Strona 1 z 1

Odpowietrzenie tylnego hamulca

: wt, 26 mar 2013, 11:47
autor: Pit
Witam,

Temat stary jak swiat i szeroko opisany na forum, ale postanowilem napisac z prosba o porade bo dotyczy specyficznie tylnego hamulca.

A wiec, wymienilem przewody hamulcowe na oplot HEL, odpowietrznie z przodu gladko jak po masle, po 5min hebel twardy 8)
A z tylem sie mecze :| Wymienilem tylko przewod, nie zdejmowalem zacisku. Dolalem plynu, pompuje, 'popuszczam', polecialo troche powietrza, troche babelkow, teraz leci plyn... ale pedal miekki. Jak odpowietrzyc uklad z tylu? Problem z tylem jest taki ze pompa ze praktycznie na poziomie zacisku, z sam przewod idzie z pompy do gory, potem wzdluz wahacza do zacisku. Z ktos z Was to przerabial? Czy mam wymontowac zacisk i polozyc na ziemi zeby byl wyraznie ponizej pompy?

:co?:

Re: Odpowietrzenie tylnego hamulca

: wt, 26 mar 2013, 11:53
autor: Dany
Łatwiej by było gdyby zacisk był niżej ale nie rób tego, bo zacisk musi się na czymś zaciskać :)
Spróbuj najpierw przelać przewód odkręcając go przy zacisku tak żeby się grawitacyjnie polało, w przewodach w brew pozorom strasznie dużo powietrza jest przy ich wymianie...

Re: Odpowietrzenie tylnego hamulca

: wt, 26 mar 2013, 12:11
autor: Pit
Dany pisze:...w przewodach w brew pozorom strasznie dużo powietrza jest przy ich wymianie...
Tak mi sie wlasnie wydaje ze po wymianie przewodu jest w nim sporo powietrza, i mam plyn w pompie, plyn w zacisku... i powietrze w przeowdzie ktory jest powyzej pompy i zacisku :evil: A trudno go ugniatac palcami bo to oplot... :wink:

Pomecze sie wieczorem i dam znac.
Dzieki Dany!

Re: Odpowietrzenie tylnego hamulca

: wt, 26 mar 2013, 12:56
autor: Lechul
A przy ponownym dokręcaniu przewodu do zacisku nie nabierze powietrza (jak go się podniesie) ??
Chyba, że tylko popuścić przewód przy zacisku ale to już ani grawitacyjnie ani bezpiecznie bo jak naciśniesz pedał to płynem możesz popryskać lakierowane elementy i wtedy lipa.
Radziłbym to trzecie rozwiązanie czyli ściągnąć zacisk, zasymulować mu klocki z tarczą czyli coś na tą szerokość wetknąć pomiędzy szczęki i mając go na podłodze przepompować całość tak jak przód :twisted:
Myślę, że nawet same klocki jak się zejdą to jeszcze tłoczki nie wyskoczą ale potem może być kłopot z ich wciśnięciem więc chyba lepiej jednak klocki wyciągnąć, spompowac układ a potem po odpowietrzeniu wyjmujesz "symulatora" i masz miejsce na klocki i na tarczę :roll:

Re: Odpowietrzenie tylnego hamulca

: wt, 26 mar 2013, 14:20
autor: bogdi64
powietrze idzie do góry, więc odkręć troszkę odpowietrznik w zacisku, nałóż na niego przewód z lejkiem, daj to wszystko wyżej niż najniższy punkt układu (wyżej - lepiej), zalej lejek i poczekaj aż będzie ci się zwiększała ilość płynu w zbiorniczku, tam też pokaże się ewentualne powietrze

Re: Odpowietrzenie tylnego hamulca

: wt, 26 mar 2013, 14:41
autor: Pit
bogdi64 pisze:powietrze idzie do góry, więc odkręć troszkę odpowietrznik w zacisku, nałóż na niego przewód z lejkiem, daj to wszystko wyżej niż najniższy punkt układu (wyżej - lepiej), zalej lejek i poczekaj aż będzie ci się zwiększała ilość płynu w zbiorniczku, tam też pokaże się ewentualne powietrze
Bogdi, ja mam zestaw do odpowietrzania tzn. rurka, element/filtr blokujacy przeplyw 'z powrotem' i kolejna rurka z tym. Ale faktycznie odkrece zacisk i poluzuje przewod z wahacza (mam tu 2 punkty mocujace) i podniose zacisk do gory (wkladajac kawalek drewna miedzy zaciski) i moze wtedy powietrze pojdzie do gory :wink:

Re: Odpowietrzenie tylnego hamulca

: wt, 26 mar 2013, 22:44
autor: SUZINAS
Ello,

Wystarczy zassac płyn przed odpowietrznik. Specjalna pompka do dopowietrzania hamulców lud duża strzykawka ;)

PzdR!

Re: Odpowietrzenie tylnego hamulca

: śr, 27 mar 2013, 12:42
autor: RaaF
a ja robiłem odwrotnie, znaczy podosiłem zbiorniczek z płynem i grawitacyjnie poszło. W gixie żby wymienić płyn i tak trzeba było go odkręcic i wyjąć na zewnątrz nie odłączając przewodu

Re: Odpowietrzenie tylnego hamulca

: śr, 27 mar 2013, 12:56
autor: Pit
Hmmm, dam Wan znac co ostatecznie pomoglo :wink: Wyglada na to ze musze odkrecic zacisk, mam nadzieje ze nie zbiornik/pompe. A na przyszlosc kupie zestaw do odpowierzania z pompka na koncu...
I cale zamieszanie dla hamulca ktoregi i tak prawie nie uzywam :roll:

Re: Odpowietrzenie tylnego hamulca

: śr, 27 mar 2013, 13:32
autor: luzik
Hmm.. a nie wystarczy motocykl na gume postawić i odpowietrzać podczas jazdy ? ;)

trafisz na drogę gruntową i zaczniesz tył doceniać ..no chyba, że naprawdę nie masz w zwyczaju na takie zjeżdzać

http://www.youtube.com/watch?v=CqgEl53x7CM :)

Re: Odpowietrzenie tylnego hamulca

: śr, 27 mar 2013, 17:59
autor: Pit
luzik pisze:trafisz na drogę gruntową i zaczniesz tył doceniać ..no chyba, że naprawdę nie masz w zwyczaju na takie zjeżdzać
Nie mam zwyczaju 8)
Tak w sumie to ja nigdy nie jechalem sportem po gruntowej drodze :shock: :wink:

Re: Odpowietrzenie tylnego hamulca

: śr, 27 mar 2013, 18:06
autor: Gwizdek
a może masz dwa odpowietrzniki w zacisku .... (niektóre obce marki tak mają)

Re: Odpowietrzenie tylnego hamulca

: pn, 8 kwie 2013, 09:21
autor: Pit
Taki maly update.

A wiec jezeli ktos z Was bedzie mial problem z odpowietrzeniem tylu to nalezy:
- odkrecic zacisk i przewod z wahacza,
- wlozyc kawalek drewna miedzy tloczek a scianke zacisku,
- podniesc zacisk wysoko
- pompowac i popuszczac zaworek patrzac jak wielkie bable powietrza leca do gory :wink:
- po doslownie 30sek hamulec twardy jak stal 8)
- aha, w razie wymiany na oplot warto postukac w przewod w trakcie odppwietrzania, to znacznie przyspiesza ucieczke powietrza.