Strona 1 z 1

Scara Rider padła

: śr, 5 maja 2010, 14:42
autor: WolfRaider
Mam Scala Rider Teamset. Niestety dwa dni temu padł mi moduł kierowcy - gdy próbuje się go włączyć, tylko cichutko pyka w słuchawkach. A ładować też się nie chce (dioda się nie zapala).
Myślałem, że może po powrocie z Płocka zamókł. Rozebrałem. Ale w środku sucho jak na pustyni.

Nie jest to także kwestia baterii. Ma niecałe dwa lata. Mogłaby paść, tyle, że dzień wcześniej używałem zestawu i było OK. Wyłączyłem i więcej nie udało się odpalić.
A poza tym bateria wymagała ładowania co kilka miesięcy (dosłownie), a więc raczej nie jest to zjechana bateria.

Ktoś ma jakieś doświadczenia z tym?

A może wiecie, kto by to naprawił? Albo gdzie można kupić sam moduł kierowcy (bez słuchawek itp.)? Bo minął już okres gwarancji :/

Re: Scara Rider padła

: śr, 5 maja 2010, 20:33
autor: bruder
nie mam doświadczenia ze Scala Rider ale obstawiałbym jednak baterię. W moim alarmie Xena jak sie rozładują baterie, to też pyka co ok 1 sek. Ostatnio pykał sobie prez 2 tygodnie, aż zaniemówił w końcu na amen.

Re: Scara Rider padła

: czw, 6 maja 2010, 07:24
autor: luzik
moj szczal to tez bakterie

Re: Scara Rider padła

: czw, 6 maja 2010, 12:11
autor: Emil
albo bateria jest dobra tylko elektronika zglupiala, odepnij baterie na jakies 15min i sprobuj potem podlaczyc i podladowac