoby być lepiej lub gorzej. Nie, nie zawracajmy sobie tym głowy. Na pochybel katamaranom :furia:
Po całej gamie szybkich Suzuki przyszedł czas na moto dla starszego pana 🥸
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
-
- Strzelający z Rury
- Posty: 986
- Rejestracja: pt, 19 sie 2005, 19:42
- Województwo: -
- Lokalizacja: Warszawa-Włochy
Rowniez zycze powrotu do zdrowia i wspolczuje bo wrzesien podobno ma byc ladny na smiganie na 2-ch kolkach
.Skasuj ta babe na ile tylko sie da,za kazde wgniecenie,przytarcie za kazda ryske,i nawet za brzytka pogode dzisiaj
.Moj kumpel mial to samo 2tyg temu,tylko nie mial tyle szczescia,zerwane sciegna polamane rzebra no i bandit 1200 do kasacji;( trafil dokladnie w przednie kolo samochodu,bo tez jakas cipa jadaca z rodzinka nie spojzala swoja tlusta morda czy cos nie jedzie i zaczela sie pakowac na droge z bocznej uliczki.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Komarek,TransAlp,BANDIT 1200, GSX-R 1000, 1/2 Burgman 400
Albo GSX-R ... albo NIC!!!! <<< chwilowo nie działa
KTM 990 Adventure
http://www.bikepics.com/members/kolasGSXR/
kom: 796-272-069
https://www.facebook.com/wPogoniZaNaszymiMarzeniami
Albo GSX-R ... albo NIC!!!! <<< chwilowo nie działa
KTM 990 Adventure
http://www.bikepics.com/members/kolasGSXR/
kom: 796-272-069
https://www.facebook.com/wPogoniZaNaszymiMarzeniami
jaja jak berety ...
HDI Samopomoc chcą mi zrobić szkode całkowitą pojazdu bo koszty plastikow przewyzszają wartośc moto ... tym samym dadzą mi kase = wartośc przed wypadkiem minus wartośc po wypadku ...
czyli szkoda za 10 tys ma byc zrobiona za 3-4 tys ... ale jeszcze nim wydali oficjalne orzeczenie powiedziałem ze skontaktuje sie z nimi moj adwokat ...
a co do babki ... jutro jade po porade prawną na ile i jak ją zjebać ...
pozdrawiam
HDI Samopomoc chcą mi zrobić szkode całkowitą pojazdu bo koszty plastikow przewyzszają wartośc moto ... tym samym dadzą mi kase = wartośc przed wypadkiem minus wartośc po wypadku ...
czyli szkoda za 10 tys ma byc zrobiona za 3-4 tys ... ale jeszcze nim wydali oficjalne orzeczenie powiedziałem ze skontaktuje sie z nimi moj adwokat ...
a co do babki ... jutro jade po porade prawną na ile i jak ją zjebać ...
pozdrawiam
-
- Strzelający z Rury
- Posty: 986
- Rejestracja: pt, 19 sie 2005, 19:42
- Województwo: -
- Lokalizacja: Warszawa-Włochy
Nasz kraj co tu duzo mowic jest poje........ny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ja juz od miesiaca sie bujam zeby zarejestrowac moto,a przynajmniej jeszcze tydzien mi to zajmie!!!!!!jak spotkam kogos z urzedu skarbowego na pasach to go rozjade!!!!!!! :twisted:
Komarek,TransAlp,BANDIT 1200, GSX-R 1000, 1/2 Burgman 400
Albo GSX-R ... albo NIC!!!! <<< chwilowo nie działa
KTM 990 Adventure
http://www.bikepics.com/members/kolasGSXR/
kom: 796-272-069
https://www.facebook.com/wPogoniZaNaszymiMarzeniami
Albo GSX-R ... albo NIC!!!! <<< chwilowo nie działa
KTM 990 Adventure
http://www.bikepics.com/members/kolasGSXR/
kom: 796-272-069
https://www.facebook.com/wPogoniZaNaszymiMarzeniami
Niestety w tym chorym kraju kierowcy puszek maja motocyklistow głegoko wiecie gdzie. Ostatnio tez jakis pa**n* mi wyjechał (stary dziadek) a ja zaliczyłem pole.
A co do ubezpieczen... Lepiej nie wykupywaćbo jak zycie pokazuje wiecej zapłacimy za składki niz oni pożniej nam kasy wypłacą. No chyba ze ktoś powoduje wypadek, ale chyba nikt z motocyklistów nie jest maso zeby sie specjalnie ładować motorkiem pod samochod... Pozdrawiam
PS. Szybkiego powrotu do zdrowia Gruby zycze.
A co do ubezpieczen... Lepiej nie wykupywaćbo jak zycie pokazuje wiecej zapłacimy za składki niz oni pożniej nam kasy wypłacą. No chyba ze ktoś powoduje wypadek, ale chyba nikt z motocyklistów nie jest maso zeby sie specjalnie ładować motorkiem pod samochod... Pozdrawiam
PS. Szybkiego powrotu do zdrowia Gruby zycze.
zrastaj się szybko!
jajo ma to do siebie, że jest praktycznie nie do zniszczenia, motórowi zatem nic nie będzie na 97%
o ubezpieczniu poczytaj sobie a najlepiej naum się na pamięć tego:
http://www.prawnicy.slask.pl/?dzial=art&a_id=3
ciekawie napisane, żywym jezykiem
przekonasz się że można wygrać
czasami warto poczekać bo odsetki od niewypłaconego w terminie odszkodowania są lepiej oprocentowane niż lokata w banku
co do adwokata, super posuniecie, a najlepiej gdybyś miał wykuponą jakąs polisę od odpowiedzialności prawnej - np DAS, mała kasa, a nigdy człowiek nie wie co mu się przydaży...
jajo ma to do siebie, że jest praktycznie nie do zniszczenia, motórowi zatem nic nie będzie na 97%
o ubezpieczniu poczytaj sobie a najlepiej naum się na pamięć tego:
http://www.prawnicy.slask.pl/?dzial=art&a_id=3
ciekawie napisane, żywym jezykiem
przekonasz się że można wygrać
czasami warto poczekać bo odsetki od niewypłaconego w terminie odszkodowania są lepiej oprocentowane niż lokata w banku
co do adwokata, super posuniecie, a najlepiej gdybyś miał wykuponą jakąs polisę od odpowiedzialności prawnej - np DAS, mała kasa, a nigdy człowiek nie wie co mu się przydaży...
-
- BS Brother
- Posty: 492
- Rejestracja: pn, 13 cze 2005, 19:25
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: trójmiasto
- Otrzymane Polubienia: 2
Walcz ile wlezie o kazdą ryske , wgniot , wolne z pracy , brak środków do przemieszczania się itp , itd .
Ile wykrzyczysz , postraszysz sądami , rzezczoznawcami tyle będzie twoje
Wiem że sie fajnie gada , a to wlecze się tygodniemi i nerwami ale tak niestety u nas jest .
Pozdrawiam i życze dużo wytrwałości .
Ile wykrzyczysz , postraszysz sądami , rzezczoznawcami tyle będzie twoje
Wiem że sie fajnie gada , a to wlecze się tygodniemi i nerwami ale tak niestety u nas jest .
Pozdrawiam i życze dużo wytrwałości .
Simson SR2,WSK,JUNAK,XS400(jeszcze nie wiedziałem że SUZI jest najlepsze),GSXR400 - wynalazek , małżeństwo , chwila nieuwagi żony - GSX1300R
No i jest wymarzony pierdopęd na tor !! ( w 2012 niestety zdrada
)
A do wiosny na DR-Z 400SM lub E
No i jest wymarzony pierdopęd na tor !! ( w 2012 niestety zdrada
A do wiosny na DR-Z 400SM lub E
sprawy ciąg dalszy ...
HDI Samopomoc zrobiła mi szkode całkowitą ponieważ wartość motocykla wycenili na 12000 zł a wyliczona przez nich szkoda i jej naprawa to 123xx zł ..,
za motocykl dostałem 6600 zł jako że uznana przez nich dobra cześć pojazdu = 5400 złociszy ...
za złamana kostkę 4 tys :? na co od razu powiedzialem ze sie odwola i tak tez zrobilem ...
za poniesione szkody rzeczowe (kurtka itp ) 100% zwrotu ...
w porozumieniu z jedna z babek z dzialu szkod osobowych napisalismy odwołanie i nieoficjalnie juz mi powiedziano ze zostanie uznane ...
w sprawie motocykla oczywiscie tez odwolanie że NIE ZGADZAM SIE na szkode całkowitą - bo pamiętajcie że szkode musicie WY uznać ... i zrobiłem swoją wycene naprawy motocykla w ASO K... jednoślad ...
wycena brutto wyniosla 11900 zl .. czyli mniej niz wartość motocykla ustalona przez nich ...
do tego załączyłem wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2002 roku (sygn. V CKN 903/00). Zgodnie z tym wyrokiem: "Jeżeli koszt naprawy samochodu jest wyższy od jego wartości przed uszkodzeniem, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do kwoty odpowiadającej różnicy wartości samochodu sprzed i po wypadku". A zatem tak długo, jak koszt naprawy jest niższy/ równy wartości pojazdu przed wypadkiem, szkoda nie jest całkowita.
maja 30 dni na rozpatrzenie sprawy
HDI Samopomoc zrobiła mi szkode całkowitą ponieważ wartość motocykla wycenili na 12000 zł a wyliczona przez nich szkoda i jej naprawa to 123xx zł ..,
za motocykl dostałem 6600 zł jako że uznana przez nich dobra cześć pojazdu = 5400 złociszy ...
za złamana kostkę 4 tys :? na co od razu powiedzialem ze sie odwola i tak tez zrobilem ...
za poniesione szkody rzeczowe (kurtka itp ) 100% zwrotu ...
w porozumieniu z jedna z babek z dzialu szkod osobowych napisalismy odwołanie i nieoficjalnie juz mi powiedziano ze zostanie uznane ...
w sprawie motocykla oczywiscie tez odwolanie że NIE ZGADZAM SIE na szkode całkowitą - bo pamiętajcie że szkode musicie WY uznać ... i zrobiłem swoją wycene naprawy motocykla w ASO K... jednoślad ...
wycena brutto wyniosla 11900 zl .. czyli mniej niz wartość motocykla ustalona przez nich ...
do tego załączyłem wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2002 roku (sygn. V CKN 903/00). Zgodnie z tym wyrokiem: "Jeżeli koszt naprawy samochodu jest wyższy od jego wartości przed uszkodzeniem, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do kwoty odpowiadającej różnicy wartości samochodu sprzed i po wypadku". A zatem tak długo, jak koszt naprawy jest niższy/ równy wartości pojazdu przed wypadkiem, szkoda nie jest całkowita.
maja 30 dni na rozpatrzenie sprawy