LS 650 montaż automatycznego włącznika świateł

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Chopper i Cruiser, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...
ODPOWIEDZ
dragguns
Głaszczący Kanapę
Posty: 31
Rejestracja: ndz, 19 kwie 2015, 14:59
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków

LS 650 montaż automatycznego włącznika świateł

Post autor: dragguns »

Trochę myślałem, czy umieścić ten temat tutaj, ale chodzi mi o konkrety związane z dzikusem więc umieściłem tu.

Chodzi mi o konkretne miejsca wpięcia przewodu białego i umieszczenie przekaźnika (lub dwóch przekaźników).
Może ktoś posiada wiedzę jak zrobić to najprościej i najbezpieczniej.
Pod spodem schemat. Zastanawiam się czy obwód świateł mijania załącza pozycję z tyłu, czy światła mijania są "dołączane" do włączonych już pozycyjnych. Jeśli ta druga opcja to muszę zastosować dwa przekaźniki i wykorzystać dwa niebieskie kable... prawda?

Jeśli ktoś potrafi pomóc mi na priv proszę usunąć temat.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Był Suzuki LS 650 - 95r. jest ... chwilowo nic :(
dragguns
Głaszczący Kanapę
Posty: 31
Rejestracja: ndz, 19 kwie 2015, 14:59
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków

Re: LS 650 montaż automatycznego włącznika świateł

Post autor: dragguns »

Przeglądałem service manual clymer i mam pomysł chyba najprostszy wypnę przewody z włącznika świateł i połączę je przekaźnikiem. Co ciekawe w clymer nie ma opisanego włącznika świateł :(:(:( . Kusi mnie żeby dodatkowo włącznik świateł wykorzystać jako światła awaryjne... patrząc na rysunek nie powinno to być trudne... chyba
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Był Suzuki LS 650 - 95r. jest ... chwilowo nic :(
dragguns
Głaszczący Kanapę
Posty: 31
Rejestracja: ndz, 19 kwie 2015, 14:59
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków

Re: LS 650 montaż automatycznego włącznika świateł

Post autor: dragguns »

Ze schematu elektrycznego wynika że:
Przewód pomoarańczowy ze stacyjki zasila czujnik stopu przedni, tuż przed czujnikiem jest rozwidlenie i zasilane jest także:
1. (żółto-biały) zasilanie przełącznika świateł (mijania drogowe).
2. (szary) podświetlenie tablicy połączone z pozycyjnymi z przodu (które o dziwo na nasze warunki znajdują się w kierunkowskazach - schemat musi być z wersji USA) i ze stacyjką gdzie jest mostek na pozycję tył i oświetlenie tablicy.

Ale my tu mamy wersje europejskie, gdzie przede wszystkim światło pozycyjne występuje w lampie i jest włącznik świateł. Więc u nas prawdopodobnie jest tak:
Przewód pomoarańczowy ze stacyjki zasila czujnik stopu przedni, tuż przed czujnikiem jest rozwidlenie i zasilane jest także włącznik świateł i dopiero z niego wychodzi:
1. (żółto-biały) zasilanie przełącznika świateł (mijania drogowe).
2. (szary) podświetlenie tablicy połączone z pozycyjnym z przodu (które znajduje się normalnie w lampie) i ze stacyjką gdzie jest mostek na pozycję tył i oświetlenie tablicy.

I teraz ja widzę dwa rozwiązania
1. odpinam włącznik świateł i do przekaźnika daję to co zasilało włącznik a na wyjściu łączę żółto-biały z siwym. Automat zamyka przekaźnik i wszystko świeci. Włącznik mogę dać na awaryjne.
Minusem tej koncepcji jest fakt, że przy włączniku świateł (na kierownicy) nie umieszczę przekaźnika i automatu i musiałbym ciągnąć dwa przewody najlepiej pod osłonkę obok akumulatora.
Plusem jest jeden przekaźnik i luźny włącznik do awaryjnych.

2. zostawiam włącznik i jeden przekaźnik montuje koło stacyjki (na szarym) a drugi przekaźnik wpinam w żółto-biały (będzie przebiegał między prawą a lewą stroną kierownicy więc trzeba będzie przeciągnąć kawałek koło aku).
Minus - dwa przekaźniki.
Plus - jeden przewód do przeciągnięcia i możliwość włączania świateł bez odpalonego moto.

Co radzicie?
Był Suzuki LS 650 - 95r. jest ... chwilowo nic :(
ODPOWIEDZ