Ja też byłem po raz pierwszy. Widowisko całkiem ciekawe
Na samym końcu, w półfinale emocje sięgnęły zenitu, Gollob najpierw leży, potem wykluczony, widownia gwiżdże....
A Crump po zdobyciu Indywidualnego Mistrzostwa Świata przez kilka startów trzyma się na końcu, ma trochę już dosyć jazdy, widać, że woli już nie ryzykować.