Taka moja uwaga do spotkań mazowieckich

[Rostwór]

Tak wiem, nazwiecie mnie starym tetrykiem, ale...

no właśnie. Od kiedy pamiętam, tak było, ale w pewnym momencie zaczęło się zmieniać... i dlatego zawsze o tym przypominałem. Martwi mnie, czemu od pewnego czasu jakoś nie widzę naszych koszulek na spotkaniach? Zawsze była mowa, że na spotkania przychodzimy w koszulkach, dzięki czemu nowi będą mogli nas zlokalizować, a poza tym fajnie wyglądamy:)

Pewnie mi powiecie, że w lato są koszulki, bo można je założyć pod kombi, a teraz wracacie od razu z pracy, gdzie musicie nosić "ładne ubranie"... ale mimo wszystko, ostatnio nie widziałem nikogo w koszulce.

Dlatego przypominam, że na spotkania mazowieckiego (nie wiem, jak było/jest w innych regionach) w miarę możliwości przychodzimy w koszulkach/bluzach. Nie zapominajmy o takim naszym fajnym, starym zwyczaju:)

HAWK :angry_smile:

[Roland]

U nas pod tym względem jest wszystko :ok2: Koszulek nie nakładamy , bo się nie spotykamy w :snieg:

[qgel]

Koszulki i barwy na spotkaniach naszych oczywiście nie są obowiązkowe i nie będzie za ich brak kary śmierci, ale rzeczywiście jeśli ktoś może to prośba zabierania na spotkania koszulek i bluz, będzie łatwiej w tłumie się odnaleźć

[Lechul]

Koszulki i barwy na spotkaniach naszych oczywiście nie są obowiązkowe

:plask: :plask: :beat: :plask: :plask:
To teraz Marek Niebieski napisze w jakich okolicznościach ich zakładanie JEST obowiązkowe....

i nie będzie za ich brak kary śmierci

może chociaż chłosteczka jakaś :twisted:

[qgel]

Koszulki i barwy na spotkaniach naszych oczywiście nie są obowiązkowe

:plask: :plask: :beat: :plask: :plask:
To teraz Marek Niebieski napisze w jakich okolicznościach ich zakładanie JEST obowiązkowe....

nie wiem w jakich jest, ale jeśli chodzi o spotkania mazowieckie, większość ludzi przychodzi prosto z pracy, a jak cała Polska wie, Warszawiacy to krawaciarze oczywiście ja jak tylko mogę to ubieram koszulkę na nasze spotkania/śmigania itp.

[Emil]

może chociaż chłosteczka jakaś :twisted:

to ja zdecydowanie bez koszulki bede przychodzil :mrgreen:

nie wiem w jakich jest, ale jeśli chodzi o spotkania mazowieckie, większość ludzi przychodzi prosto z pracy, a jak cała Polska wie, Warszawiacy to krawaciarze oczywiście ja jak tylko mogę to ubieram koszulkę na nasze spotkania/śmigania itp.

przebrac sie mozna przed wejsciem/zalozyc na koszule?
(nie to zebym ja w koszulce bsowej przychodzil, mowie jakie sa opcje )

odkad znam wiekszosc to mi obojetne jest prawde mowiac, ale faktycznie wyglada spoko i duze ulatwienie zeby sie znalezc chocby

[KROPEK]

hej krawaciarze przypomnijcie sobie jak to robił superman :mrgreen:

[Vais]

(nie wiem, jak było/jest w innych regionach)

W innych regionach wygląda to tak

http://picasaweb.google.com/Marekvais/W ... directlink

[Karola]

powtarzasz się :lol: ... juz o tym mówiłeś kiedys :twisted:

[Rostwór]

powtarzasz się :lol: ... juz o tym mówiłeś kiedys :twisted:

mówiłem nie raz.. ale jak widać nie dociera, lub ludzie mają słabą pamięć i zapominają ;P

[boska]

niektorzy nie maja koszulki BSowej. i co?!

[Rostwór]

niektorzy nie maja koszulki BSowej. i co?!

ale przecież masz bluzę, więc co się czepiasz?:P

[CyberScyzor]

niektorzy nie maja koszulki BSowej. i co?!

no to bez.. tez mi problem..

[figer]

Pamietam, ze jak ktos nie mial koszulki, to mogl przyjsc z przypietymi skrzydelkami
Mi wywialo koszulke z plecaka jak wracalem z otwarcia