Strona 1 z 1

SV 650SK5 - problem z odpaleniem po 4 miesiecznej przerwie

: pt, 27 lut 2009, 16:08
autor: Drachu
Moto stoi w garażu gdzie temperatura nie spada poniżej 0 stopni.Chciałem odpalić sprzęta,dwa razy zakręcił i zdechł {tak jak by się rozładował akumulator) poczekałem chwilę i to samo ,jeszcze chwila i to samo ,ledwo kręci.wyciągłem akumulator do ładowania,sprawdziłem miernikiem a tu równo 12v i nie wiem co jest grane.Jeżdziłem nim trzy miesiące i palił z pierwszego pyknięcia.

Re: PROBLEM Z ODPALENIEM SV 650SK5 PO 4 MIESIĘCZNEJ PRZERWI

: pt, 27 lut 2009, 16:45
autor: rookie
chyba musisz go sprzedać :)

Re: PROBLEM Z ODPALENIEM SV 650SK5 PO 4 MIESIĘCZNEJ PRZERWI

: pt, 27 lut 2009, 16:49
autor: covboy
Napewno aku się obraził że go nie wyjąłeś na zime :) Spróbuj go naładować albo wymienić jeśli jest stary. 12V to stan kompletnego rozładowania. Pozdro.

Re: PROBLEM Z ODPALENIEM SV 650SK5 PO 4 MIESIĘCZNEJ PRZERWI

: pt, 27 lut 2009, 17:32
autor: barti
Ładuj kolego a jak nic nie pomoże to tylko nowa bateria ożywi twoją SV-kę ! Sam zostawiłem w swojej stacyjce kluczyk na 3 tygodnie i to wystarczyło żeby rozładować akumulator !!!

Re: PROBLEM Z ODPALENIEM SV 650SK5 PO 4 MIESIĘCZNEJ PRZERWI

: pt, 27 lut 2009, 17:41
autor: osama
kilka suchych faktów odnośnie akumulatora:
13,2 V - to stan 100% naładowania
12,5 V - to stan wymagający podładowania przed eksploatacją
10,5 V - to stan całkowitego rozładowania, w którym to następuje nieodwracalne zasiarczenie akumulatora, zmuszające nas do kupna nowego

Więc jeżeli masz 12V to nie kręć nim, tylko dlatego że latem palił, a teraz tylko 2 razy zakręci i nic, bo se będziesz musiał nowy kupić. Lepiej użyć rozumku i go naładować (prądem max 1/10 pojemności akumulatora przez 16 godzin)

a cóż się stało że się tak rozładował - otóż zimno, wilgoć, imobiliser, alarm - to wszystko cisi zabójcy akumulatora w okresie zimowym, więc się nei stresować, tylko ładować.

Re: PROBLEM Z ODPALENIEM SV 650SK5 PO 4 MIESIĘCZNEJ PRZERWI

: pt, 27 lut 2009, 20:49
autor: figer
Teoretycznie nowe elektroniczne prostowniki moga odsiarczyc taki kompletnie rozladowany akumulator.
Maja specjalny program, w ktorym pulsacyjnie podaja na aku prad 20V co podobno odsiarcza aku.
Nie wiem na ile to prawda, ale kupilem taki prostownik i potestuje go na akumulatorze od auta, ktory ciagle sie rozladowuje od alarmu, bo nim praktycznie nie jezdze.

Re: PROBLEM Z ODPALENIEM SV 650SK5 PO 4 MIESIĘCZNEJ PRZERWI

: pt, 27 lut 2009, 21:48
autor: Gwizdek
akumulator to jedna rzecz ..... trochę słaby skoro pada po dwóch kręceniach ....
a układ paliwowy to inna sprawa .... paliwko pewnie zeszło lub wyparowało z przewodów doprowadzających do komory spalania ..... zapowietrzony
może podepnij akumulator o większej pojemności, aby można było dłużej "pokręcić" tak aby pompa paliwowa zassała i wtłoczyła paliwko gdzie trzeba ....

pozdro
Gwizdek

Re: PROBLEM Z ODPALENIEM SV 650SK5 PO 4 MIESIĘCZNEJ PRZERWI

: sob, 28 lut 2009, 08:49
autor: Kronos
Stojący nieużywany aku traci 1%/24h swojego naładowania. Więc po 90 dniach tylko stojąc akumulator jest "death ".

Re: SV 650SK5 - problem z odpaleniem po 4 miesiecznej przerwie

: czw, 5 mar 2009, 19:39
autor: kuchar
Zgadza się 1% na dobę z tym, że z tego co ja się uczyłem na studiach to akumulator jest traktowany jako rozładowany jeżeli posiada 70% naładowania, a więc nawet już po miesiącu nieużywania go będzie całkowicie padnięty i należy go ładować.

Re: SV 650SK5 - problem z odpaleniem po 4 miesiecznej przerwie

: wt, 10 mar 2009, 16:06
autor: GraDzik
Widać z akumulatorami jest jak ze wszystkim, tyle opinii, ile ludzi.
Więc i ja dodam swoje trzy grosze, część wyczytanych, część z doświadczenia:

1. Jakie powinno być napięcie naładowanego akumulatora - powyżej 12,5V (Link)
Napięcie znamionowe jednej celi akumulatora kwasowego to około 2,13V (łącznie dla 6 cel 12,78V)
2. Co świadczy o rozładowaniu akumulatora - napięcie poniżej 12,5V, gęstość elektrolitu poniżej 1,27 g/ccm (link)
3. kiedy akumulator jest do wyrzucenie - nie wiem. Instrukcja do ładowarki, którą ostatnio nabyłem mówi, że ładowarka próbuje odsiarczać akumulatory, których napięcie jest większe od 1V (!!!???) (Link)
Poprzednie moto zostawiłem przez pomyłkę na kilka dni z włączonym zapłonem. Zastałem motocykl z kompletnie wyładowanym aku (2V !), brak świecenia kontrolek. Udało mi się reanimować aku do stanu umożliwiającego uruchamianie silnika, ale że mu nie ufałem - poszedł do wymiany.
Myślę, że aku jest z pewnością do wymiany jeśli mimo ładowania nie udaje się doprowadzić go do stanu napięcia znamionowego lub jeśli aku nie potrafi tego stanu utrzymać po naładowaniu.
4. Jak dbać o akumulator - jeździć! Jeśli nie możesz jeździć - doładuj aku co najmniej raz w miesiącu.
Tej zimy oczekując na dogodny moment do jazdy nie odstawiłem moto na kołki. Ale niestety nie udało mi się znaleźć odpowiedniego dnia do jazdy pomiędzy początkiem grudnia a końcem lutego. Więc moto stało prawie 3 miesiące nie odpalane. Pod koniec lutego napięcie na aku 12,6V, moto odpaliło za pierwszym strzałem.

Re: SV 650SK5 - problem z odpaleniem po 4 miesiecznej przerwie

: wt, 10 mar 2009, 20:00
autor: Endrju
Kuchar chyba troszkę przesadziłeś.
Ta teoria z praktyką się chyba nie spotyka :)
Przynajmniej w przypadku mojego aku
Moje moto po 3 miesiącach odpaliło od pierszego razu.

Z teoriami tak to bywa

Re: SV 650SK5 - problem z odpaleniem po 4 miesiecznej przerwie

: wt, 10 mar 2009, 20:43
autor: Waldex
forest czas napisać, czy odpalił? :)

Re: SV 650SK5 - problem z odpaleniem po 4 miesiecznej przerwie

: śr, 11 mar 2009, 13:21
autor: Oskar
A może spróbuj odpalić go "na kablach" i pojeździć trochę ?
U mnie w Jajko po zimie (też nie wyjąłem aku - niby garaż ogrzewany,ale to był błąd) też nie chiało odpalić, więc odpaliłem go na kablach, godzinną przejażdżkę zrobiłem i teraz pali na dotyk :D
Aaa... i jeszcze jedno, bardzo ważne, koniecznie świeżym paliwem go zalej, bo benzyna z czasem się po prostu starzeje.

Re: SV 650SK5 - problem z odpaleniem po 4 miesiecznej przerwie

: czw, 14 maja 2009, 17:46
autor: kuchar
Endrju pisze:Kuchar chyba troszkę przesadziłeś.
Ta teoria z praktyką się chyba nie spotyka :)
Przynajmniej w przypadku mojego aku
Moje moto po 3 miesiącach odpaliło od pierszego razu.

Z teoriami tak to bywa
no tu się muszę z Tobą zgodzić :) teoria swoje , a praktyka swoje :) moje aku odpala nawet po pół roku bez wyciągania z moto i ładowania :) może to nie sprzyja jego żywotności ale jakoś tam daje radę, aż sam się zdziwiłem.

P.S. na studiach miałem polskie akumulatory, które pod kątem konstrukcji to były pewnie w latach 70 - tych :) a tu jakby nie było made in Japan :D