SV 650SK5 - problem z odpaleniem po 4 miesiecznej przerwie

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy On Road, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...

Moderator: bohas

Drachu

SV 650SK5 - problem z odpaleniem po 4 miesiecznej przerwie

Post autor: Drachu »

Moto stoi w garażu gdzie temperatura nie spada poniżej 0 stopni.Chciałem odpalić sprzęta,dwa razy zakręcił i zdechł {tak jak by się rozładował akumulator) poczekałem chwilę i to samo ,jeszcze chwila i to samo ,ledwo kręci.wyciągłem akumulator do ładowania,sprawdziłem miernikiem a tu równo 12v i nie wiem co jest grane.Jeżdziłem nim trzy miesiące i palił z pierwszego pyknięcia.
rookie

Re: PROBLEM Z ODPALENIEM SV 650SK5 PO 4 MIESIĘCZNEJ PRZERWI

Post autor: rookie »

chyba musisz go sprzedać :)
covboy
Po drugiej stronie Mocy
Po drugiej stronie Mocy
Posty: 552
Rejestracja: pt, 11 kwie 2008, 14:22
Województwo: podlaskie
Lokalizacja: Supraśl

Re: PROBLEM Z ODPALENIEM SV 650SK5 PO 4 MIESIĘCZNEJ PRZERWI

Post autor: covboy »

Napewno aku się obraził że go nie wyjąłeś na zime :) Spróbuj go naładować albo wymienić jeśli jest stary. 12V to stan kompletnego rozładowania. Pozdro.
barti

Re: PROBLEM Z ODPALENIEM SV 650SK5 PO 4 MIESIĘCZNEJ PRZERWI

Post autor: barti »

Ładuj kolego a jak nic nie pomoże to tylko nowa bateria ożywi twoją SV-kę ! Sam zostawiłem w swojej stacyjce kluczyk na 3 tygodnie i to wystarczyło żeby rozładować akumulator !!!
osama
BS Brother
BS Brother
Posty: 3074
Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Lędziny / Tychy
Otrzymane Polubienia: 15

Re: PROBLEM Z ODPALENIEM SV 650SK5 PO 4 MIESIĘCZNEJ PRZERWI

Post autor: osama »

kilka suchych faktów odnośnie akumulatora:
13,2 V - to stan 100% naładowania
12,5 V - to stan wymagający podładowania przed eksploatacją
10,5 V - to stan całkowitego rozładowania, w którym to następuje nieodwracalne zasiarczenie akumulatora, zmuszające nas do kupna nowego

Więc jeżeli masz 12V to nie kręć nim, tylko dlatego że latem palił, a teraz tylko 2 razy zakręci i nic, bo se będziesz musiał nowy kupić. Lepiej użyć rozumku i go naładować (prądem max 1/10 pojemności akumulatora przez 16 godzin)

a cóż się stało że się tak rozładował - otóż zimno, wilgoć, imobiliser, alarm - to wszystko cisi zabójcy akumulatora w okresie zimowym, więc się nei stresować, tylko ładować.
\m/-_-\m/

Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)

Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92

Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....

501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
figer
BS Brother
BS Brother
Posty: 1354
Rejestracja: sob, 29 paź 2005, 18:39
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Dobczyn

Re: PROBLEM Z ODPALENIEM SV 650SK5 PO 4 MIESIĘCZNEJ PRZERWI

Post autor: figer »

Teoretycznie nowe elektroniczne prostowniki moga odsiarczyc taki kompletnie rozladowany akumulator.
Maja specjalny program, w ktorym pulsacyjnie podaja na aku prad 20V co podobno odsiarcza aku.
Nie wiem na ile to prawda, ale kupilem taki prostownik i potestuje go na akumulatorze od auta, ktory ciagle sie rozladowuje od alarmu, bo nim praktycznie nie jezdze.
ObrazekObrazek
Gwizdek
Śmigająca po niebiańskich trasach
Posty: 742
Rejestracja: pt, 20 lut 2009, 12:27
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: PROBLEM Z ODPALENIEM SV 650SK5 PO 4 MIESIĘCZNEJ PRZERWI

Post autor: Gwizdek »

akumulator to jedna rzecz ..... trochę słaby skoro pada po dwóch kręceniach ....
a układ paliwowy to inna sprawa .... paliwko pewnie zeszło lub wyparowało z przewodów doprowadzających do komory spalania ..... zapowietrzony
może podepnij akumulator o większej pojemności, aby można było dłużej "pokręcić" tak aby pompa paliwowa zassała i wtłoczyła paliwko gdzie trzeba ....

pozdro
Gwizdek
Kronos

Re: PROBLEM Z ODPALENIEM SV 650SK5 PO 4 MIESIĘCZNEJ PRZERWI

Post autor: Kronos »

Stojący nieużywany aku traci 1%/24h swojego naładowania. Więc po 90 dniach tylko stojąc akumulator jest "death ".
kuchar
The Real One
The Real One
Posty: 640
Rejestracja: śr, 15 lut 2006, 20:33
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Otrzymane Polubienia: 1

Re: SV 650SK5 - problem z odpaleniem po 4 miesiecznej przerwie

Post autor: kuchar »

Zgadza się 1% na dobę z tym, że z tego co ja się uczyłem na studiach to akumulator jest traktowany jako rozładowany jeżeli posiada 70% naładowania, a więc nawet już po miesiącu nieużywania go będzie całkowicie padnięty i należy go ładować.
pierwsza SUZI :) czerwona GS 500 E
a obecnie srebrna SV 650 S :D
GraDzik
BS Brother
BS Brother
Posty: 1810
Rejestracja: śr, 30 sie 2006, 09:47
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: okolice Warszawy (WGM)
Otrzymane Polubienia: 2

Re: SV 650SK5 - problem z odpaleniem po 4 miesiecznej przerwie

Post autor: GraDzik »

Widać z akumulatorami jest jak ze wszystkim, tyle opinii, ile ludzi.
Więc i ja dodam swoje trzy grosze, część wyczytanych, część z doświadczenia:

1. Jakie powinno być napięcie naładowanego akumulatora - powyżej 12,5V (Link)
Napięcie znamionowe jednej celi akumulatora kwasowego to około 2,13V (łącznie dla 6 cel 12,78V)
2. Co świadczy o rozładowaniu akumulatora - napięcie poniżej 12,5V, gęstość elektrolitu poniżej 1,27 g/ccm (link)
3. kiedy akumulator jest do wyrzucenie - nie wiem. Instrukcja do ładowarki, którą ostatnio nabyłem mówi, że ładowarka próbuje odsiarczać akumulatory, których napięcie jest większe od 1V (!!!???) (Link)
Poprzednie moto zostawiłem przez pomyłkę na kilka dni z włączonym zapłonem. Zastałem motocykl z kompletnie wyładowanym aku (2V !), brak świecenia kontrolek. Udało mi się reanimować aku do stanu umożliwiającego uruchamianie silnika, ale że mu nie ufałem - poszedł do wymiany.
Myślę, że aku jest z pewnością do wymiany jeśli mimo ładowania nie udaje się doprowadzić go do stanu napięcia znamionowego lub jeśli aku nie potrafi tego stanu utrzymać po naładowaniu.
4. Jak dbać o akumulator - jeździć! Jeśli nie możesz jeździć - doładuj aku co najmniej raz w miesiącu.
Tej zimy oczekując na dogodny moment do jazdy nie odstawiłem moto na kołki. Ale niestety nie udało mi się znaleźć odpowiedniego dnia do jazdy pomiędzy początkiem grudnia a końcem lutego. Więc moto stało prawie 3 miesiące nie odpalane. Pod koniec lutego napięcie na aku 12,6V, moto odpaliło za pierwszym strzałem.
Piotrek
był VZ800 Marauder '97
jest GSF1250SA Bandit K8 ( 250000 km)
jest DRZ 400S(2000 km)
-
Żyj i daj żyć innym
O RH+
Endrju
Zmieniacz Żarówek
Posty: 112
Rejestracja: czw, 18 wrz 2008, 08:58
Województwo: -
Lokalizacja: Tyniec Mały/Wrocław/Wołów

Re: SV 650SK5 - problem z odpaleniem po 4 miesiecznej przerwie

Post autor: Endrju »

Kuchar chyba troszkę przesadziłeś.
Ta teoria z praktyką się chyba nie spotyka :)
Przynajmniej w przypadku mojego aku
Moje moto po 3 miesiącach odpaliło od pierszego razu.

Z teoriami tak to bywa
V-Strom DL 650A
------------------------
gg:721650
------------------------
604 42 68 61
Waldex
Po drugiej stronie Mocy
Po drugiej stronie Mocy
Posty: 1823
Rejestracja: sob, 8 gru 2007, 17:26
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Otrzymane Polubienia: 8

Re: SV 650SK5 - problem z odpaleniem po 4 miesiecznej przerwie

Post autor: Waldex »

forest czas napisać, czy odpalił? :)
Jedź i daj jechać innym!
czarny GS500E pojechał.....
czarna SV650N pojechała...
czarny mruczek Z750S pojechał...
czarny większy mruczek Z1000SX pojechał...
jest jeszcze większy, srebrny mruczek FJR1300 AE
Oskar

Re: SV 650SK5 - problem z odpaleniem po 4 miesiecznej przerwie

Post autor: Oskar »

A może spróbuj odpalić go "na kablach" i pojeździć trochę ?
U mnie w Jajko po zimie (też nie wyjąłem aku - niby garaż ogrzewany,ale to był błąd) też nie chiało odpalić, więc odpaliłem go na kablach, godzinną przejażdżkę zrobiłem i teraz pali na dotyk :D
Aaa... i jeszcze jedno, bardzo ważne, koniecznie świeżym paliwem go zalej, bo benzyna z czasem się po prostu starzeje.
kuchar
The Real One
The Real One
Posty: 640
Rejestracja: śr, 15 lut 2006, 20:33
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Otrzymane Polubienia: 1

Re: SV 650SK5 - problem z odpaleniem po 4 miesiecznej przerwie

Post autor: kuchar »

Endrju pisze:Kuchar chyba troszkę przesadziłeś.
Ta teoria z praktyką się chyba nie spotyka :)
Przynajmniej w przypadku mojego aku
Moje moto po 3 miesiącach odpaliło od pierszego razu.

Z teoriami tak to bywa
no tu się muszę z Tobą zgodzić :) teoria swoje , a praktyka swoje :) moje aku odpala nawet po pół roku bez wyciągania z moto i ładowania :) może to nie sprzyja jego żywotności ale jakoś tam daje radę, aż sam się zdziwiłem.

P.S. na studiach miałem polskie akumulatory, które pod kątem konstrukcji to były pewnie w latach 70 - tych :) a tu jakby nie było made in Japan :D
pierwsza SUZI :) czerwona GS 500 E
a obecnie srebrna SV 650 S :D
ODPOWIEDZ